USC okradziony w biały dzień

Wczoraj włamano się do biura kierowniczki raciborskiego Urzędu Stanu Cywilnego. Złodzieja można by nazwać śmiałkiem, bowiem… miało to miejsce między 12.00, a 13.00, czyli w samym środku roboczego dnia.

Sprawca wypchnął zamknięte na klucz drzwi i wszedł do pomieszczenia na piętrze. Ukradł komputer i wieżę stereo. Niesamowite, że żaden z pracowników niczego nie zauważył. Moje biuro znajduje się na piętrze, a wszystkie inne na parterze i zazwyczaj działają za zamkniętymi drzwiami. Złodziej zwyczajnie wykorzystał chwilę gdy nikogo akurat nie było na korytarzu. – mówi kierownik USC, Beata Bańczyk.


Straty wstępnie oszacowano na 2 tys.zł.


/SaM/

- reklama -

6 KOMENTARZE

  1. A nie przyszło ci do głowy, że w tym urzedzie pracuje tylko kilka osób i kierownik odwala robotę szeregowych pracowników w archiwum? Nasi radni żałują pieniędzy na nowe etaty,naprawdę potrzebne, a wydają je na bzdurne prijekty architektów! Gdyby było tam wiecej pracowników, kierownik siedziałby w swoim biurze i nie zdarzyłaby się taka sytuacja. I jeszcze jedno: w USC nie odprawia się mszy…

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj