Droga Krzyżowa na ulicach Raciborza

W piątek wieczorem wierni z parafii św. Mikołaja odprawili tradycyjną Drogę Krzyżową  na ulicach  Starej Wsi. Trasa wiodła przez Mikołaja, Mariańską, Dąbrowskiego, Stalmacha,  Londzina , Rondo Solidarności na ul. Kozielską i Kościelną.

Uczestnicy nabożeństwa szli w skupieniu,  z modlitwą i śpiewem na ustach. Zatrzymywano się w czternastu różnych miejscach, aby rozważać stacje Męki Pańskiej. Modlono się między innymi o pokój na świecie, za ofiary katastrofy pod Smoleńskiem i trzęsienia ziemi w Japonii, za służby mundurowe w Polsce, za chorych i zmarłych.

- reklama -

 

 

 

 

 

Całość prowadził wikariusz ks. Wojciech Modelski z licznie przybyłą młodzieżą. O oprawę muzyczną zadbała siostra Tobiasza z grupą dziewcząt. Drewniany, ciężki krzyż między stacjami nieśli na swoich ramionach  przedstawiciele: małżonków, farmaceutów, nauczycieli, księży i sióstr zakonnych, rolników oraz ogrodników, młodzieży, dzieci i seniorów.

 

 

 
 

 

 

 

Na zakończenie w kościele proboszcz ks. Piotr Adamów powiedział: „Oprócz naszego, wewnętrznego przeżycia być może udało nam się poruszyć serca i umysły niejednego, napotkanego przechodnia albo mieszkańca przydrożnych domów. Za to Bogu serdeczne dzięki”. Podziękował też policji za zapewnienie bezpieczeństwa na całej trasie Drogi Krzyżowej.

Dopisała również pogoda. Tuż po zakończeniu uroczystości ponownie rozpoczęła się wichura.

/K.N./

- reklama -

5 KOMENTARZE

  1. Od kiedy ksiądz Wojciech ma na nazwisko Metelski? Wstyd Panie Niewrzoł. Czy Pan cierpi na dysleksję? Dziwię się redakcji, że publikuje informacje od człowieka, który nie potrafi napisać ani jednego artykułu bez błędów czy wpadek.

  2. Rzeczywiście jest błędnie napisane nazwisko. Ma być ks. Wojciech Modelski. Przepraszam czytelników i księdza.
    Autorowi komentarza dziękuję za spostrzegawczość . Ale po co te złośliwe
    dodatki?

  3. Zauważyłam , iż ktoś w parafii św. Mikołaja często wyszukuje czy doszukuje się błędów drukarskich tylko u Pana Niewrzoła. Ten komentarz oprócz słusznej uwagi co do nazwiska księdza jeszcze zawiera złośliwe komentarze a wręcz atak na autora zarzucając mu jakieś przypadłości i sugerując redakcji
    nie publikowanie materiałów Pana N.

    Dlaczego podpisujący się „szkoła” nie wynajduje aż często rażących blędów
    u innych autorów na portalach?
    Widoczna jest złośliwość i nienawiść do K.N.
    Różnica polega na tym , że autor tego komentarza nie ujawnia swego nazwiska ale w krytyce używa nazwiska autora, czyli musi Go znać. Niech zagra wreszcie w otwarte karty i się ujawni. Szczekać z zza płotu to łatwo.

  4. Masz rację Magdalena: Tchórzliwi krzyczą najgłośniej jesli są anonimowi. To rzeczywiście perfidne zachowanie: nic pewnie nie potrafi zrobić ale wytykać błedy tym bardziej znajomym – to jest pierwszy

  5. Chociaż nie jestem z tej parafii, to wieczorna procesja Drogi Krzyżowej
    była dla mnie wielkim przeżyciem.Lepiej zorganizowana i prowadzona niż ta z kościoła Serca Pana Jezusa dla Młodzieży. Trzeba stwierdzić, iż
    ks. Adamów jest dobrym organiozatorem.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj