Mieszkańcy Śląska przeciwko autonomii

90 lat temu mieszkańcy Śląska głosowali za utworzeniem odrębnego landu w ramach Rzeszy. Wyniki głosowania pokazały, że obietnice złożone w ubiegłych latach przez władze niemieckie były zbędne.

3 września 1922 roku władze Rzeszy zdecydowały się zrealizować złożone w czasie plebiscytów na Śląsku obietnice. Na terenach rejencji opolskiej przeprowadzono referendum w sprawie utworzenia odrębnego kraju (landu) w ramach Rzeszy.

- reklama -

W referendum udział wzięło 572 tys. osób (79,41 proc. uprawnionych do głosowania). W czasie głosowania mieszkańcy Śląska opowiedzieli się przeciwko tej koncepcji – 91,11 proc. głosów. Tym samym tereny rejencji opolskiej pozostały w granicach landu pruskiego, aż do jego zniesienia w 1938 roku.

 

/żet/

- reklama -

15 KOMENTARZE

  1. Ta krótka informacja z dziejów Górnego Śląska pokazuje jak kiepski jest poziom publicystyki historycznej na tym portalu ;/ Podobnie jak wiele innych wpisów/”artykułów”, nie ma tutaj wcale albo prawie wcale artykułów opartych na autorskich badaniach, a jedynie fragmenty z wikipedii, czy z przeglądanych ksiażek. Umieszczono krótką informację, na dodatek, bez wystarczającego kontekstu (jeśli chodzi o obietnice autonomiczne z obu stron + działalnośc separatystów), którego autor pewnie po prostu nie zna ;/ Suchą notkę o wynikach referendum skwitowano zdaniem „Wyniki głosowania pokazały, że obietnice złożone w ubiegłych latach przez władze niemieckie były zbędne”, które jest chyba jedynym fragmentem przemyśleń autora(ki?) ;/ Na dodatek niezbyt trafnym, ale byc może nie o to chodziło, pewnie chciano się posłuzyc tym mało znanym (wskutek braku edukacji regionalnej) obecnie wydarzeniem, by pokazac, że mieszkancy nie chcieli autonomii, o której i teraz jest głośno 😉 A gwoli ścisości należy dodac, że zbojkotowac plebiscyt postanowiły organizacje polskie pozostałe w Prowincji Górnośląskiej, a partia Centrum, najpopularniejsza wśród Ślązaków, początkowo była za autonomią, ale wskutek podziału regionu nawoływała, by zrezygnowac z autonomii, ponieważ straciła sens, bo mała ale bogata czesc regionu znalazła sięw Polsce, więc pozostałą w Niemczech czesc Górnego Śląska była by za słaba na tworzenie autonomii.

  2. Namawiasz do studiowania historii regionalnej, co popieram, ale jednocześnie interpretujesz zdarzenia zawarte w tej historii na swój użytek. Fakty mówią o zmianie w interpretacji problemu Autonomii dla Górnego Ślaska, daleko przed Plebiscytem !!! W partii Centrum była znaczna liczba członków ducha polskiego, katolików, którzy wstępując do partii Centrum widzieli w tym swój cel – wstąpił też Korfanty, ale ze swoją nadzieją??? W tej części jest mowa o nadziejach, gdy niemiecka Rzesza dopuszczała do demokratycznych przejawów w życiu politycznym. Śląsk, mimo ze nie jest integralną częścią Niemiec, miał być Autonomiczny, gdy jeszcze nie było mowy o państwie Polskim. W rejonie raciborskim, już za czasów Ulitzki i Korfantego zarysowały się istotne różnice; Ulitzka Autonomię widział jako zintegrową z Niemcami, zaś Korfanty, po przegranej Niemiec I wojny św. widział Autonomię jako powrót do Macierzy – początek odradzania się Polski !!! Stale na Śląsku żyją Polacy – Ślązacy oraz dość licznej imigracji niemieckej związanej z pojawieniem się Niemieckich właścicieli przemysłu. Plebiscyt, to czasy po I wojnie św., dla Polaków nadzieja na Polskę, w którą wielu Ślązaków już zwątpiło – długim okresem Zaborów, zaś dla Niemców – nadal w administracji, olbrzymia aktywność propagandy na rzecz Niemieckości Ślaska. Wyniki Plebiscytu, to rezultat skuteczności agitacyjnej miejscowych działaczy, wyniki są zaskakujące w całym obszarze plabiscytowym Ślaska. Ogłoszenie wyników Plebiscytu się opóźniało z powodu olbrzymiej liczny zgłoszonych wypadków fałszowania wyborów przez władze niemieckie !!!. Duża Autonomia Ślaska, nawet w czasach PRL-u, została mocno ograniczona przez kolejne władze Polski. RAŚ, to głosy ludzi sfrustrowanych sytuacją gospodarczą w Polsce, zaś polityka obecnego rządu PO-PSL w zakresie zachodnich rynków pracy , jest źródłem rosnącego niezadowolenia Ślązaków – wszystkich odcieni!!!.

  3. Te cholerne gnidy kąsają i myślę, że mają moc Ameryki. Trochę Azotoxu i będzie spokój na Ślasku ! To paranoja dzisiejszej władzy w Polsce; Wałęsa „i jest i nie jest agentem UB”, „W Smoleńsku zawiniłli ci co zginęli!!!”, „Ci co wiedzą, popełniają samobójstwa”, „Dożywotna praca, to dla dobra Obywateli?”, „Cięcia budżetowe, to dla dobra UE!!!”, „Donek na boisku, to nowoczesna władza w Polsce” – a długi rosną, rosną …..
    Ktoś ogłosi, tytułem próby, „Śląsk jest Nasz”, „Ostatecznie!” i mamy stan faktów dokonanych – taka jest pilityka zagraniczna Polski.
    Jest taki super, niemiecki, „GOLDGEIST® FORTE” – dokładny i skuteczny

  4. @do science
    Dzękuję za kulturalną odpowiedź, bo mało takich w dyskusjach ze mną na tym portalu 😉 Jako historyk nie interpretuję zdarzeń historycznych na mój użytek, ale po prostu staram się połączyc fakty historyczne z kontekstem i przedstawic to w sposób obiektywny (jtak jak to mozliwe).
    A teraz po kolei odnośnie Twojego tekstu 😉
    1. Pisząc w moim poprzednim poście o bojkotowaniu plebiscytu miałem na myśli głosowanie ludowe nad podniesieniem prowincji Górnośląskiej do rangi Kraju Związkowego w roku 1922. mOże rzeczywiście nieściśle się wyraziłem 😉
    2. W partii Centrum było trochę członków ducha polskiego, ale w okresie plebiscytu raczej wszyscy oni już w niej nie działali ale zasilili szeregi ruchu polskiego. A Korfanty nigdy nie był w partii Centrum. Co więcej, stał się swego czasu głośny z odezwy antycentroowej: „Precz z Centrum”

  5. 3. I Korfanty i Ulitzka mówili o formach autonomii Śląska dopiero od okresu końca I wojny światowej, w czasei kiedy powstawała odrodzona Rzeczypospolita. Swoją drogą Ślask nigdy nie był pod zaborami, chyba, że za taki liczyc odebranie go przez Prusy Austrii w wojnach 1740-1763. Owszem, byli Ślązacy, którzy chcieli do Polski, o tym marzyli, ale i byli Ślązacy, których Polska nic nie obchodziła.
    4. Niemcy na Śląsku wzięli się nie tylko w związku z XIX wiecznym napływem urzędników i fachowców do górnośląskiego przemysłu, ale i z naturalnej germanizacji miejscowej ludności (zdeterminowanej czy też dobrowolnej), przytoczmy słowiańskie nazwiska wielu miejscowych Niemców: Ulitzka, Piontek, Kaschny, Nieborowski, czy dzisiejszych: Gonsior, Hanczuch.
    5. Co do wyników plebiscytu, to były one nie tylko wynikiem niemieckiej propagandy i niemieckich agitatorów, bo strona Polska również miałą swój aparat propagandowy, agitatorów, plakaty, naklejki itp Zreztą trudno, by zdeklarowany Polak głosował wtedy za Niemcami, walka szła o głosy głównie labilnych i indyferentnych narodowo. A jeśli chodzi o nadużycia i fałszerstwa, to w końcu Komisja MIędzynarodowa przyjęła wyniki. Zresztą obie strony miały swoje bojówki, które zastraszały mieszkańców.
    6. W czasach PRL autonomię nie ograniczały stopniowo kolejne władze, ale po prostu dekretem KRN z chyba 6 maja 1945 zniesiono ją całkowicie 😉
    Pozdrawiam 😉

  6. Obojętnie jak się nazwiesz, jak szydło, wychodzi z Ciebie progermaniec. Partia Centrum była katolickim forum, gdzie polityczne osobowości wstępowały, bardzo szybko zorientowali się, że nawet Wiara dla Niemców była miejscem politycznej walki. Zapytam tylko o tego Ślazaka,” którego Polska nic nie obchodziła”, czy przypadkiem nie jesteś nim, ty sam – nazywając siebie, teraz, „ślązakiem niemieckim”. Pod płaszczykiem UE nadal kupczycie Polską dla własnych celów.Jak nazwiesz odznaczanie POlskiego premiera, niemieckimi honorami??? Nazwiska Słowiańskie późniejszych propagatorów germańskich są właśnie tak zdobyte jak obecnego POlskiego premiera ( kupczono wtedy i zawsze, pracą). Dla Ślazaków, to są kabotyni, nie godni uwagi, bo jak się zmieni – oni znowu będą lizali stopy następnym Panom ! ! ! Sam powątpiewasz, że Polacy, raczej nie głosowali za Niemcami – uznając fakt, że Ślask zawsze zamieszkiwali Słowianie – Polacy. Cały aparat przymusu niemieckiego okupanta, przeciwko bezbronnym Ślazakom i tak jest na tyle silny by podjąć, w kolejnych zrywach – Powstaniach, walkę o wyzwolenie -Z POZYTYWNYM SKUTKIEM ! ! ! Nazywasz siebie historykiem? ale udajesz, że nie wiesz, kim była KRN. Zapewnie będziesz przysięgał, że leży Ci dobro Polski na sercu a UE jest drogą do Jej rozkwitu ??? Polacy nie mają łusek na oczach, widać wyraźnie Waszą niecną robotę ! ! !
    Nie życzę powodzenia, bo bym zgrzeszył.

  7. hmm, styl forumowego „Korfantego vel belfer vel Ślązak” jest niepowtarzalny i można rozpoznac go w każdej dyskusji, nawet, kiedy się nie podpisze ;D
    Wówczas okres międzywojenny i wcześniej) księża mogli uczestniczyc w życiu politycznym i wielu z tego korzystało nie tylko Niemcy (Ulitzka, Glowatzky, Wolff, Nieborowski) jak to chcesz zmanipulowac, ale również separatyści (początkowo Reginek, ks dr Durynek) a także Twoi Polacy „traktowali wiarę jako miejsce politycznej walki” (Skowronek, bł ks dr Szramek, Reginek po zmianie stron) – organizowano pielgrzymki do Polski (Kraków, Alwernia, Częstochowa) dla pobożnego ludu Górnośląskiego a przy okazji robiono agitację polityczną 😉
    W sumie to się trochę rozpisałeś a niewiele fragmentów Twojej wypowiedzi kwalifikuje się do tego, by się do nich merytorycznie odnieśc, bo same nie są merytoryczne ;D 😀 😀 Ewentualnie proponuję pisac w jaśniejszy i nie tak chaotyczny sposób – wtedy może da się zrozumiec o co chodzi Ci w niektórych fragmentach, chocc i tak wydaje się to historią preparowaną na podstawie komunistycznych podręczników ;D
    Co do „okupacji” niemieckiej to trwała ona w latach 1939-1945 a nie w czasie plebiscytu, kiedy dodatkowo w znacznym stopniu rządziła na Śląsku Komisja MIędzynarodowa na czele ze sprzyjającymi Polsce Francuzami 😉
    Śmiesznych haseł, że „Śląsk zawsze zamieszkiwali Słowianie – Polacy” nawet nie skomentuję ;D 😀 😀

  8. Jak brakuje argumentów, to atakuj autora, to też cecha rozpoznawcza takich jak Ty. Mieszkam na Śląsku i dbam o to, by znowu garstka awanturników nie zakłóciła tu spokoju ! ! ! Znasz mowę polską i chełpisz się znajomością Polskich duchownych Patriotów, to też informacja, że należysz do tych przekabaconych ślazaków, którzy dla mnie zawsze bądą kabotynami ! ! ! Ktoś tu majaczy o granicy w rejonie wjazdu do Raciborza – cieszcie się, że Korfanty nie uległ Powstańcom z samego Raciborza i wsi lewej stronie Odry, którzy nalegali by przekroczyć granicę Odry, bo tam też jest ich Polska – oni tam się urodzili, mimo, że administrowali tam Niemcy. Polacy dziś zamieszkali w opolskiem, czują się ( w Polsce ! ! !) jak w Getcie ! ! ! Mieli rację! ! ! dziś faktem jest, że Polska jest znowu w odwiecznych swoich granicach i wszelkie rewizje tego faktu muszą być traktowane jako atak na Polskę i Jej Narodu. Tak nie postępuje żaden prawdziwy Niemiec – to tylko zgraja „śląskich niemców” którzy antagonizują ślaską ludność. pod płaszczem RAŚ ! ! !

  9. tja, sratatata 😉 Powstańcy nie odważyli sięzaatakowac Raciborza, bo obawiali się łupnia od miejscowej samoobrony i wojsk włoskich, gdyby powstańcy uderzyli to pewnie niedługo potem czmychali by jak z Annabergu 😉

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj