Siatkarze Rafako nawet bez punktu, udany rewanż Spały

Mecz z liderem siatkarskiej drugiej ligi miał pokazać, jakie są możliwości i aspiracje KS AZS Rafako po kontrowersjach związanych z odejściem z zespołu Bartosza Kawki. Niestety, wszystko na co było stać Rafako to jeden wygrany set.

Rafakowcy pokonali w środę Juvenię Głuchołazy, ale tak naprawdę pojedynek z najsłabszą drużyną tabeli nie był miarodajnym testem. Prawdziwym sprawdzianem miało być spotkanie z SMS Spała I. Rafako miało przed meczem co prawda bezpieczną przewagę nad kolejnymi w tabeli Kętami i Rząśnią, ale w przypadku porażki, na miescach 2-4 mogłoby zrobić się bardzo ciasno.

- reklama -

 

 

Pierwszy set sobotniego meczu (po raz pierwszy aby zobaczyć spotkanie trzeba było zakupić bilety, z których zysk trafi na konto WOŚP) to wyraźna dominacja Spały, która uzyskawszy bezpieczną wysoką przewagę spokojnie dograła seta do końca. Raciborzan stać było jeszcze na zryw w końcówce, co w tej partii okazało się niewystarczające, ale dobrze rokowało na kolejną odsłonę.

 

 

I rzeczywiście, akademicy rozpoczęli ją bardziej skoncentrowani, nie dając przeciwnikowi odskoczyć. W końcówce sami wypracowali kilkupunktową przewagę, ostatecznie wygrywając do 22.

 

 

Niestety, było to wszystko na co stać było tego dnia podopiecznych trenera Galińskiego. Sety nr 3 i 4, pomimo iż przez cały praktycznie czas toczyły się w "punkt za punkt", zakończyły się zwycięstwem gości. To oni zachowywali więcej zimnej krwi w końcówkach, które rozstrzygnęli na swoją korzyść. Po tym spotkaniu przewaga Spały nad Rafako wzrosła do 4 punktów.

 

AZS Rafako Racibórz SMS PZPS I Spała 1:3 23:25, 25:22, 24:26, 23:25

 

Zobacz więcej zdjęć z meczu KS AZS Rafako SMS PZPS Spała I

 

 

/ps/

- reklama -

1 KOMENTARZ

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj