Mocne zarzuty „Szarych Myszek” w kierunku Zastępcy Prezydenta i prezesa PK

"Szare Myszki" wysunęły mocne zarzuty w kierunku prezesa PK i zastępcy prezydenta. fot. pixabay.com

Radny miejski Henryk Mainusz odczytał na dzisiejszej sesji Rady Miasta list,  otrzymany od mieszkańców miasta, którzy sami siebie określają jako Szare Myszki.

W liście tym są sformułowane bardzo mocne zarzuty w kierunku Z-cy Prezydenta Miasta – Dominika Koniecznego oraz prezesa PK – Bogdana Gawliczka. Odczytany przez radnego list, rozsierdził koalicyjną radną – Annę Ronin

- reklama -

W liście tym czytamy:
„Dot.: Oświadczenie majątkowe Zastępcy Prezydenta Miasta – Dominika Koniecznego.
Osoba wybrana na taką funkcję jest obowiązana w terminie do 30 dni złożyć oświadczenie majątkowe o stanie majątku, jaki posiada jako zastępca prezydenta. Dominik Konieczny do dziś takiego oświadczania nie złożył. Publikowane oświadczenie Dominika Koniecznego (złożone pod groźbą odpowiedzialności karnej, zostało napisane w dniu 21.11.2018r. czyli na dwa dni przed powołaniem) Oświadczenie to zawiera nieprawdziwe dane – w dniu 21.11.2018r. – Dominik Konieczny był zastępcą prezydenta (składanie nieprawdy w oświadczeniu majątkowym jest ścigane karnie). Dominik Konieczny do dziś, prawdopodobnie, nie złożył wymaganego oświadczenia majątkowego (prawo nie przewiduje składania oświadczeń majątkowych na stan przed powołaniem na funkcję). Ustawowy termin na złożenie oświadczenia przez Dominika Koniecznego już upłynął. – więc muszą być wyciągnięte sankcje ustawowe (przede wszystkim utrata wynagrodzenia za okres zwłoki) Dokument „oświadczenia majątkowego” Dominika Koniecznego, jako jedyny nie zawiera pieczęci potwierdzającej wpływ do UM – tylko adnotację odręczną – co jest niezgodne z instrukcją obiegu dokumentów.” – Możemy przeczytać w liście złożonym na ręce radnego Mainusza. W dalszej części listu, zarzuty podobnego kalibru skierowane są w kierunku nowego prezesa PK – Bogdana Gawliczka:

„Dot.: Oświadczenie majątkowe Bogdana Gawliczka – prezesa PK Sp z o.o.
Oświadczenie napisane na stan 24.01.2019 (wybór przez Radę Nadzorczą). Bogdan Gawliczek w oświadczeniu podał, że prowadził działalność gospodarczą (indywidualna działalność oraz jako wspólnik spółki jawnej). Wg oświadczenia wynika, że ze spółki jawnej wystąpił 31.01.2019r. – nie podał w oświadczeniu majątkowym procentowego stopnia swoich udziałów w spółce jawnej (a przecież w dniu 24.01.2019r. był wspólnikiem spółki jawnej). W oświadczeniu podał również, że indywidualną działalność gospodarczą zawiesił 31.01.2019r. ( nieprawda – z dokumentów wynika co innego). Marian Gawliczek nie może w czasie sprawowania funkcji PK prowadzić działalności gospodarczej (wybrany w dniu 24.01.2019r.), a jeszcze przez tydzień był wspólnikiem spółki jawnej, zaś indywidualnej działalności gospodarczej nie zaprzestał do dziś, bo zawieszenie tej działalności nie jest równoważne z jej zaprzestaniem (liczne wyroki sądowe to potwierdzają, zresztą żadna osoba w Raciborzu, objęta przepisami ustawy antykorupcyjnej nie posiada zawieszonej działalności – tylko zlikwidowaną działalność. Najlepszym przykładem jest prezydent Dariusz Polowy, który też zlikwidował indywidualną działalność gospodarczą). W świetle przepisów prawa wybór Bogdana Gawliczka na funkcję prezesa PK jest nieważny z mocy prawa i nie może B. Gawliczek podlegać wpisowi do KRS jako prezes PK. Właściwy organ musi rozwiązać z Bogdanem Gawliczkiem w trybie dyscyplinarnym stosunek zatrudnienia (umowa o pracę, kontrakt cywilnoprawny). Gmina Racibórz powinna rozliczyć Radę Nadzorczą PK za to, że nie sprawdziła przed powołaniem B. Gawliczka czy są przeszkody prawne do sprawowania przez Niego tej funkcji. Dla bezpieczeństwa obrotu spółki PK sprawa wymaga natychmiastowej interwencji Gminy” – cytował z mównicy Henryk Mainusz.

Radna Anna Ronin, oburzyła się na formę listu odczytanego przez radnego Mainusza. – Jako przewodnicza Komisji Skarg i Wniosków nie rozumiem po co ten list został odczytany. Moim zdaniem, radnym opozycyjnym zależny tylko na wywołaniu zamętu i burzy medialnej. Pod każdą skargą musi być podpisany jej autor, inaczej jest ona nieważna – grzmiała na sesji Anna Ronin. – Nie jestem radną tak długo, jak co niektórzy na tej sali, ale wiem jak wygląda i jak się składa interpelację, a to co zrobił Pan Mainusz, nie mieści się w tych ryzach – dodała oburzona

EmZet

- reklama -

11 KOMENTARZE

  1. Czym „Szare Myszki” różnią się od „Jawny Racibórz”. Pani Ronin to nie jest skarga. Na pisma anonimowe i zapytania JR w poprzedniej kadencji prezydent, urząd i rada miasta odpowiadali i nie miała Pani wtedy z tym problemu. Punkt widzenia zmienia się wraz z punktem siedzenia.

    • Różnią się tym, że postępowania administracyjne Jawny Racibórz prowadził pod własnym imieniem i nazwiskiem. Tu mamy do czynienia z anonimowym tchórzem

    • Jakie postępowanie administracyjne? Wiesz w ogóle co to jest postępowanie administracyjne i kto je prowadzi? A jakie to nazwisko?

  2. Nie ważne że anonimowe. Ważne że merytoryczne i zasadne w treści. Ważne pytania dla mieszkańców i z punktu widzenia przestrzegania prawa.

  3. W ten sposób łatwo się obrzucać błotem, ale ile w tym prawdy? Przedstawione przez Majnusza zarzuty, jeśli są zasadne, nie wymagają chyba ukrywania się autora? A jeśli tak, to może chodziło o coś innego? Zastanówcie się czy to jest w porządku, bo anonim łatwo napisać na każdego, a publiczne oskarżenia zapadają w pamięci.

  4. Te lewicowe skoorwysyny brały taką kasę Kadencja Marka Belki
    2011 rok: 444 946 zł (40 794 zł) – 10,91x
    2012 rok: 497 024 zł (42 260 zł) – 11,76x
    2013 rok: 510 767 zł (43 801 zł) – 11,66x
    2014 rok: 506 634 zł (45 402 zł) – 11,16x
    2015 rok: 536 569 zł (46 797 zł) – 11,47x

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj