Liga Mistrzyń: Koszmarny początek i trudne zadanie dla Unii

    Bardzo niedobrze dla Unii rozpoczęło się wyjazdowe spotkanie z Konakiem w 1/16 Ligi Mistrzyń. Unitki przegrały pierwszą potyczkę dwumeczu z Turczynkami , ale gol zdobyty na wyjeździe daje nadzieję na korzystny wynik w rewanżu.

    Z racji wyższego miejsca w rankingu UEFA i większego doświadczenia w rozgrywkach Women's Champions League to raciborzanki uchodziły za faworyta dzisiejszego spotkania. Unitki szybko jednak, bo już w 10 minucie straciły bramkę. Trafienie dla gospodyń zanotowała Duşa. Mistrzynie Polski rzuciły się do odrabiania strat, ale to Turczynki podwyższyły wynik. Tym razem w 31 minucie na listę strzelczyń wpisała się Sevgi Çınar, zaś asystę zaliczyła Duşa. Trzy minuty później żółtą kartkę otrzymała Gabriela Grzywińska. Na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy cenne trafienie zaliczyła, przywracając tym samym nadzieję na korzystny wynik, bardzo aktywna w tej części Marta Mika. Asystowała Grzywińska.

    - reklama -

     

    W drugiej połowie żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki i spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 dla Konaka Belediyesi. Z jednej strony pozostał spory niedosyt, z drugiej zaś bramka strzelona na boisku przeciwnika przedłuża szanse na awans do kolejnej rundy. Wszystko rozstrzygnie się w rewanżu, który zostanie rozegrany już za tydzień w Raciborzu.

     

    /ps/

    - reklama -

    7 KOMENTARZE

    1. prawda taka że w sporcie bije nas kto chce i jak chce
      polskeie druzyny przegrywają z silniejszymi i ze słabymi amatorami bo mają mentalnosc loosera
      jutro lanie od ukrainy, kicha i dno totalne
      jeden małysz lata temu tylko potwierdza regule

    KOMENTARZE

    Proszę wpisać swój komentarz!
    zapoznałem się z regulaminem
    Proszę podać swoje imię tutaj