Sprzedawca zażądał zwrotu skradzionych rzeczy, ale mężczyzna stał się bardzo agresywny, użył przemocy wobec właściciela sklepu i uciekł.
38-letni mieszkaniec Kuźni Raciborskiej ukradł ze sklepu piloty i metrówkę, a następnie użył przemocy wobec właściciela. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 29 stycznia w jednym ze sklepów w Kuźni Raciborskiej. Mężczyzna ukradł dwa uniwersalne piloty do telewizora i metrówkę. Zauważyła to jedna z klientek sklepu, która zgłosiła ten fakt właścicielowi. Ten zażądał zwrotu skradzionych rzeczy, ale mężczyzna stał się bardzo agresywny, użył przemocy wobec właściciela sklepu i uciekł. Policja podczas penetracji terenu za sprawcą zauważyła go spacerującego po chodniku. 38-latek został zatrzymany, a przedmioty pochodzące z kradzieży znalezione w jego kieszeni. Trafił do policyjnego aresztu, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu 7,5 roku w więzieniu.
oprac. /kp/