Można wycinać drzewa bez zezwolenia

Wycinanie drzew

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o ochronie przyrody oraz ustawy o lasach. 

16 grudnia podczas posiedzenia w Sali Kolumnowej Sejm przyjął nowelizację ustawy o ochronie przyrody oraz ustawy o lasach, następnie 20 grudnia Senat, zaś 28 grudnia podpisał ją prezydent Andrzej Duda. Nowe przepisy weszły w życie 1 stycznia bieżącego roku. Wprowadzają istotne zmiany dla obywateli. Dotąd jeśli właściciel działki chciał wyciąć drzewo lub krzewy, musiał wystąpić do gminy z wnioskiem o wycinkę (poza drzewami owocowymi oraz drzewami o grubości pnia do 25-35 cm). Teraz zgoda nie jest już potrzebna w większości przypadków, gdyż zezwolenie jest wymagane na przykład w związku z wycinką dużych drzew – obwód pnia 50-100 cm w zależności od gatunku. Zmiany Ministerstwo Środowiska uzasadnia ograniczeniem niepotrzebnej biurokracji. Jak podkreślał Jan Szyszko, Minister Środowiska, 95 proc. wniosków o wycinkę rozpatrywano pozytywnie.

- reklama -

Optymizmu Ministerstwa Środowiska nie popierają ekolodzy. WWF, będąca jedną z największych na świecie organizacji działających na rzecz ochrony środowiska naturalnego uważa, że „zmiany w ustawie o ochronie przyrody to kolejna próba zamachu na drzewa oraz chronione gatunki zwierząt żyjące w lasach”. Nowelizacja ich zdaniem będzie mieć „katastrofalny wpływ na ochronę przyrody w Polsce, zagrożone są gatunki chronione w lasach oraz drzewa i krzewy w całej Polsce”.

Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot podkreśla, że obowiązujące dotąd prawo nakazywało uzyskanie uzgodnienia i zezwolenia na usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości, ale przewidywało też długą listę wyjątków jak np. usuwanie drzew owocowych, drzew i krzewów młodych, suchych czy wycinanie w czasie akcji ratowniczej. – Stąd kolejne odstępstwa są niepotrzebne i szkodliwe – mówi Radosław Ślusarczyk. – To czym ministerstwo środowiska powinno się zająć to wprowadzenie kontroli obrotu drewnem drzew wycinanych przy drogach. Drewno takie, na przykład dębów, klonów, jesionów, ma dużą wartość rynkową i jest poszukiwanemu surowcem meblarskim, jak i opałowym, a jego kontrolowana sprzedaż mogłaby zasilić gminne budżety – dodaje.

/j/

- reklama -

2 KOMENTARZE

  1. widocznie ekolodzy mieszkają w blokach a wszystkie drzewa traktują jednakowo jako coś do czego można się przypiąć łańcuchem na znak protestu

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj