Rewitalizacja linii Racibórz – Racławice Śląskie: Podpisano umowę w II etapie Kolej Plus

lk177
Trwa II etap programu Kolej Plus, który polega na opracowaniu studium planistyczno-prognostycznego. W etapie tym znajduje się m.in. rewitalizacja linii kolejowych nr 177 i 294 Racibórz – Racławice Śląskie przez Pietrowice Wielkie, Baborów i Głubczyce

Opracowanie będzie stanowiło inwentaryzację istniejących zasobów i określi zakres inwestycyjny, zaprezentuje też koszty i możliwości, jakie niesie za sobą realizacja inwestycji.

8 października została podpisana umowa z wykonawcą studium planistyczno-prognostycznego rewitalizacji linii kolejowych nr 177 i 294 Racibórz – Racławice Śląskie przez Pietrowice Wielkie, Baborów i Głubczyce. Projekt ten został złożony w programie Kolej Plus wspólnie przez województwo opolskie, powiaty: raciborski, głubczycki i prudnicki oraz gminy: Racibórz, Pietrowice Wielkie, Baborów, Głubczyce, Głogówek i Kietrz. Opracowanie będzie stanowiło inwentaryzację istniejących zasobów, określi zakres inwestycyjny, zaprezentuje koszty i możliwości, jakie niesie za sobą realizacja inwestycji. Studium zostanie opracowane do 15 listopada, natomiast 1 grudnia mija termin złożenia dokumentów do Ministerstwa Infrastruktury.

- reklama -

Wykonawcą dokumentu o wartości 1,159 890 mln zł jest wyłoniona 17 września firma BBF Sp. z o.o. z Poznania. 1 mln zł na ten cel pochodzi z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, pozostałą kwotę wyłożyli solidarnie partnerzy projektu.

Jak wyjaśnia Maciej Adamczak, prezes firmy BBT, jednym z ważniejszych zadań jest zinwentaryzowanie całej infrastruktury. – Musimy określić, co może być przedmiotem, a co musi ulec zmianie. Głównym kosztem poza torami i podtorzami są obiekty inżynieryjne, a właśnie ich stan w dużej mierze zadecyduje o nakładach. W założeniu mają one służyć wiele lat. To najtrudniejsze i czasochłonne zadanie wykonują projektanci z uprawnieniami. Oni kwalifikują te elementy infrastruktury. Następnie staramy się zaproponować w trybie konsultacji zakres inwestycyjny, przebieg trasy, ewentualnie ją korygować, lokalizować przystanki. Jeżeli mamy wytyczoną trasę, to następnie musimy dojść do nakładów inwestycyjnych. To m.in. badania związane z ilością wożonych pasażerów. Musimy zbilansować koszt i efekt – czy jest opłacalny. 100 naszych pracowników dołoży wszelkich starań, aby kompleksowo stworzyć takie opracowanie, równocześnie pracując nad inwentaryzacją w terenie, jak i analizą ekonomiczną – powiedział.

– 26 sierpnia ubiegłego roku został podpisany list intencyjny i złożony wniosek do Ministerstwa Infrastruktury do programu Kolej Plus, który przewiduje rewitalizację i przywrócenie linii kolejowych w miejscach pożądanych przez samorządy. Zwieńcza to wieloletnie starania samorządowców z powiatu głubczyckiego, raciborskiego oraz przedsiębiorców, którzy pierwotnie zakładali, aby chociaż linia towarowa była tam wskazana. Powiat głubczycki to jedyny powiat w województwie, w którym jako organizator regionalnego ruchu pasażerskiego takich usług nie realizujemy – podkreślił Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa. – Jako samorząd województwa będziemy refundować ponad połowę kosztów związanych z obsługą danej relacji, podobnie jak czynimy to na innych połączeniach. Od początku jednak nasi partnerzy deklarują, że nie widzą w swoich budżetach możliwości pokrycia wkładu własnego dla projektu w wysokości 15%. Kolej Plus pokrywa natomiast 85% kosztów. Robimy wszelkie kroki, aby spełnić wymogi proceduralne. Ten remont umożliwi połączenie Głubczyc z Katowicami przez Racibórz i z Opolem, ale tak naprawdę kolejową mapą kraju i Europy. Parametry wskazane w opracowaniu będą oceniali pracownicy Ministerstwa Infrastruktury w oparciu o wskaźniki ekonomiczne i dotyczące wykluczenia komunikacyjnego – dodał.

W przywróceniu połączenia szansę dostrzega Dominik Konieczny, wiceprezydent Raciborza. – Mija ponad 20 lat od zawieszenia, a następnie likwidacji połączeń Racibórz – Głubczyce. Ufamy, że ten dokument będzie kolejnym krokiem odwrócenia skutków tamtej decyzji. Mam nadzieję, że przyczyni się do wznowienia ruchu nie tylko towarowego, bo częściowo istnieje, ale pasażerskiego. To dla nas szansa. Racibórz stanie się stacją węzłową. Pozwoli to wzmocnić powiązania z województwem opolskim i zapewnić lepszy dojazd do instytucji miejsc pracy, szkół. Warto dodać, że przy linii Racibórz – Głubczyce powstał duży zakład przemysłowy zatrudniający ponad 7 tys. pracowników – wyjaśnił.

– Możliwości samorządów na ten moment są znikome – nie jesteśmy w stanie wyłożyć pieniędzy. My musimy skupić się na stworzeniu dojazdów do linii kolejowych i to już jest dla nas dużym wyzwaniem, jeśli ta linia by rzeczywiście powstała. Mieszkańcy bardzo sentymentalnie podchodzą do tego połączenia. Prze lata funkcjonowała, tętniła życiem, stanowiła dojazd do zakładów pracy, szkół i tak zapadła w pamięć. Natomiast potrzeby i struktura wynikająca z lokalnego rynku są już inne. Nam bardzo zależy na transporcie towarowym, który odciążyłby drogi – tłumaczył Tomasz Krupa, burmistrz Baborowa.

fot. Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego
oprac. /kp/

- reklama -

1 KOMENTARZ

  1. A ja się zastanawiam, po co te całe plany i kombinacje, kiedy wiadomo, że trzeba naprawić tory i można jechać? Są też mosty i przejazdy kolejowe do zadbania, ale ogólnie: jak ktoś potrzebuje jechać, to nie będzie przykładał wielkiej wagi do tego, jak piękne będą perony…

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj