Archiwa: sylwetki - Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl https://raciborz.com.pl/kategoria/publicystyka/sylwetki Pierwszy portal informacyjny w Raciborzu. Bądź na bieżąco z wydarzeniami z powiatu. Najnowsze wiadomości, relacje, zapowiedzi Racibórz, Wodzisław Sląski. Fri, 14 Feb 2025 19:11:10 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.7.2 Helena Burek (1926–2025) – życie poświęcone medycynie i ludziom https://raciborz.com.pl/2025/02/14/helena-burek-1926-2025-zycie-poswiecone-medycynie-i-ludziom.html https://raciborz.com.pl/2025/02/14/helena-burek-1926-2025-zycie-poswiecone-medycynie-i-ludziom.html#respond Fri, 14 Feb 2025 15:00:25 +0000 https://raciborz.com.pl/?p=1000351268 helena burek

Helena Burek jako pierwsza zaangażowała się w rozwój raciborskiej radiologii. Była pasjonatką muzyki, podróży i literatury.

11 lutego w wieku 98 lat zmarła Helena Burek – lekarz internista i radiolog. Pogrzeb odbędzie się w sobotę 15 lutego o godz. 9:30 w Brzeziu.

Helena Burek (z domu Jędrzejczyk) urodziła się 19 maja 1926 r. w Brzeziu. Ukończyła szkołę podstawową w Brzeziu, a następnie żeńskie liceum ogólnokształcące w Bielsku-Białej, co uwieńczyła egzaminem maturalnym zdawanym wówczas z wszystkich przedmiotów, zarówno humanistycznych, jak i ścisłych.

W 1953 r. otrzymała dyplom lekarza na Wydziale Lekarskim z Oddziałem Lekarsko-Dentystycznym w Zabrzu Śląskiej Akademii Medycznej (dziś Śląski Uniwersytet Medyczny) i podjęła pracę w raciborskim szpitalu, w którym pracowała nieprzerwanie aż do przejścia na emeryturę. Była jednym z lekarzy pionierów, którzy podjęli tu pracę po zakończeniu II wojny światowej. Zdobyła specjalizacje w zakresie chorób wewnętrznych, a następnie radiologii. Życie zawodowe związała z Zakładem Diagnostyki Obrazowej w Raciborzu, w którym stworzyła zespół profesjonalistów. Do dziś wspominają swoją „szefową” jako osobę wymagającą, ale sprawiedliwą. A przede wszystkim życzliwą współpracownikom i pacjentom. Nawet po przejściu na emeryturę w 1997 r. chętnie spotykała się ze swoimi „promienistymi”, a oni nigdy o nie zapominali o jej imieninach.

Jako pierwsza zaangażowała się w rozwój raciborskiej radiologii, sprowadzając na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku pierwszy aparat ultrasonograficzny i jako pierwsza wykonywała owe badania, równocześnie szkoląc w dziedzinie diagnostyki obrazowej młodych adeptów radiologii oraz lekarzy innych specjalizacji. Swój zawód wykonywała z wielką pasją i profesjonalizmem, a zaangażowanie w pracę lekarza zaszczepiła swojej córce Aleksandrze, a także trojgu wnuczętom.

Pomimo licznych obowiązków zawodowych udzielała się społecznie, pełniąc przez dwie kadencje funkcję radnej gminy Brzezie. Znajdywała też czas na pielęgnowanie swojej pasji artystycznej – muzyki. Przed wybuchem II wojny światowej pobierała lekcje fortepianu u znanego raciborskiego organisty ze Starej Wsi – Hugo Wieczorka. Umiejętność gry na instrumencie pozwoliła jej objąć w czasie okupacji stanowisko organistki w parafii św. Jerzego w Rydułtowach i tak uniknąć wywiezienia do przymusowej pracy do Niemiec. Jako jedyna przeżyła bombardowanie tamtejszej organistówki w lutym 1945 r., co uznawane było za cud. Od 1983 r. wraz ze swoim mężem Nikodemem prowadziła chór mieszany przy parafii pw. św. Apostołów Mateusza i Macieja w Brzeziu, gdzie pojawiała się wspomagając głos altowy czy też w roli organistki.

Kolejną jej pasją były podróże. Znając dobrze język niemiecki i angielski, chętnie podróżowała z mężem po Europie czy Afryce i nawiązywała znajomości, przejawiając wielką ciekawość świata. Zawsze jednak podkreślała, skąd pochodzi i nie wyobrażała sobie życia poza Polską. Będąc pokoleniem wychowanym w poszanowaniu literatury, kochała czytać książki, a szczególnie biografie sławnych ludzi. Nie stroniła też od poezji. Z wielkim sentymentem przechowywała listy kolegi ze szkolnej ławy – osiadłego po wojnie w Anglii, a wywodzącego się z Brzezia poety Janka Darowskiego.

Ważna też była dla niej sprawa wiary. Wychowana w domu rodzinnym o głębokich tradycjach katolickich, dopóki jej sił i zdrowia starczyło, pielęgnowała zasady wiary wpojone jej przez rodziców. Szczególne miejsce w jej sercu zajmowała Matka Boska Częstochowska, pod której obrazem w kościele parafialnym często prosiła i dziękowała za liczne łaski, a także błogosławiona siostra Maria Dulcissima, której w modlitwie powierzała swoje problemy i troski.

Pomimo trudnych momentów życia, bo dane jej było przeżyć śmierć starszej córeczki Basi, nie straciła pogody ducha. Razem z mężem Nikodemem byli animatorami życia towarzyskiego w rodzinie i gronie przyjaciół.

Helena Burek w 2014 r. została odznaczona Srebrnym Znakiem Sokoła za zasługi dla Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego, natomiast w 2018 r. odebrała odznaczenie „Zasłużona dla Miasta Racibórz”.

Zmarła w swoim domu rodzinnym, otoczona opieką córki, zięcia i wnucząt.

[gallery td_select_gallery_slide="slide" td_gallery_title_input="Zmarła Helena Burek" ids="1000351269,1000351270,1000351271,1000351272,1000351273,1000351274,1000351275,1000351276,1000351277,1000351278,1000351279,1000351288,1000351281,1000351282,1000351283,1000351284,1000351285,1000351286,1000351287"]

oprac. /kp/

Artykuł Helena Burek (1926–2025) – życie poświęcone medycynie i ludziom pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
helena burek

Helena Burek jako pierwsza zaangażowała się w rozwój raciborskiej radiologii. Była pasjonatką muzyki, podróży i literatury.

11 lutego w wieku 98 lat zmarła Helena Burek – lekarz internista i radiolog. Pogrzeb odbędzie się w sobotę 15 lutego o godz. 9:30 w Brzeziu.

Helena Burek (z domu Jędrzejczyk) urodziła się 19 maja 1926 r. w Brzeziu. Ukończyła szkołę podstawową w Brzeziu, a następnie żeńskie liceum ogólnokształcące w Bielsku-Białej, co uwieńczyła egzaminem maturalnym zdawanym wówczas z wszystkich przedmiotów, zarówno humanistycznych, jak i ścisłych.

W 1953 r. otrzymała dyplom lekarza na Wydziale Lekarskim z Oddziałem Lekarsko-Dentystycznym w Zabrzu Śląskiej Akademii Medycznej (dziś Śląski Uniwersytet Medyczny) i podjęła pracę w raciborskim szpitalu, w którym pracowała nieprzerwanie aż do przejścia na emeryturę. Była jednym z lekarzy pionierów, którzy podjęli tu pracę po zakończeniu II wojny światowej. Zdobyła specjalizacje w zakresie chorób wewnętrznych, a następnie radiologii. Życie zawodowe związała z Zakładem Diagnostyki Obrazowej w Raciborzu, w którym stworzyła zespół profesjonalistów. Do dziś wspominają swoją „szefową” jako osobę wymagającą, ale sprawiedliwą. A przede wszystkim życzliwą współpracownikom i pacjentom. Nawet po przejściu na emeryturę w 1997 r. chętnie spotykała się ze swoimi „promienistymi”, a oni nigdy o nie zapominali o jej imieninach.

Jako pierwsza zaangażowała się w rozwój raciborskiej radiologii, sprowadzając na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku pierwszy aparat ultrasonograficzny i jako pierwsza wykonywała owe badania, równocześnie szkoląc w dziedzinie diagnostyki obrazowej młodych adeptów radiologii oraz lekarzy innych specjalizacji. Swój zawód wykonywała z wielką pasją i profesjonalizmem, a zaangażowanie w pracę lekarza zaszczepiła swojej córce Aleksandrze, a także trojgu wnuczętom.

Pomimo licznych obowiązków zawodowych udzielała się społecznie, pełniąc przez dwie kadencje funkcję radnej gminy Brzezie. Znajdywała też czas na pielęgnowanie swojej pasji artystycznej – muzyki. Przed wybuchem II wojny światowej pobierała lekcje fortepianu u znanego raciborskiego organisty ze Starej Wsi – Hugo Wieczorka. Umiejętność gry na instrumencie pozwoliła jej objąć w czasie okupacji stanowisko organistki w parafii św. Jerzego w Rydułtowach i tak uniknąć wywiezienia do przymusowej pracy do Niemiec. Jako jedyna przeżyła bombardowanie tamtejszej organistówki w lutym 1945 r., co uznawane było za cud. Od 1983 r. wraz ze swoim mężem Nikodemem prowadziła chór mieszany przy parafii pw. św. Apostołów Mateusza i Macieja w Brzeziu, gdzie pojawiała się wspomagając głos altowy czy też w roli organistki.

Kolejną jej pasją były podróże. Znając dobrze język niemiecki i angielski, chętnie podróżowała z mężem po Europie czy Afryce i nawiązywała znajomości, przejawiając wielką ciekawość świata. Zawsze jednak podkreślała, skąd pochodzi i nie wyobrażała sobie życia poza Polską. Będąc pokoleniem wychowanym w poszanowaniu literatury, kochała czytać książki, a szczególnie biografie sławnych ludzi. Nie stroniła też od poezji. Z wielkim sentymentem przechowywała listy kolegi ze szkolnej ławy – osiadłego po wojnie w Anglii, a wywodzącego się z Brzezia poety Janka Darowskiego.

Ważna też była dla niej sprawa wiary. Wychowana w domu rodzinnym o głębokich tradycjach katolickich, dopóki jej sił i zdrowia starczyło, pielęgnowała zasady wiary wpojone jej przez rodziców. Szczególne miejsce w jej sercu zajmowała Matka Boska Częstochowska, pod której obrazem w kościele parafialnym często prosiła i dziękowała za liczne łaski, a także błogosławiona siostra Maria Dulcissima, której w modlitwie powierzała swoje problemy i troski.

Pomimo trudnych momentów życia, bo dane jej było przeżyć śmierć starszej córeczki Basi, nie straciła pogody ducha. Razem z mężem Nikodemem byli animatorami życia towarzyskiego w rodzinie i gronie przyjaciół.

Helena Burek w 2014 r. została odznaczona Srebrnym Znakiem Sokoła za zasługi dla Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego, natomiast w 2018 r. odebrała odznaczenie „Zasłużona dla Miasta Racibórz”.

Zmarła w swoim domu rodzinnym, otoczona opieką córki, zięcia i wnucząt.

[gallery td_select_gallery_slide="slide" td_gallery_title_input="Zmarła Helena Burek" ids="1000351269,1000351270,1000351271,1000351272,1000351273,1000351274,1000351275,1000351276,1000351277,1000351278,1000351279,1000351288,1000351281,1000351282,1000351283,1000351284,1000351285,1000351286,1000351287"]

oprac. /kp/

Artykuł Helena Burek (1926–2025) – życie poświęcone medycynie i ludziom pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
https://raciborz.com.pl/2025/02/14/helena-burek-1926-2025-zycie-poswiecone-medycynie-i-ludziom.html/feed 0
Medale im. Ks. Prałata Stefana Pieczki wręczone https://raciborz.com.pl/2024/12/10/medale-im-ks-pralata-stefana-pieczki-wreczone-3.html https://raciborz.com.pl/2024/12/10/medale-im-ks-pralata-stefana-pieczki-wreczone-3.html#respond Tue, 10 Dec 2024 12:22:00 +0000 https://raciborz.com.pl/?p=1000348236 medale im ks pralata stefana pieczki (1)

Renate i Josef Gonschior, Adam Hajduk, ks. Tomasz Horak, Agata Tańska i Muzeum w Raciborzu otrzymali medale „Unitas in veritate”.

W poniedziałkowy wieczór w ramach XXII Dni Ks. Prałata Stefana Pieczki w Raciborskim Centrum Kultury odbyło się wręczenie medali im. Ks. Prałata Stefana Pieczki „Unitas in veritate” („Jedność w prawdzie”). Medal jest wyrazem szczególnego wyróżnienia i uznania. Nadawany jest za szczególne osiągnięcia na polu działalności dobroczynnej, społecznej, przyczynia się do podkreślenia wartości wpisanych w człowieka. W tym roku wyróżniono: Renate i Josefa Gonschior, Adama Hajduka, ks. Tomasza Horaka, Agatę Tańską i Muzeum w Raciborzu.

Renate i Josef Gonschior

Renate Gonschior z domu Jendrosch urodziła się w Raciborzu 17 września 1940 r. Jest córką Ernsta i Marie. Ojciec podczas wojny trafił na front wschodni. Kiedy zbliżał się front, matka z trójką dzieci uciekła przed Rosjanami do Czech. Po wojnie zamieszkali u dziadka w Krzanowicach. W 1946 r. z obozu spod Kurska powrócił ojciec. Renate po pięciu latach z rodziną wróciła do Raciborza. Tu w 1958 r. uzyskała maturę w Technikum Ekonomicznym. Zaraz po szkole rozpoczęła pracę jako księgowa w Rafako, gdzie przepracowała 40 lat do emerytury. W międzyczasie w 1970 r. ukończyła roku studia zaoczne na Wyższej Szkole Ekonomicznej w Katowicach.

Historia Jozefa Gonschiora była również dramatyczna. Urodził się w Raciborzu 27 grudnia 1937 r. W 1945 r. zanim nadszedł front, uciekał z rodziną do Bawarii. Tęsknił do stron rodzinnych i wrócił z powrotem na powojenny Śląsk, przyjmując polskie obywatelstwo. Nie znał polskiego. Był wytrwały. Ukończył I LO, a następnie w 1960 r. Wydział Chemiczny Politechniki Śląskiej.

Renate poznała Jozefa, szukając kogoś, kto pomoże jej w nauce języka niemieckiego. Przez koleżankę poznała Jozefa. I tak korepetycje doprowadziły młodych do ślubu, który zawarli 13 lipca 1965 r. w NSPJ. Po ślubie zamieszkali w domu Josefa w Ocicach. Jozef Gonschior w 1982 r. obronił doktorat na Politechnice Wrocławskiej. Przez ponad 30 lat pracował w Zakładach Elektrod Węglowych. Jest autorem kilkudziesięciu specjalistycznych prac naukowych i 10 patentów. Kierował zakładowym kołem SITPChem. Nagrodzony Złotym Krzyżem oraz wieloma nagrodami branżowymi i zakładowymi. Zostawił karierę naukową na rzecz zaangażowania w ożywienie niemieckiej kultury w powiecie raciborskim. Wraz z zoną Renate od 1991 r. pracują w Towarzystwie Społeczno-Kulturalnego Niemców woj. śląskiego (DKF), gdzie Josef m.in. zajmował stanowisko dyrektora. Renate przygotowała nabożeństwa, czytania i pieśni. Josef był współinicjatorem odbudowy pomnika Josepha von Eichendorffa, uruchomienia Sekcji języka Niemieckiego w Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych. Doprowadził także do popularyzacji nauki języka niemieckiego w wielu raciborskich szkołach. Pomógł w zdobyciu funduszy z Konsulatu Niemieckiego, Fundacji Polsko-Niemieckiej na budowę na terenie I LO rotundy, korytarza łączącego budynki szkoły. Założył też niemieckojęzyczną radiostację w Raciborzu.

Państwo Gonschior razem działają na rzecz zachowania kultury i języka niemieckiego. Mają ogromny wpływ na kształtowanie się dobrych relacji polsko-niemieckich na ziemi raciborskiej. Ogromnie szanowani. Pasją Renate jest ogrodnictwo i tu spełnia wolny czas. Josef pisze do „Zeszytów Eichendorrfa”. Małżonkowie zdecydowanie opowiadają się za wartościami chrześcijańskimi w życiu codziennym. Są wzorem i przykładem.

Adam Hajduk

Urodził się 13 Listopada 1955 r. w Głubczycach. Żona Irena, synowie Tomasz i Bartosz. W 1975 r. ukończył Technikum Budowlane w Raciborzu, a następnie Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Opolu oraz Politechnikę Śląską w Gliwicach, gdzie uzyskał tytuł inżynier budownictwa. Pierwszą pracę podjął w Gliwicach jako nauczyciel matematyki. W latach 1983–1991 pracował w Raciborskim Przedsiębiorstwie Budowlanym jako główny specjalista, mistrz i kierownik budowy, kierownik działów: rozwoju, produkcji, a w końcu dyrektor przedsiębiorstwa. W latach 1991–1994 był przewodniczącym Rady Nadzorczej DOMBOD S.A. Od 1994 roku wiceprezydent, a następnie od 2001 r. prezydent miasta. W latach 2002–2006 wicestarosta powiatu raciborskiego. Przez kolejne osiem lat starosta raciborski. W latach 2014–2019 – kierownik Biura Wdrażania Projektu – budowa zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny. Przyczynił się znacznie do budowy tej tak ważnej dzisiaj inwestycji. Ostatnie dwa lata pracy zawodowej pełnił funkcję Inspektora ds. Inwestycji w Gminie Rudnik. Od 2022 r. emeryt. Społecznik. Członek zarządu w Towarzystwie Miłośników Ziemi Raciborskiej. Był współorganizatorem budowy pomników biskupa Józefa Gawliny i Jana Pawła II. Człowiek niezwykle skromny i życzliwy. Wiarę, rodzinę uczciwość, prawość i rzetelność w spełnianiu obowiązków stawia na pierwszy plan. Kapituła Medalu im. księdza Prałata Stefana Pieczki dostrzegła w panu Adamie jego wielki wkład w rozwój ziemi raciborskiej oraz budowanie dialogu zaufania i szacunku miedzy ludźmi.

Ks. Tomasz Horak

Urodził się w Wigilię Świąt Bożego Narodzenia 1944 r. we Lwowie w rodzinie Romana i Wandy z domu Czerwińskiej. Ochrzczony został przez młodego wikarego Ignacego Tokarczuka, późniejszego biskupa przemyskiego, a kilka miesięcy później matka wyruszyła z dzieckiem i jego starszym bratem w wojenną tułaczkę, aby wreszcie osiąść w powiecie w Kłodnicy. W parafii w Kłodnicy przyjął komunię św. i bierzmowanie. Po zdaniu matury w kozielskim liceum wstąpił do seminarium w Nysie. Rodzice z tego powodu mieli problemy z komunistyczną władzą, ojciec stracił posadę dyrektora szkoły, a matkę zwolniono z pracy. Po święceniach kapłańskich, które przyjął z rąk biskupa Jopa w Opolu, trafił na pierwszą parafię do Kietrza, gdzie proboszczem wówczas był ks. Stefan Pieczka. Ta dobra szkoła duszpasterstwa owocowała w kolejnych parafiach, gdzie posługiwał jako wikary: w parafii Wniebowzięcia NMP w Bytomiu i w parafii św. Jakuba i św. Agnieszki w Nysie. W tym też czasie stał się bliskim, aktywnym w diecezji opolskiej, współpracownikiem ks. Franciszka Blachnickiego – twórcy Ruchu Światło-Życie i Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Kiedy został proboszczem w Kepnicy, organizował comiesięczne oazy modlitwy i spotkania diakonii diecezjalnej, na które zjeżdżały się setki młodzieży, co nie obyło się bez uwagi „czujnych panów” ze służb specjalnych. Po czterech latach pracy został przeniesiony do parafii św. Jana Chrzciciela i św. Mikołaja w Nysie, a na kolejne 8 lat do parafii w Śmiczu. Od 1992 r. był proboszczem w parafii Chrystusa Króla w Nowym Świętowie. W każdym z miejsc, gdzie pracował, najwięcej czasu i energii poświęcał dzieciom i młodzieży oraz ich rodzicom.

Od 1987 r. pisał w "Gościu Niedzielnym" artykuły, a przez ostatnie 10 lat felietony na portalu Wiara. Głosił słowo Boże po polsku, czesku i niemiecku. Znał łacinę i hebrajski, był doktorem nauk biblijnych. Pisał wiersze, tłumaczył obcych autorów np. Einchendorffa. Przyczynił się do wznowienia wydania książki jego stryjenki Fulli Horak, którą opatrzył swoim trafnym wstępem. Był też recenzentem filmu "Czyściec" w reżyserii Michała Kondrata, który jest zrealizowany na podstawie m.in.wizji Fulli Horak. Ks. Tomasz Horak tematy do swoich kazań i felietonów czerpał z życia; zabierał głos w sprawach wydawałoby się błahych, ale też ważnych, społecznych, politycznych – zawsze z niezwykłym taktem, trafnie oceniał, wyciągał wnioski, zadawał pytania, mobilizował słuchacza bądź czytelnika do myślenia.

Jego pogrzeb był niezwykłą uroczystością przepełnioną wdzięcznością i nadzieją wychowanków i przyjaciół, duchownych i świeckich, z oklaskami przy wynoszeniu trumny z jego ciałem z kościoła Chrystusa Króla w Nowym Świętowie, gdzie spoczął "między swymi".

Muzeum w Raciborzu

Zajmuje wyjątkowe miejsce na kulturalnej mapie Śląska. Powstało w 1927 r. i jest jedną z najstarszych instytucji tego typu w regionie. W kompleksie obiektów architektonicznych raciborskiego Muzeum najcenniejszym jest dawny kościół pod wezwaniem Ducha Świętego konsekrowany w 1334 r. przez wrocławskiego biskupa Nankera. Etapowo rozbudowywana świątynia należała do raciborskiego klasztoru Dominikanek, którym kierowała przeorysza Eufemia – córka księcia Przemysława. Obecnie obiekt ten, po wielokrotnych adaptacjach, traktowany jest przez pracowników Muzeum z niezwykłym pietyzmem. Jako beneficjenci gotyckiego zabytku sprawiają, że jest on pod każdym względem nienagannie zadbany. Odgrywa główną rolę w ekspozycji i prezentowaniu dziedzictwa kulturowego Raciborza, Śląska, i innych regionów kraju oraz zagranicy. W toku swojej działalności Muzeum zgromadziło ponad 21 tys. obiektów i zespołów zabytków. Znaczącą część zbiorów, z chwilą utworzenia raciborskiego Muzeum, otrzymano z ówczesnego, sąsiadującego Królewskiego Gimnazjum Ewangelickiego, Pośród bogactwa zbiorów powszechne zainteresowanie wśród zwiedzających wywołuje stała ekspozycja zmumifikowanej młodej kobiety. Raciborska mumia pochodzi ze starożytnego Egiptu sprzed 2800 lat.

Zasoby cennych zabytków są permanentnie i profesjonalnie pozyskiwane przez pracowników Muzeum. Prowadzą oni intensywną działalność naukowo-badawczą w terenie. Archeolodzy wykonują liczne badania wykopaliskowe w Raciborzu i powiecie raciborskim, etnografowie zbierają tradycyjne stroje ludowe noszone w okolicach Raciborza. Z zebranych dokumentów szczególną wartość stanowi unikalna kolekcja kartograficzna. Z kolei dzięki regularnemu pozyskiwaniu dzieł współczesnych artystów stworzono galerię malarstwa śląskiego. Muzeum w Raciborzu jest także animatorem sesji naukowych i popularnonaukowych. Cennym obszarem działalności Muzeum jest edukacja i popularyzacja wiedzy. Pracownicy prowadzą lekcje i warsztaty muzealne z zakresu archeologii, historii, sztuki oraz etnografii. Od kilku lat organizowane są festiwale muzealne. Atrakcje tegorocznego festiwalu, obejmującego 10 zaprzyjaźnionych muzeów, przyciągnęły na ul. Długą tłumy ludzi - od małych dzieci po seniorów. Zasygnalizowane, w ogromnym skrócie, działania Muzeum i jego pracowników były wielokrotnie wyróżniane i nagradzane na szczeblu wojewódzkim i krajowym. Wspomniane osiągnięcia raciborskiego Muzeum nie byłyby możliwe bez holistycznej, harmonijnej współpracy i korzystnego klimatu wśród załogi.

Mgr Agata Tańska

Surdopedagog, oligofrenopedagog z bogatym doświadczeniem terapeutycznym. Wieloletni Dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Niesłyszących i Słabosłyszących w Raciborzu. Autorka licznych publikacji z zakresu edukacji, terapii i wspomagania rozwoju osób z niepełnosprawnością słuchu. Współpracuje z uczelniami wyższymi, na których dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem z młodymi ludźmi i zaraża ich pasją do pracy z osobami potrzebującymi wsparcia. Kilkukrotnie otrzymała Nagrodę Marszałka Województwa Śląskiego za wkład w rozwój placówki dla osób niesłyszących. Od lat wspiera środowisko osób z wadą słuchu w myśli wizji ośrodka: „Nie ma kaleki, jest człowiek”.

Agata Tańska urodziła się w małym miasteczku Komańcza. Studia wyższe magisterskie w zakresie Pedagogiki Specjalnej ukończyła w 1996 r. na Wyższej Szkole Pedagogicznej im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, obecnie to Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej. Swoją pracę zawodową związała z Ośrodkiem dla Niesłyszących i Słabosłyszących w Raciborzu, w którym pracuje od 1992 r., pełniąc różne role: wychowawcy, nauczyciela kierownika grup wychowawczych, a obecnie dyrektora. Racibórz, ośrodek i środowisko osób z niepełnosprawnościami słuchowymi to jej pasja i cel rozwoju. Przyznając medal imienia ks. Prałata Stefana Pieczki, kapituła pragnie dostrzec olbrzymie serce zawsze otwarte dla osób potrzebujących oraz szacunek i zrozumienie dla osób niepełnosprawnych a także zaangażowanie w proces ich edukowania i socjalizowania. Agata Tańska w sposób szczególny angażuje się nie tylko w życie ośrodka, ale również wspiera nauczycieli i absolwentów.

Fot. Mirosław Kościelniak/Muzeum w Raciborzu
oprac. /kp/

Artykuł Medale im. Ks. Prałata Stefana Pieczki wręczone pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
medale im ks pralata stefana pieczki (1)

Renate i Josef Gonschior, Adam Hajduk, ks. Tomasz Horak, Agata Tańska i Muzeum w Raciborzu otrzymali medale „Unitas in veritate”.

W poniedziałkowy wieczór w ramach XXII Dni Ks. Prałata Stefana Pieczki w Raciborskim Centrum Kultury odbyło się wręczenie medali im. Ks. Prałata Stefana Pieczki „Unitas in veritate” („Jedność w prawdzie”). Medal jest wyrazem szczególnego wyróżnienia i uznania. Nadawany jest za szczególne osiągnięcia na polu działalności dobroczynnej, społecznej, przyczynia się do podkreślenia wartości wpisanych w człowieka. W tym roku wyróżniono: Renate i Josefa Gonschior, Adama Hajduka, ks. Tomasza Horaka, Agatę Tańską i Muzeum w Raciborzu.

Renate i Josef Gonschior

Renate Gonschior z domu Jendrosch urodziła się w Raciborzu 17 września 1940 r. Jest córką Ernsta i Marie. Ojciec podczas wojny trafił na front wschodni. Kiedy zbliżał się front, matka z trójką dzieci uciekła przed Rosjanami do Czech. Po wojnie zamieszkali u dziadka w Krzanowicach. W 1946 r. z obozu spod Kurska powrócił ojciec. Renate po pięciu latach z rodziną wróciła do Raciborza. Tu w 1958 r. uzyskała maturę w Technikum Ekonomicznym. Zaraz po szkole rozpoczęła pracę jako księgowa w Rafako, gdzie przepracowała 40 lat do emerytury. W międzyczasie w 1970 r. ukończyła roku studia zaoczne na Wyższej Szkole Ekonomicznej w Katowicach.

Historia Jozefa Gonschiora była również dramatyczna. Urodził się w Raciborzu 27 grudnia 1937 r. W 1945 r. zanim nadszedł front, uciekał z rodziną do Bawarii. Tęsknił do stron rodzinnych i wrócił z powrotem na powojenny Śląsk, przyjmując polskie obywatelstwo. Nie znał polskiego. Był wytrwały. Ukończył I LO, a następnie w 1960 r. Wydział Chemiczny Politechniki Śląskiej.

Renate poznała Jozefa, szukając kogoś, kto pomoże jej w nauce języka niemieckiego. Przez koleżankę poznała Jozefa. I tak korepetycje doprowadziły młodych do ślubu, który zawarli 13 lipca 1965 r. w NSPJ. Po ślubie zamieszkali w domu Josefa w Ocicach. Jozef Gonschior w 1982 r. obronił doktorat na Politechnice Wrocławskiej. Przez ponad 30 lat pracował w Zakładach Elektrod Węglowych. Jest autorem kilkudziesięciu specjalistycznych prac naukowych i 10 patentów. Kierował zakładowym kołem SITPChem. Nagrodzony Złotym Krzyżem oraz wieloma nagrodami branżowymi i zakładowymi. Zostawił karierę naukową na rzecz zaangażowania w ożywienie niemieckiej kultury w powiecie raciborskim. Wraz z zoną Renate od 1991 r. pracują w Towarzystwie Społeczno-Kulturalnego Niemców woj. śląskiego (DKF), gdzie Josef m.in. zajmował stanowisko dyrektora. Renate przygotowała nabożeństwa, czytania i pieśni. Josef był współinicjatorem odbudowy pomnika Josepha von Eichendorffa, uruchomienia Sekcji języka Niemieckiego w Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych. Doprowadził także do popularyzacji nauki języka niemieckiego w wielu raciborskich szkołach. Pomógł w zdobyciu funduszy z Konsulatu Niemieckiego, Fundacji Polsko-Niemieckiej na budowę na terenie I LO rotundy, korytarza łączącego budynki szkoły. Założył też niemieckojęzyczną radiostację w Raciborzu.

Państwo Gonschior razem działają na rzecz zachowania kultury i języka niemieckiego. Mają ogromny wpływ na kształtowanie się dobrych relacji polsko-niemieckich na ziemi raciborskiej. Ogromnie szanowani. Pasją Renate jest ogrodnictwo i tu spełnia wolny czas. Josef pisze do „Zeszytów Eichendorrfa”. Małżonkowie zdecydowanie opowiadają się za wartościami chrześcijańskimi w życiu codziennym. Są wzorem i przykładem.

Adam Hajduk

Urodził się 13 Listopada 1955 r. w Głubczycach. Żona Irena, synowie Tomasz i Bartosz. W 1975 r. ukończył Technikum Budowlane w Raciborzu, a następnie Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Opolu oraz Politechnikę Śląską w Gliwicach, gdzie uzyskał tytuł inżynier budownictwa. Pierwszą pracę podjął w Gliwicach jako nauczyciel matematyki. W latach 1983–1991 pracował w Raciborskim Przedsiębiorstwie Budowlanym jako główny specjalista, mistrz i kierownik budowy, kierownik działów: rozwoju, produkcji, a w końcu dyrektor przedsiębiorstwa. W latach 1991–1994 był przewodniczącym Rady Nadzorczej DOMBOD S.A. Od 1994 roku wiceprezydent, a następnie od 2001 r. prezydent miasta. W latach 2002–2006 wicestarosta powiatu raciborskiego. Przez kolejne osiem lat starosta raciborski. W latach 2014–2019 – kierownik Biura Wdrażania Projektu – budowa zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny. Przyczynił się znacznie do budowy tej tak ważnej dzisiaj inwestycji. Ostatnie dwa lata pracy zawodowej pełnił funkcję Inspektora ds. Inwestycji w Gminie Rudnik. Od 2022 r. emeryt. Społecznik. Członek zarządu w Towarzystwie Miłośników Ziemi Raciborskiej. Był współorganizatorem budowy pomników biskupa Józefa Gawliny i Jana Pawła II. Człowiek niezwykle skromny i życzliwy. Wiarę, rodzinę uczciwość, prawość i rzetelność w spełnianiu obowiązków stawia na pierwszy plan. Kapituła Medalu im. księdza Prałata Stefana Pieczki dostrzegła w panu Adamie jego wielki wkład w rozwój ziemi raciborskiej oraz budowanie dialogu zaufania i szacunku miedzy ludźmi.

Ks. Tomasz Horak

Urodził się w Wigilię Świąt Bożego Narodzenia 1944 r. we Lwowie w rodzinie Romana i Wandy z domu Czerwińskiej. Ochrzczony został przez młodego wikarego Ignacego Tokarczuka, późniejszego biskupa przemyskiego, a kilka miesięcy później matka wyruszyła z dzieckiem i jego starszym bratem w wojenną tułaczkę, aby wreszcie osiąść w powiecie w Kłodnicy. W parafii w Kłodnicy przyjął komunię św. i bierzmowanie. Po zdaniu matury w kozielskim liceum wstąpił do seminarium w Nysie. Rodzice z tego powodu mieli problemy z komunistyczną władzą, ojciec stracił posadę dyrektora szkoły, a matkę zwolniono z pracy. Po święceniach kapłańskich, które przyjął z rąk biskupa Jopa w Opolu, trafił na pierwszą parafię do Kietrza, gdzie proboszczem wówczas był ks. Stefan Pieczka. Ta dobra szkoła duszpasterstwa owocowała w kolejnych parafiach, gdzie posługiwał jako wikary: w parafii Wniebowzięcia NMP w Bytomiu i w parafii św. Jakuba i św. Agnieszki w Nysie. W tym też czasie stał się bliskim, aktywnym w diecezji opolskiej, współpracownikiem ks. Franciszka Blachnickiego – twórcy Ruchu Światło-Życie i Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Kiedy został proboszczem w Kepnicy, organizował comiesięczne oazy modlitwy i spotkania diakonii diecezjalnej, na które zjeżdżały się setki młodzieży, co nie obyło się bez uwagi „czujnych panów” ze służb specjalnych. Po czterech latach pracy został przeniesiony do parafii św. Jana Chrzciciela i św. Mikołaja w Nysie, a na kolejne 8 lat do parafii w Śmiczu. Od 1992 r. był proboszczem w parafii Chrystusa Króla w Nowym Świętowie. W każdym z miejsc, gdzie pracował, najwięcej czasu i energii poświęcał dzieciom i młodzieży oraz ich rodzicom.

Od 1987 r. pisał w "Gościu Niedzielnym" artykuły, a przez ostatnie 10 lat felietony na portalu Wiara. Głosił słowo Boże po polsku, czesku i niemiecku. Znał łacinę i hebrajski, był doktorem nauk biblijnych. Pisał wiersze, tłumaczył obcych autorów np. Einchendorffa. Przyczynił się do wznowienia wydania książki jego stryjenki Fulli Horak, którą opatrzył swoim trafnym wstępem. Był też recenzentem filmu "Czyściec" w reżyserii Michała Kondrata, który jest zrealizowany na podstawie m.in.wizji Fulli Horak. Ks. Tomasz Horak tematy do swoich kazań i felietonów czerpał z życia; zabierał głos w sprawach wydawałoby się błahych, ale też ważnych, społecznych, politycznych – zawsze z niezwykłym taktem, trafnie oceniał, wyciągał wnioski, zadawał pytania, mobilizował słuchacza bądź czytelnika do myślenia.

Jego pogrzeb był niezwykłą uroczystością przepełnioną wdzięcznością i nadzieją wychowanków i przyjaciół, duchownych i świeckich, z oklaskami przy wynoszeniu trumny z jego ciałem z kościoła Chrystusa Króla w Nowym Świętowie, gdzie spoczął "między swymi".

Muzeum w Raciborzu

Zajmuje wyjątkowe miejsce na kulturalnej mapie Śląska. Powstało w 1927 r. i jest jedną z najstarszych instytucji tego typu w regionie. W kompleksie obiektów architektonicznych raciborskiego Muzeum najcenniejszym jest dawny kościół pod wezwaniem Ducha Świętego konsekrowany w 1334 r. przez wrocławskiego biskupa Nankera. Etapowo rozbudowywana świątynia należała do raciborskiego klasztoru Dominikanek, którym kierowała przeorysza Eufemia – córka księcia Przemysława. Obecnie obiekt ten, po wielokrotnych adaptacjach, traktowany jest przez pracowników Muzeum z niezwykłym pietyzmem. Jako beneficjenci gotyckiego zabytku sprawiają, że jest on pod każdym względem nienagannie zadbany. Odgrywa główną rolę w ekspozycji i prezentowaniu dziedzictwa kulturowego Raciborza, Śląska, i innych regionów kraju oraz zagranicy. W toku swojej działalności Muzeum zgromadziło ponad 21 tys. obiektów i zespołów zabytków. Znaczącą część zbiorów, z chwilą utworzenia raciborskiego Muzeum, otrzymano z ówczesnego, sąsiadującego Królewskiego Gimnazjum Ewangelickiego, Pośród bogactwa zbiorów powszechne zainteresowanie wśród zwiedzających wywołuje stała ekspozycja zmumifikowanej młodej kobiety. Raciborska mumia pochodzi ze starożytnego Egiptu sprzed 2800 lat.

Zasoby cennych zabytków są permanentnie i profesjonalnie pozyskiwane przez pracowników Muzeum. Prowadzą oni intensywną działalność naukowo-badawczą w terenie. Archeolodzy wykonują liczne badania wykopaliskowe w Raciborzu i powiecie raciborskim, etnografowie zbierają tradycyjne stroje ludowe noszone w okolicach Raciborza. Z zebranych dokumentów szczególną wartość stanowi unikalna kolekcja kartograficzna. Z kolei dzięki regularnemu pozyskiwaniu dzieł współczesnych artystów stworzono galerię malarstwa śląskiego. Muzeum w Raciborzu jest także animatorem sesji naukowych i popularnonaukowych. Cennym obszarem działalności Muzeum jest edukacja i popularyzacja wiedzy. Pracownicy prowadzą lekcje i warsztaty muzealne z zakresu archeologii, historii, sztuki oraz etnografii. Od kilku lat organizowane są festiwale muzealne. Atrakcje tegorocznego festiwalu, obejmującego 10 zaprzyjaźnionych muzeów, przyciągnęły na ul. Długą tłumy ludzi - od małych dzieci po seniorów. Zasygnalizowane, w ogromnym skrócie, działania Muzeum i jego pracowników były wielokrotnie wyróżniane i nagradzane na szczeblu wojewódzkim i krajowym. Wspomniane osiągnięcia raciborskiego Muzeum nie byłyby możliwe bez holistycznej, harmonijnej współpracy i korzystnego klimatu wśród załogi.

Mgr Agata Tańska

Surdopedagog, oligofrenopedagog z bogatym doświadczeniem terapeutycznym. Wieloletni Dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Niesłyszących i Słabosłyszących w Raciborzu. Autorka licznych publikacji z zakresu edukacji, terapii i wspomagania rozwoju osób z niepełnosprawnością słuchu. Współpracuje z uczelniami wyższymi, na których dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem z młodymi ludźmi i zaraża ich pasją do pracy z osobami potrzebującymi wsparcia. Kilkukrotnie otrzymała Nagrodę Marszałka Województwa Śląskiego za wkład w rozwój placówki dla osób niesłyszących. Od lat wspiera środowisko osób z wadą słuchu w myśli wizji ośrodka: „Nie ma kaleki, jest człowiek”.

Agata Tańska urodziła się w małym miasteczku Komańcza. Studia wyższe magisterskie w zakresie Pedagogiki Specjalnej ukończyła w 1996 r. na Wyższej Szkole Pedagogicznej im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, obecnie to Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej. Swoją pracę zawodową związała z Ośrodkiem dla Niesłyszących i Słabosłyszących w Raciborzu, w którym pracuje od 1992 r., pełniąc różne role: wychowawcy, nauczyciela kierownika grup wychowawczych, a obecnie dyrektora. Racibórz, ośrodek i środowisko osób z niepełnosprawnościami słuchowymi to jej pasja i cel rozwoju. Przyznając medal imienia ks. Prałata Stefana Pieczki, kapituła pragnie dostrzec olbrzymie serce zawsze otwarte dla osób potrzebujących oraz szacunek i zrozumienie dla osób niepełnosprawnych a także zaangażowanie w proces ich edukowania i socjalizowania. Agata Tańska w sposób szczególny angażuje się nie tylko w życie ośrodka, ale również wspiera nauczycieli i absolwentów.

Fot. Mirosław Kościelniak/Muzeum w Raciborzu oprac. /kp/

Artykuł Medale im. Ks. Prałata Stefana Pieczki wręczone pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
https://raciborz.com.pl/2024/12/10/medale-im-ks-pralata-stefana-pieczki-wreczone-3.html/feed 0
Ul. Józefa Rymera – pierwszy wojewoda śląski z Zabełkowa https://raciborz.com.pl/2024/12/09/ul-jozefa-rymera-pierwszy-wojewoda-slaski-z-zabelkowa.html https://raciborz.com.pl/2024/12/09/ul-jozefa-rymera-pierwszy-wojewoda-slaski-z-zabelkowa.html#comments Sun, 08 Dec 2024 23:03:45 +0000 https://raciborz.com.pl/?p=1000348160 Józef Rymer

Józef Rymer, podobnie jak Wojciech Korfanty, stał się symbolem walki o polskość Górnego Śląska i jego przyłączenie do ojczyzny.

102 lata temu zmarł Józef Rymer – urodzony w Zabełkowie działacz społeczny, polityk i pierwszy wojewoda śląski. Jego imieniem nazwano jedną z ulic w Raciborzu-Ostrogu, a także nieczynną już kopalnię węgla kamiennego w Rybniku-Niedobczycach.

Józef Rymer urodził się 9 lutego 1882 r. w rodzinie Józefa i Joanny z domu Zielonka. Edukację rozpoczął w 1888 r. w szkole powszechnej w Zabełkowie, jednak trudna sytuacja materialna rodziny przerwała jego naukę. Wyemigrował do Westfalii, gdzie pracował jako górnik. Działał tam również w takich organizacjach jak Polskie Towarzystwo Gimnastyczne Sokół i Towarzystwo Czytelni Ludowych. W 1902 r. założył filię Zjednoczenia Zawodowego Polskiego w Dellwig i został jej prezesem. W kolejnych latach awansował w strukturach związku, obejmując stanowiska w zarządzie głównym i redakcji prasy. Reprezentował polskich robotników na międzynarodowych kongresach.

Swoją działalność społeczną i patriotyczną kontynuował jako prezes Centralnego Zarządu Zjednoczenia Zawodowego Polskiego z siedzibą w Katowicach, do których przyjechał w 1913 r. Był delegatem na Polski Sejm Dzielnicowy w Poznaniu w 1918 r., a także działaczem Naczelnej Rady Ludowej w Poznaniu oraz wiceprezesem Narodowego Stronnictwa Robotniczego. Współuczestniczył w powołaniu do życia Naczelnej Rady Ludowej Górnego Śląska, której został przewodniczącym. Dwa razy reprezentował Polskę na konferencji pokojowej w Paryżu i opowiadał się przeciwko przewidywanemu plebiscytowi ludności na Górnym Śląsku.

[caption id="attachment_1000348162" align="aligncenter" width="1500"] Przemówienie ministra spraw wewnętrznych Antoniego Kamieńskiego. Wojewoda śląski Józef Rymer stoi w środku. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe[/caption]

W 1919 r., jako poseł na Sejm RP, Józef Rymer aktywnie uczestniczył w pracach nad przyszłością Górnego Śląska. Po decyzji konferencji paryskiej o przeprowadzeniu plebiscytu objął funkcję zastępcy Wojciecha Korfantego w Polskim Komisariacie Plebiscytowym. Jego zaangażowanie w walkę o polską Górny Śląsk było tak duże, że stał się celem ataków ze strony niemieckich bojówkarzy. Brał również udział w III powstaniu śląskim jako członek Naczelnej Władzy Cywilnej.

W 1922 r. został pierwszym wojewodą autonomii śląskiej w odrodzonej Polsce, rezygnując jednocześnie z mandatu posła na Sejm Ustawodawczy. Symbolicznym momentem było rozkucie łańcucha na moście granicznym na Brynicy łączącym Sosnowiec i Szopienice, gdzie w imieniu Ślązaków witał wojska gen. Stanisława Szeptyckiego wkraczające na Górny Śląsk. Jego podpis widnieje na dokumentach potwierdzających przyłączenie Górnego Śląska do Rzeczypospolitej. Jako wojewoda dał się poznać jako sprawny administrator, człowiek pracy organicznej oraz polityk kierujący się zdrowym rozsądkiem i dążący do kompromisu. Dzięki takiej postawie nawet niemiecka ludność, która pozostała na Górnym Śląsku, nie zgłaszała wobec niego większych zastrzeżeń. Jego kadencja trwała jednak krótko — zmarł na udar mózgu 5 grudnia 1922 r. Został pochowany na cmentarzu przy ul. Francuskiej w Katowicach, gdzie do dziś znajduje się jego grób. Pośmiertnie otrzymał Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Jego żoną była Teresa z Kozubków. Miał dziewięcioro dzieci.

[caption id="attachment_1000348163" align="aligncenter" width="900"] Tablica w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Fot. Jemy/Wikipedia[/caption]

oprac. /kp/

Artykuł Ul. Józefa Rymera – pierwszy wojewoda śląski z Zabełkowa pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
Józef Rymer

Józef Rymer, podobnie jak Wojciech Korfanty, stał się symbolem walki o polskość Górnego Śląska i jego przyłączenie do ojczyzny.

102 lata temu zmarł Józef Rymer – urodzony w Zabełkowie działacz społeczny, polityk i pierwszy wojewoda śląski. Jego imieniem nazwano jedną z ulic w Raciborzu-Ostrogu, a także nieczynną już kopalnię węgla kamiennego w Rybniku-Niedobczycach.

Józef Rymer urodził się 9 lutego 1882 r. w rodzinie Józefa i Joanny z domu Zielonka. Edukację rozpoczął w 1888 r. w szkole powszechnej w Zabełkowie, jednak trudna sytuacja materialna rodziny przerwała jego naukę. Wyemigrował do Westfalii, gdzie pracował jako górnik. Działał tam również w takich organizacjach jak Polskie Towarzystwo Gimnastyczne Sokół i Towarzystwo Czytelni Ludowych. W 1902 r. założył filię Zjednoczenia Zawodowego Polskiego w Dellwig i został jej prezesem. W kolejnych latach awansował w strukturach związku, obejmując stanowiska w zarządzie głównym i redakcji prasy. Reprezentował polskich robotników na międzynarodowych kongresach.

Swoją działalność społeczną i patriotyczną kontynuował jako prezes Centralnego Zarządu Zjednoczenia Zawodowego Polskiego z siedzibą w Katowicach, do których przyjechał w 1913 r. Był delegatem na Polski Sejm Dzielnicowy w Poznaniu w 1918 r., a także działaczem Naczelnej Rady Ludowej w Poznaniu oraz wiceprezesem Narodowego Stronnictwa Robotniczego. Współuczestniczył w powołaniu do życia Naczelnej Rady Ludowej Górnego Śląska, której został przewodniczącym. Dwa razy reprezentował Polskę na konferencji pokojowej w Paryżu i opowiadał się przeciwko przewidywanemu plebiscytowi ludności na Górnym Śląsku.

[caption id="attachment_1000348162" align="aligncenter" width="1500"] Przemówienie ministra spraw wewnętrznych Antoniego Kamieńskiego. Wojewoda śląski Józef Rymer stoi w środku. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe[/caption]

W 1919 r., jako poseł na Sejm RP, Józef Rymer aktywnie uczestniczył w pracach nad przyszłością Górnego Śląska. Po decyzji konferencji paryskiej o przeprowadzeniu plebiscytu objął funkcję zastępcy Wojciecha Korfantego w Polskim Komisariacie Plebiscytowym. Jego zaangażowanie w walkę o polską Górny Śląsk było tak duże, że stał się celem ataków ze strony niemieckich bojówkarzy. Brał również udział w III powstaniu śląskim jako członek Naczelnej Władzy Cywilnej.

W 1922 r. został pierwszym wojewodą autonomii śląskiej w odrodzonej Polsce, rezygnując jednocześnie z mandatu posła na Sejm Ustawodawczy. Symbolicznym momentem było rozkucie łańcucha na moście granicznym na Brynicy łączącym Sosnowiec i Szopienice, gdzie w imieniu Ślązaków witał wojska gen. Stanisława Szeptyckiego wkraczające na Górny Śląsk. Jego podpis widnieje na dokumentach potwierdzających przyłączenie Górnego Śląska do Rzeczypospolitej. Jako wojewoda dał się poznać jako sprawny administrator, człowiek pracy organicznej oraz polityk kierujący się zdrowym rozsądkiem i dążący do kompromisu. Dzięki takiej postawie nawet niemiecka ludność, która pozostała na Górnym Śląsku, nie zgłaszała wobec niego większych zastrzeżeń. Jego kadencja trwała jednak krótko — zmarł na udar mózgu 5 grudnia 1922 r. Został pochowany na cmentarzu przy ul. Francuskiej w Katowicach, gdzie do dziś znajduje się jego grób. Pośmiertnie otrzymał Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Jego żoną była Teresa z Kozubków. Miał dziewięcioro dzieci.

[caption id="attachment_1000348163" align="aligncenter" width="900"] Tablica w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Fot. Jemy/Wikipedia[/caption] oprac. /kp/

Artykuł Ul. Józefa Rymera – pierwszy wojewoda śląski z Zabełkowa pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
https://raciborz.com.pl/2024/12/09/ul-jozefa-rymera-pierwszy-wojewoda-slaski-z-zabelkowa.html/feed 1
Raciborzanin Paweł Kołek obchodzi 105. urodziny [ZDJĘCIA] https://raciborz.com.pl/2024/11/28/raciborzanin-pawel-kolek-obchodzi-105-urodziny-zdjecia.html https://raciborz.com.pl/2024/11/28/raciborzanin-pawel-kolek-obchodzi-105-urodziny-zdjecia.html#respond Thu, 28 Nov 2024 14:05:49 +0000 https://raciborz.com.pl/?p=1000347601 Raciborzanin Paweł Kołek obchodzi 105. urodziny

Sekret dobrego zdrowia solenizanta to aktywność fizyczna – pan Paweł do 98. roku życia poruszał się po Raciborzu rowerem.

Raciborzanin Paweł Kołek świętował 105. rocznicę urodzin. Dostojny solenizant urodził się 15 października 1919 r. w Rzuchowie. Był aktywnym działkowcem. Zainteresowanie ogrodnictwem zaprowadziło go najpierw do raciborskiej zieleni miejskiej, a następnie do organizacji kombinatów rolnych na terenie powiatu raciborskiego.

26 listopada z Pawłem Kołkiem spotkał się prezydent Raciborza Jacek Wojciechowicz, który złożył mu życzenia oraz wręczył kwiaty wraz z upominkiem i dyplomem gratulacyjnym. W spotkaniu wzięła udział również Katarzyna Kalus – kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Raciborzu. – Rozmowy przebiegły w radosnej atmosferze. Dla jubilata była to okazja, żeby opowiedzieć o swojej pasji, powspominać czasy młodości i uchylić rąbka tajemnicy dotyczącej swojego dobrego zdrowia – pan Paweł do 98. roku życia poruszał się po terenie miasta rowerem! Do spotkania dołączył wiceprezydent Michał Kuliga, który również złożył jubilatowi życzenia – relacjonuje magistrat.

[gallery td_select_gallery_slide="slide" td_gallery_title_input="Raciborzanin Paweł Kołek obchodzi 105. urodziny" ids="1000347602,1000347604,1000347603,1000347605,1000347606,1000347607"]

fot. UM Racibórz
oprac. /kp/

Artykuł Raciborzanin Paweł Kołek obchodzi 105. urodziny [ZDJĘCIA] pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
Raciborzanin Paweł Kołek obchodzi 105. urodziny

Sekret dobrego zdrowia solenizanta to aktywność fizyczna – pan Paweł do 98. roku życia poruszał się po Raciborzu rowerem.

Raciborzanin Paweł Kołek świętował 105. rocznicę urodzin. Dostojny solenizant urodził się 15 października 1919 r. w Rzuchowie. Był aktywnym działkowcem. Zainteresowanie ogrodnictwem zaprowadziło go najpierw do raciborskiej zieleni miejskiej, a następnie do organizacji kombinatów rolnych na terenie powiatu raciborskiego.

26 listopada z Pawłem Kołkiem spotkał się prezydent Raciborza Jacek Wojciechowicz, który złożył mu życzenia oraz wręczył kwiaty wraz z upominkiem i dyplomem gratulacyjnym. W spotkaniu wzięła udział również Katarzyna Kalus – kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Raciborzu. – Rozmowy przebiegły w radosnej atmosferze. Dla jubilata była to okazja, żeby opowiedzieć o swojej pasji, powspominać czasy młodości i uchylić rąbka tajemnicy dotyczącej swojego dobrego zdrowia – pan Paweł do 98. roku życia poruszał się po terenie miasta rowerem! Do spotkania dołączył wiceprezydent Michał Kuliga, który również złożył jubilatowi życzenia – relacjonuje magistrat.

[gallery td_select_gallery_slide="slide" td_gallery_title_input="Raciborzanin Paweł Kołek obchodzi 105. urodziny" ids="1000347602,1000347604,1000347603,1000347605,1000347606,1000347607"]

fot. UM Racibórz oprac. /kp/

Artykuł Raciborzanin Paweł Kołek obchodzi 105. urodziny [ZDJĘCIA] pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
https://raciborz.com.pl/2024/11/28/raciborzanin-pawel-kolek-obchodzi-105-urodziny-zdjecia.html/feed 0
Habemus Papam! Co łączy Jana Pawła II z naszym regionem? https://raciborz.com.pl/2024/10/16/habemus-papam-co-laczy-jana-pawla-ii-z-naszym-regionem.html https://raciborz.com.pl/2024/10/16/habemus-papam-co-laczy-jana-pawla-ii-z-naszym-regionem.html#respond Wed, 16 Oct 2024 12:02:09 +0000 https://raciborz.com.pl/?p=1000345377

W Rybniku-Stodołach mieszkała Stefania Wojtyła, ciocia Karola Wojtyły. Młody ksiądz kilkukrotnie ją odwiedzał, a w 1948 r. mieszkał w wynajętym pokoju domu przy ul. Stalowej.

46 lat temu, 16 października 1978 r., kardynał Karol Wojtyła, ówczesny arcybiskup krakowski, został wybrany na papieża, przyjmując imię Jan Paweł II. Był pierwszym papieżem Polakiem w historii i pierwszym od 455 lat biskupem Rzymu, który nie pochodził z Włoch. O wielkim Polaku pamiętają raciborzanie – znajduje się tutaj ulica nazwana jego imieniem, przy której w 2006 r. odsłonięto czterometrowy pomnik papieża autorstwa Czesława Dźwigaja. Drugi monument stoi przy parafii Jana Chrzciciela na Ostrogu. Imię Jana Pawła II noszą Katolicka Niepubliczna Szkoła Podstawowa w Sudole i Szkoła Podstawowa w Kornowacu.

Karol Wojtyła urodził się 18 maja 1920 r. w Wadowicach. Od najmłodszych lat wykazywał się dużą aktywnością – pasjonował się piłką nożną, narciarstwem i turystyką. Po ukończeniu szkoły podstawowej kontynuował naukę w Państwowym Gimnazjum Męskim w Wadowicach. Już wtedy aktywnie uczestniczył w życiu kościelnym. W 1938 r. zdał maturę i rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, łącząc je z pracą i działalnością teatralną, choć największą część swojego czasu poświęcał modlitwie. W 1943 r. rozpoczął studia teologiczne i wstąpił do tajnego Metropolitarnego Seminarium Duchownego w Krakowie, które ukończył w 1946 r., a 1 listopada tego samego roku otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kardynała Adama Sapiehy.

Mało kto wie, że w latach 40. i 50. w Rybniku-Stodołach mieszkała Stefania Wojtyła, siostra ojca Karola. Młody ksiądz wielokrotnie ją odwiedzał, a w 1948 r. przez pewien czas mieszkał w wynajmowanym pokoju przy ul. Stalowej 17.

[caption id="attachment_1000345378" align="aligncenter" width="1000"]jan pawel ii rybnik stodoly Dom przy ul. Stalowej w Rybniku-Stodołach. Fot. arch. red.[/caption]

Następnie ks. Wojtyła udał się do Rzymu, aby podjąć studia na Papieskim Uniwersytecie Dominikańskim – Angelicum. Po ich ukończeniu i powrocie do Polski rozpoczął służbę w parafiach, a przy okazji poświęcał się wycieczkom z młodzieżą. W 1963 r. został mianowany arcybiskupem metropolitą krakowskim, a w 1969 r. otrzymał tytuł kardynała.

14 października 1978 r. rozpoczęło się konklawe majce na celu wyłonić nowego papieża. 16 października o godz. 18:00 kardynał Pericle Felici ogłosił oficjalny wynik wyborów: „Annuntio vobis gaudium magnum! Habemus Papam! Eminentissimum ac Reverendissimum Dominum, Dominum Carolum. Sanctae Romanae Ecclesiae Cardinalem Wojtyla!”.

Jan Paweł II wiele podróżował – w ciągu swojego 26-letniego pontyfikatu odbył 104 pielgrzymki zagraniczne do 129 krajów na całym świecie. Pierwsze odwiedziny w Polsce miały miejsce w dniach 2-10 czerwca 1979 r. Kolejne pielgrzymki to lata 1983, 1987, 1991, 1995, 1997, 1999 i 2002. Mieszkańcy regionu szczególnie pamiętają 21 czerwca 1983 r., kiedy odwiedził położoną niedaleko Raciborza Górę Świętej Anny.

Jan Paweł II na Górze św. Anny. Fot. IPN

Papież Polak zapoczątkował Światowe Dni Młodzieży. Oficjalne i nieoficjalne ponad 1600 razy spotkał się z głowami państw i premierami. Odbyły się także 1164 audiencje generalne, w których wzięło udział 17 665 800 ludzi z całego świata. Jan Paweł II opublikował też liczne dokumenty: 14 encyklik, 14 adhortacji apostolskich, 11 konstytucji apostolskich, 45 listów apostolskich i 31 Motu Proprio.

Zdrowie papieża nadszarpnął zamach na życie 13 maja 1981 r., kiedy na placu św. Piotra Mehmet Ali Agca strzelił do niego z odległości 3,5 m. Papież swoje cudowne ocalenie przypisał wstawiennictwu Matki Bożej. Od początku lat 90. cierpiał na chorobę Parkinsona, mimo to wciąż podróżował i do końca z pełnym zaangażowaniem pełnił swoją posługę.

Jan Paweł II zmarł 2 kwietnia 2005 r. o godz. 21:37. Został pochowany w krypcie Bazyliki św. Piotra.

Pomniki Jana Pawła II w Raciborzu. Fot. arch. red.

oprac. /kp/

Artykuł Habemus Papam! Co łączy Jana Pawła II z naszym regionem? pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>

W Rybniku-Stodołach mieszkała Stefania Wojtyła, ciocia Karola Wojtyły. Młody ksiądz kilkukrotnie ją odwiedzał, a w 1948 r. mieszkał w wynajętym pokoju domu przy ul. Stalowej.

46 lat temu, 16 października 1978 r., kardynał Karol Wojtyła, ówczesny arcybiskup krakowski, został wybrany na papieża, przyjmując imię Jan Paweł II. Był pierwszym papieżem Polakiem w historii i pierwszym od 455 lat biskupem Rzymu, który nie pochodził z Włoch. O wielkim Polaku pamiętają raciborzanie – znajduje się tutaj ulica nazwana jego imieniem, przy której w 2006 r. odsłonięto czterometrowy pomnik papieża autorstwa Czesława Dźwigaja. Drugi monument stoi przy parafii Jana Chrzciciela na Ostrogu. Imię Jana Pawła II noszą Katolicka Niepubliczna Szkoła Podstawowa w Sudole i Szkoła Podstawowa w Kornowacu.

Karol Wojtyła urodził się 18 maja 1920 r. w Wadowicach. Od najmłodszych lat wykazywał się dużą aktywnością – pasjonował się piłką nożną, narciarstwem i turystyką. Po ukończeniu szkoły podstawowej kontynuował naukę w Państwowym Gimnazjum Męskim w Wadowicach. Już wtedy aktywnie uczestniczył w życiu kościelnym. W 1938 r. zdał maturę i rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, łącząc je z pracą i działalnością teatralną, choć największą część swojego czasu poświęcał modlitwie. W 1943 r. rozpoczął studia teologiczne i wstąpił do tajnego Metropolitarnego Seminarium Duchownego w Krakowie, które ukończył w 1946 r., a 1 listopada tego samego roku otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kardynała Adama Sapiehy.

Mało kto wie, że w latach 40. i 50. w Rybniku-Stodołach mieszkała Stefania Wojtyła, siostra ojca Karola. Młody ksiądz wielokrotnie ją odwiedzał, a w 1948 r. przez pewien czas mieszkał w wynajmowanym pokoju przy ul. Stalowej 17.

[caption id="attachment_1000345378" align="aligncenter" width="1000"]jan pawel ii rybnik stodoly Dom przy ul. Stalowej w Rybniku-Stodołach. Fot. arch. red.[/caption]

Następnie ks. Wojtyła udał się do Rzymu, aby podjąć studia na Papieskim Uniwersytecie Dominikańskim – Angelicum. Po ich ukończeniu i powrocie do Polski rozpoczął służbę w parafiach, a przy okazji poświęcał się wycieczkom z młodzieżą. W 1963 r. został mianowany arcybiskupem metropolitą krakowskim, a w 1969 r. otrzymał tytuł kardynała.

14 października 1978 r. rozpoczęło się konklawe majce na celu wyłonić nowego papieża. 16 października o godz. 18:00 kardynał Pericle Felici ogłosił oficjalny wynik wyborów: „Annuntio vobis gaudium magnum! Habemus Papam! Eminentissimum ac Reverendissimum Dominum, Dominum Carolum. Sanctae Romanae Ecclesiae Cardinalem Wojtyla!”.

Jan Paweł II wiele podróżował – w ciągu swojego 26-letniego pontyfikatu odbył 104 pielgrzymki zagraniczne do 129 krajów na całym świecie. Pierwsze odwiedziny w Polsce miały miejsce w dniach 2-10 czerwca 1979 r. Kolejne pielgrzymki to lata 1983, 1987, 1991, 1995, 1997, 1999 i 2002. Mieszkańcy regionu szczególnie pamiętają 21 czerwca 1983 r., kiedy odwiedził położoną niedaleko Raciborza Górę Świętej Anny.

Jan Paweł II na Górze św. Anny. Fot. IPN

Papież Polak zapoczątkował Światowe Dni Młodzieży. Oficjalne i nieoficjalne ponad 1600 razy spotkał się z głowami państw i premierami. Odbyły się także 1164 audiencje generalne, w których wzięło udział 17 665 800 ludzi z całego świata. Jan Paweł II opublikował też liczne dokumenty: 14 encyklik, 14 adhortacji apostolskich, 11 konstytucji apostolskich, 45 listów apostolskich i 31 Motu Proprio.

Zdrowie papieża nadszarpnął zamach na życie 13 maja 1981 r., kiedy na placu św. Piotra Mehmet Ali Agca strzelił do niego z odległości 3,5 m. Papież swoje cudowne ocalenie przypisał wstawiennictwu Matki Bożej. Od początku lat 90. cierpiał na chorobę Parkinsona, mimo to wciąż podróżował i do końca z pełnym zaangażowaniem pełnił swoją posługę.

Jan Paweł II zmarł 2 kwietnia 2005 r. o godz. 21:37. Został pochowany w krypcie Bazyliki św. Piotra.

Pomniki Jana Pawła II w Raciborzu. Fot. arch. red.

oprac. /kp/

Artykuł Habemus Papam! Co łączy Jana Pawła II z naszym regionem? pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
https://raciborz.com.pl/2024/10/16/habemus-papam-co-laczy-jana-pawla-ii-z-naszym-regionem.html/feed 0
Dagmara Lotawiec–Serafin nową dyrektor Zakładu Karnego w Raciborzu https://raciborz.com.pl/2024/08/30/dagmara-lotawiec-serafin-nowa-dyrektor-zakladu-karnego-w-raciborzu.html https://raciborz.com.pl/2024/08/30/dagmara-lotawiec-serafin-nowa-dyrektor-zakladu-karnego-w-raciborzu.html#respond Fri, 30 Aug 2024 13:08:36 +0000 https://raciborz.com.pl/?p=1000342560 Dagmara Lotawiec–Serafin nową dyrektor Zakładu Karnego w Raciborzu

Dagmara Lotawiec–Serafin służbę w raciborskim zakładzie karnym rozpoczęła w 1999 r.

Dyrektor Generalny Służby Więziennej z dniem 26 sierpnia powołał na stanowisko dyrektora Zakładu Karnego w Raciborzu ppłk Dagmarę Lotawiec–Serafin.

Dagmara Lotawiec–Serafin ma 48 lat. Studiowała na Uniwersytecie Śląskim, a z wykształcenia jest psychologiem. Służbę w raciborskim zakładzie karnym rozpoczęła w 1999 r. Była kierownikiem Działu Terapeutycznego, a następnie pełniła rolę rzecznika prasowego. Była też kierownikiem Działu Penitencjarnego, a także zastępcą dyrektora Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju.

Wcześniej funkcję dyrektora ZK Racibórz pełnił ppor. Grzegorz Skowronek, który został odwołany ze stanowiska 6 sierpnia. Kierował on zakładem karnym od kwietnia 2023 r. po przejściu ppłk Macieja Koniora na stanowisko dyrektora Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Katowicach.

fot. ZK Racibórz
oprac. /kp/

Artykuł Dagmara Lotawiec–Serafin nową dyrektor Zakładu Karnego w Raciborzu pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
Dagmara Lotawiec–Serafin nową dyrektor Zakładu Karnego w Raciborzu

Dagmara Lotawiec–Serafin służbę w raciborskim zakładzie karnym rozpoczęła w 1999 r.

Dyrektor Generalny Służby Więziennej z dniem 26 sierpnia powołał na stanowisko dyrektora Zakładu Karnego w Raciborzu ppłk Dagmarę Lotawiec–Serafin.

Dagmara Lotawiec–Serafin ma 48 lat. Studiowała na Uniwersytecie Śląskim, a z wykształcenia jest psychologiem. Służbę w raciborskim zakładzie karnym rozpoczęła w 1999 r. Była kierownikiem Działu Terapeutycznego, a następnie pełniła rolę rzecznika prasowego. Była też kierownikiem Działu Penitencjarnego, a także zastępcą dyrektora Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju.

Wcześniej funkcję dyrektora ZK Racibórz pełnił ppor. Grzegorz Skowronek, który został odwołany ze stanowiska 6 sierpnia. Kierował on zakładem karnym od kwietnia 2023 r. po przejściu ppłk Macieja Koniora na stanowisko dyrektora Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Katowicach.

fot. ZK Racibórz oprac. /kp/

Artykuł Dagmara Lotawiec–Serafin nową dyrektor Zakładu Karnego w Raciborzu pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
https://raciborz.com.pl/2024/08/30/dagmara-lotawiec-serafin-nowa-dyrektor-zakladu-karnego-w-raciborzu.html/feed 0
Zmarł Franciszek Smuda – piłkarz i trener z Lubomi https://raciborz.com.pl/2024/08/18/zmarl-franciszek-smuda-pilkarz-i-trener-z-lubomi.html https://raciborz.com.pl/2024/08/18/zmarl-franciszek-smuda-pilkarz-i-trener-z-lubomi.html#respond Sun, 18 Aug 2024 19:52:54 +0000 https://raciborz.com.pl/?p=1000341316 Franciszek Smuda

Związany z regionem Franciszek Smuda w latach 2009–2012 pełnił funkcję selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej.

18 sierpnia zmarł Franciszek Smuda – urodzony w Lubomi piłkarz i trener piłkarski. Miał 76 lat.

Franciszek Smuda urodził się 22 czerwca 1948 r. Po ukończeniu szkoły podstawowej w Lubomi naukę kontynuował w technikum budowlanym w Raciborzu. Karierę piłkarską rozpoczynał w Unii Racibórz i Odrze Wodzisław. Jako obrońca grał też m.in. w Stali Mielec, Piaście Gliwice i Legii Warszawa. W 1975 r. wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie nadal grał w piłkę. W 1980 r. przeniósł się do RFN i występował w SpVgg Furth i VfR Coburg, w barwach którego w 1982 r. zakończył karierę.

Następnie został trenerem, obejmując drużyny z niższych lig niemieckich. W 1989 r. pracował w Turcji, a w 1993 r. objął pierwszoligową Stal Mielec. Dwa lata później został szkoleniowcem Widzewa Łódź, z którym zdobył dwa mistrzostwa Polski, superpuchar praz występował z sukcesami w europejskich pucharach, w tym w fazie grupowej Ligi Mistrzów UEFA. Sukcesy odnosił też z Wisłą Kraków, z którą zdobył mistrzostwo oraz superpuchar i dwukrotnie awansował do fazy pucharowej Pucharu UEFA, z Lechem Poznań, z którym sięgnął po krajowy puchar, brązowy medal mistrzostw Polski i dotarł do 1/16 finału Pucharu UEFA, a także z Zagłębiem Lubin, z którym w sezonie 2005/2006 zajął trzecie miejsce w Ekstraklasie. Jego ostatnim miejscem pracy była Wieczysta Kraków, z którą awansował do III ligi oraz zdobył Puchar Polski na szczeblu małopolskim.

W 1996 r., 1997 r., 1999 r. i 2008 r. został Trenerem Roku w Polsce plebiscycie "Piłki Nożnej", a w 2009 r. został wybrany Osobowością Roku w Polsce. W latach 2009–2012 pełnił funkcję selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej, którą poprowadził na Euro 2012 w Polsce i Ukrainie.

Charakterystyczne wypowiedzi Franciszka Smudy i specyficzne metody treningowe wzbudzały kontrowersje, znany był z licznych lapsusów językowych, a także spięć z dziennikarzami. – Ja to narwaniec jestem. Czasami jak zawór się odkręci, to woda się leje i leje. Rzucam mięchem, aż uszy puchną – opisał siebie w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Chorował na białaczkę. Zmarł 18 sierpnia w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.

oprac. /kp/

Artykuł Zmarł Franciszek Smuda – piłkarz i trener z Lubomi pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
Franciszek Smuda

Związany z regionem Franciszek Smuda w latach 2009–2012 pełnił funkcję selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej.

18 sierpnia zmarł Franciszek Smuda – urodzony w Lubomi piłkarz i trener piłkarski. Miał 76 lat.

Franciszek Smuda urodził się 22 czerwca 1948 r. Po ukończeniu szkoły podstawowej w Lubomi naukę kontynuował w technikum budowlanym w Raciborzu. Karierę piłkarską rozpoczynał w Unii Racibórz i Odrze Wodzisław. Jako obrońca grał też m.in. w Stali Mielec, Piaście Gliwice i Legii Warszawa. W 1975 r. wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie nadal grał w piłkę. W 1980 r. przeniósł się do RFN i występował w SpVgg Furth i VfR Coburg, w barwach którego w 1982 r. zakończył karierę.

Następnie został trenerem, obejmując drużyny z niższych lig niemieckich. W 1989 r. pracował w Turcji, a w 1993 r. objął pierwszoligową Stal Mielec. Dwa lata później został szkoleniowcem Widzewa Łódź, z którym zdobył dwa mistrzostwa Polski, superpuchar praz występował z sukcesami w europejskich pucharach, w tym w fazie grupowej Ligi Mistrzów UEFA. Sukcesy odnosił też z Wisłą Kraków, z którą zdobył mistrzostwo oraz superpuchar i dwukrotnie awansował do fazy pucharowej Pucharu UEFA, z Lechem Poznań, z którym sięgnął po krajowy puchar, brązowy medal mistrzostw Polski i dotarł do 1/16 finału Pucharu UEFA, a także z Zagłębiem Lubin, z którym w sezonie 2005/2006 zajął trzecie miejsce w Ekstraklasie. Jego ostatnim miejscem pracy była Wieczysta Kraków, z którą awansował do III ligi oraz zdobył Puchar Polski na szczeblu małopolskim.

W 1996 r., 1997 r., 1999 r. i 2008 r. został Trenerem Roku w Polsce plebiscycie "Piłki Nożnej", a w 2009 r. został wybrany Osobowością Roku w Polsce. W latach 2009–2012 pełnił funkcję selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej, którą poprowadził na Euro 2012 w Polsce i Ukrainie.

Charakterystyczne wypowiedzi Franciszka Smudy i specyficzne metody treningowe wzbudzały kontrowersje, znany był z licznych lapsusów językowych, a także spięć z dziennikarzami. – Ja to narwaniec jestem. Czasami jak zawór się odkręci, to woda się leje i leje. Rzucam mięchem, aż uszy puchną – opisał siebie w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Chorował na białaczkę. Zmarł 18 sierpnia w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.

oprac. /kp/

Artykuł Zmarł Franciszek Smuda – piłkarz i trener z Lubomi pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
https://raciborz.com.pl/2024/08/18/zmarl-franciszek-smuda-pilkarz-i-trener-z-lubomi.html/feed 0
Zmarła Krystyna Lubos, była dyrygent chóru im. Juliusza Rogera https://raciborz.com.pl/2024/07/29/zmarla-krystyna-lubos-byla-dyrygent-choru-im-juliusza-rogera.html https://raciborz.com.pl/2024/07/29/zmarla-krystyna-lubos-byla-dyrygent-choru-im-juliusza-rogera.html#respond Mon, 29 Jul 2024 11:40:52 +0000 https://raciborz.com.pl/?p=1000340556 krystyna lubos chor im juliusza rogera

Krystyna Lubos założyła Raciborską Orkiestrę Kameralną. Była jej pierwszym dyrygentem i kierownikiem artystycznym.

24 lipca zmarła prof. Krystyna Lubos – dyrygentka, chórmistrzyni, nauczycielka akademicka. W latach 1983-2018 dyrygowała rudzkim chórem im. Juliusza Rogera.

Krystyna Lubos to absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Poznaniu w klasie chóralistyki Stefana Stuligrosza oraz Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Katowicach w klasie dyrygentury symfonicznej Karola Stryji. Pracując zawodowo jako doktor habilitowana na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie, wychowała wielu znakomitych dyrygentów. Prowadziła także wykłady na Uniwersytecie w Ostrawie. Za osiągnięcia w pracy naukowo-dydaktycznej była pięciokrotnie nagrodzona przez Rektora Uniwersytetu Śląskiego.

Pracując zawodowo na stanowisku adiunkta II stopnia, łączyła pracę zawodową z pracą w Filharmonii ROW, gdzie była asystentką dyrygenta oraz muzykiem orkiestrowym. Prowadziła koncerty symfoniczne i popularne. Nagranie prawykonania "Fantazji na chór i orkiestrę, fortepian i głos solowy" znajduje się w archiwum wilii "Atma" Karola Szymanowskiego w Zakopanem.

Kierowała muzycznie Akademickim Zespołem Tańca Politechniki Śląskiej Dąbrowiacy, który był ambasadorem kultury polskiej na wielu estradach Europy i dwukrotnie w Ameryce, zyskując najwyższe lokaty. Nagrała z nim audycje radiowe oraz obrazy obrzędowe dla TV Katowice. Dla potrzeb zespołu opracowała polskie pieśni i tańce narodowe oraz ludowe z regionu krakowskiego i śląskiego. Przygotowała zespół Katowice do Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego Studentów w Sosnowcu.

W latach 1983-2018 prowadziła chór im. Juliusza Rogera z Rud. Nagrała z nim dwie audycje dla Polskiego Radia Katowice w cyklu "Nasze chóry śpiewają". Podczas jej dyrygentury zespół wykazywał niezwykłą aktywność koncertową. Oprócz koncertów krajowych występował w Czechach, Niemczech, część zespołu brała udział w pielgrzymce chórów śląkich do Watykanu. Koncertował na otwarciu Europejskich Dni Dziedzictwa Kultury w Rudach, a także na IV Ogólnopolskiej Sesji Naukowej "Juliusz Roger a tradycje śląskie" w Rybniku. Chór zyskał wysokie lokaty na kolejnych edycjach Festiwalu Chórów do słów Josepha von Einchendorffa, czterokrotnie nagrodzony nagrodą Grand Prix. Zdobył także Grand Prix na Festiwalu Chórów Górnośląskich DFK w Raciborzu.

Krystyna Lubos przez 20 lat prowadziła także chór Seraf z Rybnika. Pod jej dyrekcją zdobył szereg nagród zdobytych na krajowych festiwalach. Koncertował w kraju i za granicą – w Czechach, na Litwie i w Chorwacji. Z chórem przygotowała partię wokalną do IX Symfonii L van Beethovena oraz Wojciecha Kilara: Exodus Victoria i Angelus. Nagrał on dwie płyty. Obydwa chóry współpracują z sobą, wymieniając doświadczenia.

Zmobilizowała chóry do pracy charytatywnej poprzez cykl koncertów "Śladami Juliusza Rogera". Kontynuując dzieło wielkiego społecznika, patrona chóru, śpiewano dla pacjentów szpitali i domów opieki. Krystyna Lubos założyła również Raciborską Orkiestrę Kameralną. Była jej pierwszym dyrygentem i kierownikiem artystycznym. Zorganizowała kilka edycji Festiwalu Pieśni im. Juliusza Rogera oraz Ogólnopolski Konkurs Kompozytorski jego imienia na opracowanie pieśni również z jego zbioru.

Otrzymała wiele nagród indywidualnych i odznaczeń Polskiego Związku Chórów i Orkiestr. Z rąk Ministra Kultury Rzeczpospolitej Polskiej Waldemara Dąbrowskiego nadano jej Odznakę "Zasłużony Działacz Kultury". W 2011 r. otrzymała Międzynarodową Nagrodę im. Stanisława Moniuszki. Z rąk Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego otrzymała Złoty Krzyż Zasługi. Dwukrotnie nominowana do nagrody Mieszka, a 26 stycznia 2014 r. została laureatką nagrody Mieszko A.D. 2013 w kategorii twórczość artystyczna – muzyka. W 2022r. otrzymała z rąk prezesa Dawida Bartodzieja tytuł Honorowego Dyrygenta chóru im. Juliusza Rogera.

fot. rudy24.pl
oprac. /kp/

Artykuł Zmarła Krystyna Lubos, była dyrygent chóru im. Juliusza Rogera pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
krystyna lubos chor im juliusza rogera

Krystyna Lubos założyła Raciborską Orkiestrę Kameralną. Była jej pierwszym dyrygentem i kierownikiem artystycznym.

24 lipca zmarła prof. Krystyna Lubos – dyrygentka, chórmistrzyni, nauczycielka akademicka. W latach 1983-2018 dyrygowała rudzkim chórem im. Juliusza Rogera.

Krystyna Lubos to absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Poznaniu w klasie chóralistyki Stefana Stuligrosza oraz Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Katowicach w klasie dyrygentury symfonicznej Karola Stryji. Pracując zawodowo jako doktor habilitowana na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie, wychowała wielu znakomitych dyrygentów. Prowadziła także wykłady na Uniwersytecie w Ostrawie. Za osiągnięcia w pracy naukowo-dydaktycznej była pięciokrotnie nagrodzona przez Rektora Uniwersytetu Śląskiego.

Pracując zawodowo na stanowisku adiunkta II stopnia, łączyła pracę zawodową z pracą w Filharmonii ROW, gdzie była asystentką dyrygenta oraz muzykiem orkiestrowym. Prowadziła koncerty symfoniczne i popularne. Nagranie prawykonania "Fantazji na chór i orkiestrę, fortepian i głos solowy" znajduje się w archiwum wilii "Atma" Karola Szymanowskiego w Zakopanem.

Kierowała muzycznie Akademickim Zespołem Tańca Politechniki Śląskiej Dąbrowiacy, który był ambasadorem kultury polskiej na wielu estradach Europy i dwukrotnie w Ameryce, zyskując najwyższe lokaty. Nagrała z nim audycje radiowe oraz obrazy obrzędowe dla TV Katowice. Dla potrzeb zespołu opracowała polskie pieśni i tańce narodowe oraz ludowe z regionu krakowskiego i śląskiego. Przygotowała zespół Katowice do Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego Studentów w Sosnowcu.

W latach 1983-2018 prowadziła chór im. Juliusza Rogera z Rud. Nagrała z nim dwie audycje dla Polskiego Radia Katowice w cyklu "Nasze chóry śpiewają". Podczas jej dyrygentury zespół wykazywał niezwykłą aktywność koncertową. Oprócz koncertów krajowych występował w Czechach, Niemczech, część zespołu brała udział w pielgrzymce chórów śląkich do Watykanu. Koncertował na otwarciu Europejskich Dni Dziedzictwa Kultury w Rudach, a także na IV Ogólnopolskiej Sesji Naukowej "Juliusz Roger a tradycje śląskie" w Rybniku. Chór zyskał wysokie lokaty na kolejnych edycjach Festiwalu Chórów do słów Josepha von Einchendorffa, czterokrotnie nagrodzony nagrodą Grand Prix. Zdobył także Grand Prix na Festiwalu Chórów Górnośląskich DFK w Raciborzu.

Krystyna Lubos przez 20 lat prowadziła także chór Seraf z Rybnika. Pod jej dyrekcją zdobył szereg nagród zdobytych na krajowych festiwalach. Koncertował w kraju i za granicą – w Czechach, na Litwie i w Chorwacji. Z chórem przygotowała partię wokalną do IX Symfonii L van Beethovena oraz Wojciecha Kilara: Exodus Victoria i Angelus. Nagrał on dwie płyty. Obydwa chóry współpracują z sobą, wymieniając doświadczenia.

Zmobilizowała chóry do pracy charytatywnej poprzez cykl koncertów "Śladami Juliusza Rogera". Kontynuując dzieło wielkiego społecznika, patrona chóru, śpiewano dla pacjentów szpitali i domów opieki. Krystyna Lubos założyła również Raciborską Orkiestrę Kameralną. Była jej pierwszym dyrygentem i kierownikiem artystycznym. Zorganizowała kilka edycji Festiwalu Pieśni im. Juliusza Rogera oraz Ogólnopolski Konkurs Kompozytorski jego imienia na opracowanie pieśni również z jego zbioru.

Otrzymała wiele nagród indywidualnych i odznaczeń Polskiego Związku Chórów i Orkiestr. Z rąk Ministra Kultury Rzeczpospolitej Polskiej Waldemara Dąbrowskiego nadano jej Odznakę "Zasłużony Działacz Kultury". W 2011 r. otrzymała Międzynarodową Nagrodę im. Stanisława Moniuszki. Z rąk Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego otrzymała Złoty Krzyż Zasługi. Dwukrotnie nominowana do nagrody Mieszka, a 26 stycznia 2014 r. została laureatką nagrody Mieszko A.D. 2013 w kategorii twórczość artystyczna – muzyka. W 2022r. otrzymała z rąk prezesa Dawida Bartodzieja tytuł Honorowego Dyrygenta chóru im. Juliusza Rogera.

fot. rudy24.pl oprac. /kp/

Artykuł Zmarła Krystyna Lubos, była dyrygent chóru im. Juliusza Rogera pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
https://raciborz.com.pl/2024/07/29/zmarla-krystyna-lubos-byla-dyrygent-choru-im-juliusza-rogera.html/feed 0
Ul. Ignacego Fojcika. Polski działacz narodowy z Raciborza https://raciborz.com.pl/2024/07/23/ul-ignacego-fojcika-polski-dzialacz-narodowy-z-raciborza.html https://raciborz.com.pl/2024/07/23/ul-ignacego-fojcika-polski-dzialacz-narodowy-z-raciborza.html#respond Mon, 22 Jul 2024 22:04:43 +0000 https://raciborz.com.pl/?p=1000340329 powstanie slaskie

Ignacy Fojcik w okresie powstań śląskich należał do Polskiej Organizacji Wojskowej.

57 lat temu zmarł Ignacy Fojcik – polski działacz narodowy i powstaniec śląski pochodzący z Raciborza. Jego imieniem nazwano jedną z ulic w Raciborzu. Na rogu ulic Głubczyckiej i Fojcika znajduje się cmentarz żydowski.

Ignacy Fojcik urodził się 28 września 1871 r. w Raciborzu. Swoją działalność rozpoczął w kółku teatralnym, następnie działał w Towarzystwie Polsko-Górnośląskim. W okresie powstań śląskich należał do Polskiej Organizacji Wojskowej. Po podziale Górnego Śląska w 1922 r. był honorowym członkiem Sokoła, etatowym pracownikiem Banku Ludowego i członkiem zarządu spółdzielni Strzecha. W latach 1925–1932 wchodził w skład zarządu Banku Ludowego.

Był mężem Matyldy z domu Piskała, a także ojcem Apolonii – poetki ludowej i działaczki narodowej publikującej utwory pod pseudonimem Teresa Odrzańska. Jej patriotyczne wiersze były bardzo popularne na Śląsku Opolskim w okresie międzywojennym.

Ignacy Fojcik zmarł 23 lipca 1967 r. w Raciborzu.

[caption id="attachment_1000340330" align="aligncenter" width="1000"]ul fojcika raciborz Ul. Ignacego Fojcika w Raciborzu. Fot. Googlr Street View[/caption]

oprac. /kp/

Artykuł Ul. Ignacego Fojcika. Polski działacz narodowy z Raciborza pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
powstanie slaskie

Ignacy Fojcik w okresie powstań śląskich należał do Polskiej Organizacji Wojskowej.

57 lat temu zmarł Ignacy Fojcik – polski działacz narodowy i powstaniec śląski pochodzący z Raciborza. Jego imieniem nazwano jedną z ulic w Raciborzu. Na rogu ulic Głubczyckiej i Fojcika znajduje się cmentarz żydowski.

Ignacy Fojcik urodził się 28 września 1871 r. w Raciborzu. Swoją działalność rozpoczął w kółku teatralnym, następnie działał w Towarzystwie Polsko-Górnośląskim. W okresie powstań śląskich należał do Polskiej Organizacji Wojskowej. Po podziale Górnego Śląska w 1922 r. był honorowym członkiem Sokoła, etatowym pracownikiem Banku Ludowego i członkiem zarządu spółdzielni Strzecha. W latach 1925–1932 wchodził w skład zarządu Banku Ludowego.

Był mężem Matyldy z domu Piskała, a także ojcem Apolonii – poetki ludowej i działaczki narodowej publikującej utwory pod pseudonimem Teresa Odrzańska. Jej patriotyczne wiersze były bardzo popularne na Śląsku Opolskim w okresie międzywojennym.

Ignacy Fojcik zmarł 23 lipca 1967 r. w Raciborzu.

[caption id="attachment_1000340330" align="aligncenter" width="1000"]ul fojcika raciborz Ul. Ignacego Fojcika w Raciborzu. Fot. Googlr Street View[/caption]

oprac. /kp/

Artykuł Ul. Ignacego Fojcika. Polski działacz narodowy z Raciborza pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
https://raciborz.com.pl/2024/07/23/ul-ignacego-fojcika-polski-dzialacz-narodowy-z-raciborza.html/feed 0
Paweł Newerla in memoriam. Spotkanie w raciborskim muzeum [ZDJĘCIA] https://raciborz.com.pl/2024/07/08/pawel-newerla-in-memoriam-spotkanie-w-raciborskim-muzeum-zdjecia.html https://raciborz.com.pl/2024/07/08/pawel-newerla-in-memoriam-spotkanie-w-raciborskim-muzeum-zdjecia.html#respond Sun, 07 Jul 2024 22:04:37 +0000 https://raciborz.com.pl/?p=1000339541

Powstało kilka propozycji i pomysłów, jak na trwałe uczcić pamięć i uhonorować postać Pawła Newerli w przestrzeni Raciborza.

5 lipca w Muzeum w Raciborzu odbyło się spotkanie poświęcone Pawłowi Newerli – postaci wybitnego raciborzanina, radcy prawnego i publicysty, autora wielu publikacji o ziemi raciborskiej, badacza lokalnej historii, honorowego członka Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej.

Spotkanie zgromadziło rodzinę, przyjaciół, znajomych i współpracowników, a muzealna sala ledwo pomieściła gości. Pawła Newerlę wspominali m.in. prezes TMZR Piotr Sput, dyrektor Muzeum w Raciborzu Romuald Turakiewicz, Senator RP Henryk Siedlaczek, dr Zbigniew Ciszek, wieloletni radny miejski Piotr Klima, radna powiatu raciborskiego Rita Serafin i hetman RKBS Józef Pluta. Powstało również kilka propozycji i pomysłów, jak na trwałe uczcić pamięć i uhonorować postać Pawła Newerli w przestrzeni Raciborza.

Paweł Newerla urodził się 24 czerwca 1932 r. w Pietrowicach Wielkich. Z Raciborzem związany był od 1941 r., kiedy zaczął uczęszczać do gimnazjum przy ul. Kasprowicza. Ukończył prawo na Uniwersytecie Wrocławskim. Był radcą prawnym oraz dyrektorem oddziałów Narodowego Banku Polskiego. Jego wielką pasją było badanie historii ziemi raciborskiej. Jest autorem wielu szkiców i książek na ten temat. Jego najbardziej znaną publikacją są „Dzieje Raciborza i jego dzielnic” wydane przy okazji obchodów 900-lecia pierwszej wzmianki o Raciborzu. Napisał też m.in.: „Pietrowice Wielkie – osiem wieków historii wsi i parafii”, „Opowieści o dawnym Raciborzu”, „Zarys historii Krzanowic”, „Pawłów – Pawlau” czy „Rozwój poczty do 1922 roku na Ziemi Raciborskiej i Rybnicko-Wodzisławskiej”. Zawsze służył dobrą radą, był otwarty na propozycje i bardzo chętny do dzielenia się swoim doświadczeniem i wielką wiedzą historyczną. W uhonorowaniu jego zasług dla społeczności powiatu raciborskiego w 2009 r. otrzymał Nagrodę Starosty Raciborskiego „Mieszko AD 2008” w kategorii twórczość literacka. W 2012 r. został uhonorowany medalem „Zasłużony dla Miasta Raciborza”, a w 2017 r. jego działalność doceniła rada powiatu, przyznając mu tytuł „Zasłużony dla Powiatu Raciborskiego”. Zmarł 12 stycznia 2024 r.

[gallery td_select_gallery_slide="slide" td_gallery_title_input="Paweł Newerla in memoriam. Spotkanie w raciborskim muzeum" ids="1000339542,1000339543,1000339544,1000339545,1000339546,1000339547,1000339548,1000339549,1000339550,1000339551,1000339552,1000339553,1000339554,1000339559,1000339555,1000339556,1000339561,1000339557,1000339558,1000339560"]

fot. Mirosław Kościelniak/Muzeum w Raciborzu
oprac. /kp/

Artykuł Paweł Newerla in memoriam. Spotkanie w raciborskim muzeum [ZDJĘCIA] pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>

Powstało kilka propozycji i pomysłów, jak na trwałe uczcić pamięć i uhonorować postać Pawła Newerli w przestrzeni Raciborza.

5 lipca w Muzeum w Raciborzu odbyło się spotkanie poświęcone Pawłowi Newerli – postaci wybitnego raciborzanina, radcy prawnego i publicysty, autora wielu publikacji o ziemi raciborskiej, badacza lokalnej historii, honorowego członka Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej.

Spotkanie zgromadziło rodzinę, przyjaciół, znajomych i współpracowników, a muzealna sala ledwo pomieściła gości. Pawła Newerlę wspominali m.in. prezes TMZR Piotr Sput, dyrektor Muzeum w Raciborzu Romuald Turakiewicz, Senator RP Henryk Siedlaczek, dr Zbigniew Ciszek, wieloletni radny miejski Piotr Klima, radna powiatu raciborskiego Rita Serafin i hetman RKBS Józef Pluta. Powstało również kilka propozycji i pomysłów, jak na trwałe uczcić pamięć i uhonorować postać Pawła Newerli w przestrzeni Raciborza.

Paweł Newerla urodził się 24 czerwca 1932 r. w Pietrowicach Wielkich. Z Raciborzem związany był od 1941 r., kiedy zaczął uczęszczać do gimnazjum przy ul. Kasprowicza. Ukończył prawo na Uniwersytecie Wrocławskim. Był radcą prawnym oraz dyrektorem oddziałów Narodowego Banku Polskiego. Jego wielką pasją było badanie historii ziemi raciborskiej. Jest autorem wielu szkiców i książek na ten temat. Jego najbardziej znaną publikacją są „Dzieje Raciborza i jego dzielnic” wydane przy okazji obchodów 900-lecia pierwszej wzmianki o Raciborzu. Napisał też m.in.: „Pietrowice Wielkie – osiem wieków historii wsi i parafii”, „Opowieści o dawnym Raciborzu”, „Zarys historii Krzanowic”, „Pawłów – Pawlau” czy „Rozwój poczty do 1922 roku na Ziemi Raciborskiej i Rybnicko-Wodzisławskiej”. Zawsze służył dobrą radą, był otwarty na propozycje i bardzo chętny do dzielenia się swoim doświadczeniem i wielką wiedzą historyczną. W uhonorowaniu jego zasług dla społeczności powiatu raciborskiego w 2009 r. otrzymał Nagrodę Starosty Raciborskiego „Mieszko AD 2008” w kategorii twórczość literacka. W 2012 r. został uhonorowany medalem „Zasłużony dla Miasta Raciborza”, a w 2017 r. jego działalność doceniła rada powiatu, przyznając mu tytuł „Zasłużony dla Powiatu Raciborskiego”. Zmarł 12 stycznia 2024 r.

[gallery td_select_gallery_slide="slide" td_gallery_title_input="Paweł Newerla in memoriam. Spotkanie w raciborskim muzeum" ids="1000339542,1000339543,1000339544,1000339545,1000339546,1000339547,1000339548,1000339549,1000339550,1000339551,1000339552,1000339553,1000339554,1000339559,1000339555,1000339556,1000339561,1000339557,1000339558,1000339560"] fot. Mirosław Kościelniak/Muzeum w Raciborzu oprac. /kp/

Artykuł Paweł Newerla in memoriam. Spotkanie w raciborskim muzeum [ZDJĘCIA] pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
https://raciborz.com.pl/2024/07/08/pawel-newerla-in-memoriam-spotkanie-w-raciborskim-muzeum-zdjecia.html/feed 0
Rondo i skwer im. Jana Darowskiego. Poeta emigracyjny, który nigdy nie zapomniał o Brzeziu https://raciborz.com.pl/2024/07/05/rondo-i-skwer-im-jana-darowskiego-poeta-emigracyjny-ktory-nigdy-nie-zapomnial-o-brzeziu.html https://raciborz.com.pl/2024/07/05/rondo-i-skwer-im-jana-darowskiego-poeta-emigracyjny-ktory-nigdy-nie-zapomnial-o-brzeziu.html#respond Thu, 04 Jul 2024 22:01:06 +0000 https://raciborz.com.pl/?p=1000339350 Jan Darowski poeta z Brzezia

Jan Darowski w wielu utworach zawarł tęsknotę do rodzinnych stron, a najbardziej znamiennym wierszem jest „Aleja”, w której wspomina dawna aleję lipową prowadzącą z Raciborza do Brzezia.

16 lat temu zmarł Jan Darowski – urodzony w Brzeziu tłumacz, poeta i eseista. Należał do grona pisarzy emigracyjnych i był jednym z wybitnych twórców londyńskiej grupy pisarzy „Kontynentów”. By upamiętnić poetę i przybliżyć jego postać raciborzanom, imię Jana Darowskiego otrzymały rondo i skwer na drodze do Brzezia.

Jan Darowski urodził się 22 grudnia 1926 r. w Brzeziu nad Odrą, obecnej dzielnicy Raciborza. Podczas wojny uczył się drukarstwa w znanej wówczas drukarni Braci Mayerów w Raciborzu. W 1944 r. ukończył Szkołę Graficzną w Katowicach. W wieku 17 lat został wcielony do Wehrmachtu. Podczas walki o Normandię uciekł na stronę aliantów i zgłosił się do Wojska Polskiego. Pod koniec wojny został instruktorem w Szkole Taktycznej w Catterick. Redagował gazetkę garnizonową. Uczęszczał na kursy języka i literatury angielskiej organizowane przez Nelson College w Edynburgu.

Maturę zdobył w Londynie w 1951 r. Marzenia o studiach filozoficznych nie udało mu się zrealizować ze względów finansowych. Pracował jako robotnik niewykwalifikowany, z czasem powrócił do drukarstwa. Szeroką wiedzę zdobywał jako samouk, w tym też czasie pisał „do szuflady”.

Po zniesieniu wojennych restrykcji wiele lat pracował w zawodzie drukarza, nawiązując współpracę z „Merkuriuszem Polskim” i „Życiem Akademickim”. Stał się jednym z założycieli i współredaktorów „Kontynentów – Nowego Merkuriusza”, w którym ogłosił większość swoich wierszy, esejów oraz artykułów polemicznych. Drukował także w „Kulturze paryskiej”, „Miesięczniku Literackim”, „Więzi”, „Wiadomościach i Oficynie Poetów”. Jako pierwszy dokonał przekładu na język polski poezji D.H. Lawrense'a dla wielotomowej antylogii poezji angielskiej. Tłumaczył poezję Zbigniewa Herberta, Mirona Białoszewskiego, Tadeusza Różewicza, Wisławy Szymborskiej, Czesława Miłosza na język angielski do „Transatlantic Revien”, „San Francisco Annual”, „New Writing of East Europe”, „Cz. Miłosz: Selected Poems” (Nowy Jork, 1973) oraz wielu innych.

Jan Darowski wydał też dwa tomy własnej poezji: „Drzewo sprzeczki” (1969) i „Niespodziewane żywoty” (1990). W 1968 r. otrzymał nagrodę Tadeusza Sułkowskiego, w 1969 r. Nagrodę Fundacji im. Kościelskich, najwyższą poza granicami kraju stałą polską nagrodę literacką uchodzącą za miernik pisarskich osiągnięć. W 2008 r. ukazał się pierwszy w Polsce tomik poezji „Powroty” opracowany przez redakcję pisma „Brzeski Parafianin”, a wydany przez wydawnictwo Raciborskie Media. Kolejne trzy tomy jego twórczości ukazały się w Rzeszowie: „Eseje”, „Poezje” i „Unsere”.

Jan Darowski zmarł 4 lipca 2008 r. Jego prochy zostały pochowane, zgodnie z ostatnią wolą poety, w rodzinnej miejscowości na cmentarzu w Brzeziu 26 lipca.

16 grudnia 2016 r., w 90. rocznicę urodzin poety, nadano rondu przy zbiegu ulic Rybnickiej, Markowickiej i S. Drzewieckiego imię Jana Darowskiego. Z inicjatywą takiego upamiętnienia poety wyszło wydawnictwo Raciborskie Media Ireneusz Burek oraz Małgorzata Rother-Burek – wieloletnia przyjaciółka i rzeczniczka twórczości Darowskiego w regionie, który do końca życia uważał Brzezie za swoją małą ojczyznę. W uzasadnieniu wyboru miejsca upamiętnienia inicjatorzy pisali: „Lokalizacja wskazanego we wniosku ronda bardzo wymownie wiąże się z postacią poety. Występuje bowiem na drodze z Brzezia do Raciborza, w bezpośrednim sąsiedztwie dawnej granicy pomiędzy Raciborzem a Brzeziem (zaledwie kilkadziesiąt metrów od tablicy z nazwą dzielnicy Brzezie). Ponadto od ronda wychodzą cztery drogi, które prowadzą w różne strony: na Śląsk, ziemię opolską czy Republikę Czeską, symbolicznie przypominając, iż człowiek może podążać w różne strony świata”.

Z kolei w 15. rocznicę śmierci poety, w 2023 r., w pobliżu ronda utworzono skwer im. Jana Darowskiego. Z inicjatywą wyszło Stowarzyszenie Śląskie Porozumienie Gospodarcze ŚLĄSK.ONLINE. Życie poety było brzemienne w różnorodne doświadczenia, które znalazły odzwierciedlenie w jego twórczości. W wielu utworach zawarł tęsknotę do rodzinnych stron, a najbardziej znamiennym wierszem jest „Aleja”, w której wspomina dawna aleję lipową prowadzącą z Raciborza do Brzezia oraz dalej. Opisywana jest ona w wielu innych historycznych opracowaniach m.in. jako droga prowadząca do miejsc wypoczynku mieszczan takich jak restauracja Widok. Dlatego wśród posadzonych na skwerze drzew znalazły się lipy symbolizujące wspomnienia zawarte w słowach poety. Pojawiły się też ławki, stolik, stojaki na rowery i tablica informacyjna, a także nasadzenia roślin miododajnych i rodzimych.

Czytaj także: Jan Darowski i jego twórczość. „Te teksty są cały czas żywe”

/kp/

Artykuł Rondo i skwer im. Jana Darowskiego. Poeta emigracyjny, który nigdy nie zapomniał o Brzeziu pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
Jan Darowski poeta z Brzezia

Jan Darowski w wielu utworach zawarł tęsknotę do rodzinnych stron, a najbardziej znamiennym wierszem jest „Aleja”, w której wspomina dawna aleję lipową prowadzącą z Raciborza do Brzezia.

16 lat temu zmarł Jan Darowski – urodzony w Brzeziu tłumacz, poeta i eseista. Należał do grona pisarzy emigracyjnych i był jednym z wybitnych twórców londyńskiej grupy pisarzy „Kontynentów”. By upamiętnić poetę i przybliżyć jego postać raciborzanom, imię Jana Darowskiego otrzymały rondo i skwer na drodze do Brzezia.

Jan Darowski urodził się 22 grudnia 1926 r. w Brzeziu nad Odrą, obecnej dzielnicy Raciborza. Podczas wojny uczył się drukarstwa w znanej wówczas drukarni Braci Mayerów w Raciborzu. W 1944 r. ukończył Szkołę Graficzną w Katowicach. W wieku 17 lat został wcielony do Wehrmachtu. Podczas walki o Normandię uciekł na stronę aliantów i zgłosił się do Wojska Polskiego. Pod koniec wojny został instruktorem w Szkole Taktycznej w Catterick. Redagował gazetkę garnizonową. Uczęszczał na kursy języka i literatury angielskiej organizowane przez Nelson College w Edynburgu.

Maturę zdobył w Londynie w 1951 r. Marzenia o studiach filozoficznych nie udało mu się zrealizować ze względów finansowych. Pracował jako robotnik niewykwalifikowany, z czasem powrócił do drukarstwa. Szeroką wiedzę zdobywał jako samouk, w tym też czasie pisał „do szuflady”.

Po zniesieniu wojennych restrykcji wiele lat pracował w zawodzie drukarza, nawiązując współpracę z „Merkuriuszem Polskim” i „Życiem Akademickim”. Stał się jednym z założycieli i współredaktorów „Kontynentów – Nowego Merkuriusza”, w którym ogłosił większość swoich wierszy, esejów oraz artykułów polemicznych. Drukował także w „Kulturze paryskiej”, „Miesięczniku Literackim”, „Więzi”, „Wiadomościach i Oficynie Poetów”. Jako pierwszy dokonał przekładu na język polski poezji D.H. Lawrense'a dla wielotomowej antylogii poezji angielskiej. Tłumaczył poezję Zbigniewa Herberta, Mirona Białoszewskiego, Tadeusza Różewicza, Wisławy Szymborskiej, Czesława Miłosza na język angielski do „Transatlantic Revien”, „San Francisco Annual”, „New Writing of East Europe”, „Cz. Miłosz: Selected Poems” (Nowy Jork, 1973) oraz wielu innych.

Jan Darowski wydał też dwa tomy własnej poezji: „Drzewo sprzeczki” (1969) i „Niespodziewane żywoty” (1990). W 1968 r. otrzymał nagrodę Tadeusza Sułkowskiego, w 1969 r. Nagrodę Fundacji im. Kościelskich, najwyższą poza granicami kraju stałą polską nagrodę literacką uchodzącą za miernik pisarskich osiągnięć. W 2008 r. ukazał się pierwszy w Polsce tomik poezji „Powroty” opracowany przez redakcję pisma „Brzeski Parafianin”, a wydany przez wydawnictwo Raciborskie Media. Kolejne trzy tomy jego twórczości ukazały się w Rzeszowie: „Eseje”, „Poezje” i „Unsere”.

Jan Darowski zmarł 4 lipca 2008 r. Jego prochy zostały pochowane, zgodnie z ostatnią wolą poety, w rodzinnej miejscowości na cmentarzu w Brzeziu 26 lipca.

16 grudnia 2016 r., w 90. rocznicę urodzin poety, nadano rondu przy zbiegu ulic Rybnickiej, Markowickiej i S. Drzewieckiego imię Jana Darowskiego. Z inicjatywą takiego upamiętnienia poety wyszło wydawnictwo Raciborskie Media Ireneusz Burek oraz Małgorzata Rother-Burek – wieloletnia przyjaciółka i rzeczniczka twórczości Darowskiego w regionie, który do końca życia uważał Brzezie za swoją małą ojczyznę. W uzasadnieniu wyboru miejsca upamiętnienia inicjatorzy pisali: „Lokalizacja wskazanego we wniosku ronda bardzo wymownie wiąże się z postacią poety. Występuje bowiem na drodze z Brzezia do Raciborza, w bezpośrednim sąsiedztwie dawnej granicy pomiędzy Raciborzem a Brzeziem (zaledwie kilkadziesiąt metrów od tablicy z nazwą dzielnicy Brzezie). Ponadto od ronda wychodzą cztery drogi, które prowadzą w różne strony: na Śląsk, ziemię opolską czy Republikę Czeską, symbolicznie przypominając, iż człowiek może podążać w różne strony świata”.

Z kolei w 15. rocznicę śmierci poety, w 2023 r., w pobliżu ronda utworzono skwer im. Jana Darowskiego. Z inicjatywą wyszło Stowarzyszenie Śląskie Porozumienie Gospodarcze ŚLĄSK.ONLINE. Życie poety było brzemienne w różnorodne doświadczenia, które znalazły odzwierciedlenie w jego twórczości. W wielu utworach zawarł tęsknotę do rodzinnych stron, a najbardziej znamiennym wierszem jest „Aleja”, w której wspomina dawna aleję lipową prowadzącą z Raciborza do Brzezia oraz dalej. Opisywana jest ona w wielu innych historycznych opracowaniach m.in. jako droga prowadząca do miejsc wypoczynku mieszczan takich jak restauracja Widok. Dlatego wśród posadzonych na skwerze drzew znalazły się lipy symbolizujące wspomnienia zawarte w słowach poety. Pojawiły się też ławki, stolik, stojaki na rowery i tablica informacyjna, a także nasadzenia roślin miododajnych i rodzimych.

Czytaj także: Jan Darowski i jego twórczość. „Te teksty są cały czas żywe”

/kp/

Artykuł Rondo i skwer im. Jana Darowskiego. Poeta emigracyjny, który nigdy nie zapomniał o Brzeziu pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
https://raciborz.com.pl/2024/07/05/rondo-i-skwer-im-jana-darowskiego-poeta-emigracyjny-ktory-nigdy-nie-zapomnial-o-brzeziu.html/feed 0
Karol Pal z medalem „Zasłużony dla Miasta Racibórz” [ZDJĘCIA] https://raciborz.com.pl/2024/06/06/karol-pal-z-medalem-zasluzony-dla-miasta-raciborz-zdjecia.html https://raciborz.com.pl/2024/06/06/karol-pal-z-medalem-zasluzony-dla-miasta-raciborz-zdjecia.html#respond Thu, 06 Jun 2024 12:24:32 +0000 https://raciborz.com.pl/?p=1000337387 karol pal zuglo

Karol Pal przyczynił się do zbliżenia ludzi i kultur, tworząc fundamenty trwałej współpracy międzynarodowej.

W uznaniu za wybitne zasługi w promowaniu współpracy międzynarodowej Karol Pal otrzymał medal "Zasłużony dla Miasta Racibórz". Jego działalność na rzecz zacieśniania relacji między Raciborzem a Zugló, XIV dzielnicą Budapesztu, przyniosła wiele korzyści obu miastom.

Karol Pal, aktywny działacz polonijny, odegrał kluczową rolę w inicjowaniu i rozwijaniu współpracy, która rozpoczęła się wiele lat przed formalnym podpisaniem porozumienia w 2008 r. Dzięki jego zaangażowaniu zorganizowano liczne wymiany młodzieży, sportowców oraz działaczy, które znacząco wzbogaciły życie lokalnych społeczności. Rada Miasta Racibórz, doceniając jego bezinteresowność i aktywne zaangażowanie, przyznała medal w lutym tego roku. Uroczyste wręczenie odznaczenia odbyło się 5 czerwca podczas sesji rady w związku ze zbliżającymi się Dniami Raciborza. Prezydent Jacek Wojciechowicz przekazał medal, podkreślając nieoceniony wkład Karola Pala w rozwijanie partnerskiej współpracy między Raciborzem a Zugló. Odznaczony podziękował za to, że po tylu latach, wciąż pamięta się wydarzenia, które zbliżyły te dwie społeczności. Jak sam stwierdził, wszystko zawdzięcza swojej żonie — Polce, z którą pojawił się na sesji i której zadedykował otrzymany medal.

Współpraca między Raciborzem a Zugló od lat przynosi wiele wspólnych inicjatyw. Warto wspomnieć m.in. alejce poświęconej Raciborzowi w węgierskiej stolicy czy międzynarodowym turnieju piłkarskim, który odbędzie się w Raciborzu w najbliższy piątek, a na który przyjedzie grupa młodych piłkarzy z Węgier. W 2023 r. Miasto Racibórz wraz z partnerskim samorządem z Budapesztu zrealizowali projekt projekt "Sport4U" dofinansowany ze środków Komisji Europejskiej CERV. Obejmował on dwa kluczowe elementy: wymianę doświadczeń i dobrych praktyk samorządowych oraz program sportowy dla młodych piłkarzy.

[gallery td_select_gallery_slide="slide" td_gallery_title_input="Karol Pal z medalem "Zasłużony dla Miasta Racibórz"" ids="1000337389,1000337390,1000337388,1000337391,1000337392,1000337393,1000337394,1000337395,1000337396"]

fot. UM Racibórz
oprac. /kp/

Artykuł Karol Pal z medalem „Zasłużony dla Miasta Racibórz” [ZDJĘCIA] pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
karol pal zuglo

Karol Pal przyczynił się do zbliżenia ludzi i kultur, tworząc fundamenty trwałej współpracy międzynarodowej.

W uznaniu za wybitne zasługi w promowaniu współpracy międzynarodowej Karol Pal otrzymał medal "Zasłużony dla Miasta Racibórz". Jego działalność na rzecz zacieśniania relacji między Raciborzem a Zugló, XIV dzielnicą Budapesztu, przyniosła wiele korzyści obu miastom.

Karol Pal, aktywny działacz polonijny, odegrał kluczową rolę w inicjowaniu i rozwijaniu współpracy, która rozpoczęła się wiele lat przed formalnym podpisaniem porozumienia w 2008 r. Dzięki jego zaangażowaniu zorganizowano liczne wymiany młodzieży, sportowców oraz działaczy, które znacząco wzbogaciły życie lokalnych społeczności. Rada Miasta Racibórz, doceniając jego bezinteresowność i aktywne zaangażowanie, przyznała medal w lutym tego roku. Uroczyste wręczenie odznaczenia odbyło się 5 czerwca podczas sesji rady w związku ze zbliżającymi się Dniami Raciborza. Prezydent Jacek Wojciechowicz przekazał medal, podkreślając nieoceniony wkład Karola Pala w rozwijanie partnerskiej współpracy między Raciborzem a Zugló. Odznaczony podziękował za to, że po tylu latach, wciąż pamięta się wydarzenia, które zbliżyły te dwie społeczności. Jak sam stwierdził, wszystko zawdzięcza swojej żonie — Polce, z którą pojawił się na sesji i której zadedykował otrzymany medal.

Współpraca między Raciborzem a Zugló od lat przynosi wiele wspólnych inicjatyw. Warto wspomnieć m.in. alejce poświęconej Raciborzowi w węgierskiej stolicy czy międzynarodowym turnieju piłkarskim, który odbędzie się w Raciborzu w najbliższy piątek, a na który przyjedzie grupa młodych piłkarzy z Węgier. W 2023 r. Miasto Racibórz wraz z partnerskim samorządem z Budapesztu zrealizowali projekt projekt "Sport4U" dofinansowany ze środków Komisji Europejskiej CERV. Obejmował on dwa kluczowe elementy: wymianę doświadczeń i dobrych praktyk samorządowych oraz program sportowy dla młodych piłkarzy.

[gallery td_select_gallery_slide="slide" td_gallery_title_input="Karol Pal z medalem "Zasłużony dla Miasta Racibórz"" ids="1000337389,1000337390,1000337388,1000337391,1000337392,1000337393,1000337394,1000337395,1000337396"]

fot. UM Racibórz oprac. /kp/

Artykuł Karol Pal z medalem „Zasłużony dla Miasta Racibórz” [ZDJĘCIA] pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
https://raciborz.com.pl/2024/06/06/karol-pal-z-medalem-zasluzony-dla-miasta-raciborz-zdjecia.html/feed 0
Ul. Norberta Bończyka w Raciborzu. Śląski poeta i działacz społeczny https://raciborz.com.pl/2024/06/06/ul-norberta-bonczyka-w-raciborzu-slaski-poeta-i-dzialacz-spoleczny.html https://raciborz.com.pl/2024/06/06/ul-norberta-bonczyka-w-raciborzu-slaski-poeta-i-dzialacz-spoleczny.html#respond Wed, 05 Jun 2024 22:03:13 +0000 https://raciborz.com.pl/?p=1000337344 norbert bonczyk

Nazywany "śląskim Homerem" Norbert Bonczyk był mocno zaangażowany w propagowanie języka polskiego.

187 lat temu urodził się Norbert Bonczyk – ksiądz, poeta, publicysta i działacz społeczny na rzecz Górnego Śląska, którego twórczość i działalność miały duży wpływ na kulturę i życie społeczne Śląska. Nazywany jest "śląskim Homerem". Ul. Bonczyka w Raciborzu jest nie tylko hołdem dla jego pamięci, ale także przypomnieniem o wartościach, które reprezentował i które są nadal aktualne w dzisiejszym świecie.

Norbert Bonczyk (także Bonczek, Bończyk, Bontzek) urodził się 6 czerwca 1837 r. w Miechowicach, dzisiejszej dzielnicy Bytomia, w zgermanizowanej rodzinie górniczej. Po ukończeniu liceum w Gliwicach studiował na wydziale teologii katolickiej Uniwersytetu Wrocławskiego, a także filologię słowiańską u Wojciecha Cybulskiego i Wincentego Kraińskiego. Święcenia kapłańskie przyjął w 1862 r. Najpierw był wikarym w Piekarach Śląskich, a w 1865 r. w Bytomiu w parafii NMP, gdzie został później proboszczem.

Od młodości angażował się w działalność społeczną i literacką. Był członkiem Towarzystwa Literacko-Słowiańskiego i Towarzystwa Polskich Górnoślązaków, założył Towarzystwo Polsko-Katolickie, w którym prowadził odczyty i pogadanki w języku polskim, a także Towarzystwo Św. Alojzego, którego celem było szerzenie kultury i oświaty na Śląsku. Z jego inicjatywy zaczęły powstawać takie same towarzystwa prawie w całym regionie. Był też działaczem katolickiej partii Centrum i współorganizatorem ruchu spółdzielczego na Górnym Śląsku. Dzięki niemu powstały kościoły pw. Św. Trójcy i na wzgórzu Św. Małgorzaty w Bytomiu. Ponadto był współogranizatorem i opiekunem dwóch katolickich związków robotniczych: Związku Wzajemnej Pomocy Robotników Górnośląskich i Towarzystwa Górnośląskich Przemysłowców, a także przewodniczącym bytomskiego Komitetu Wyborczego.

[caption id="attachment_1000337348" align="aligncenter" width="1500"]gora chelmska norbert bonczyk Norbert Bonczyk "Góra Chełmska" (fragment). Źródło: wikisource.org[/caption]

Przekładał literaturę niemiecką na polski, zwłaszcza Goethego i Schillera. Za przetłumaczenie i wydanie po polsku opowiadania niemieckiego pisarza Konrada Bolandena pt. "Stary Bóg żyje" został skazany przez władze niemieckie na więzienie. Odbył dwa miesiące kary, a cały nakład książki został skonfiskowany. Jednym z przesłań jego poezji była teza o nieustającej polskości Górnego Śląska. Współpracował z działaczami społecznymi, wydawcami i dziennikarzami na Śląsku Józefem Szafrankiem oraz Karolem Miarką.

Ks. Norbert Bonczyk zmarł 18 lutego 1893 r. w Bytomiu.

[caption id="attachment_1000337345" align="aligncenter" width="1000"]bonczyka raciborz Podwórko między ul. Ogrodową a ul. Bończyka. Fot. arch. red.[/caption]

oprac. /kp/

Artykuł Ul. Norberta Bończyka w Raciborzu. Śląski poeta i działacz społeczny pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
norbert bonczyk

Nazywany "śląskim Homerem" Norbert Bonczyk był mocno zaangażowany w propagowanie języka polskiego.

187 lat temu urodził się Norbert Bonczyk – ksiądz, poeta, publicysta i działacz społeczny na rzecz Górnego Śląska, którego twórczość i działalność miały duży wpływ na kulturę i życie społeczne Śląska. Nazywany jest "śląskim Homerem". Ul. Bonczyka w Raciborzu jest nie tylko hołdem dla jego pamięci, ale także przypomnieniem o wartościach, które reprezentował i które są nadal aktualne w dzisiejszym świecie.

Norbert Bonczyk (także Bonczek, Bończyk, Bontzek) urodził się 6 czerwca 1837 r. w Miechowicach, dzisiejszej dzielnicy Bytomia, w zgermanizowanej rodzinie górniczej. Po ukończeniu liceum w Gliwicach studiował na wydziale teologii katolickiej Uniwersytetu Wrocławskiego, a także filologię słowiańską u Wojciecha Cybulskiego i Wincentego Kraińskiego. Święcenia kapłańskie przyjął w 1862 r. Najpierw był wikarym w Piekarach Śląskich, a w 1865 r. w Bytomiu w parafii NMP, gdzie został później proboszczem.

Od młodości angażował się w działalność społeczną i literacką. Był członkiem Towarzystwa Literacko-Słowiańskiego i Towarzystwa Polskich Górnoślązaków, założył Towarzystwo Polsko-Katolickie, w którym prowadził odczyty i pogadanki w języku polskim, a także Towarzystwo Św. Alojzego, którego celem było szerzenie kultury i oświaty na Śląsku. Z jego inicjatywy zaczęły powstawać takie same towarzystwa prawie w całym regionie. Był też działaczem katolickiej partii Centrum i współorganizatorem ruchu spółdzielczego na Górnym Śląsku. Dzięki niemu powstały kościoły pw. Św. Trójcy i na wzgórzu Św. Małgorzaty w Bytomiu. Ponadto był współogranizatorem i opiekunem dwóch katolickich związków robotniczych: Związku Wzajemnej Pomocy Robotników Górnośląskich i Towarzystwa Górnośląskich Przemysłowców, a także przewodniczącym bytomskiego Komitetu Wyborczego.

[caption id="attachment_1000337348" align="aligncenter" width="1500"]gora chelmska norbert bonczyk Norbert Bonczyk "Góra Chełmska" (fragment). Źródło: wikisource.org[/caption]

Przekładał literaturę niemiecką na polski, zwłaszcza Goethego i Schillera. Za przetłumaczenie i wydanie po polsku opowiadania niemieckiego pisarza Konrada Bolandena pt. "Stary Bóg żyje" został skazany przez władze niemieckie na więzienie. Odbył dwa miesiące kary, a cały nakład książki został skonfiskowany. Jednym z przesłań jego poezji była teza o nieustającej polskości Górnego Śląska. Współpracował z działaczami społecznymi, wydawcami i dziennikarzami na Śląsku Józefem Szafrankiem oraz Karolem Miarką.

Ks. Norbert Bonczyk zmarł 18 lutego 1893 r. w Bytomiu.

[caption id="attachment_1000337345" align="aligncenter" width="1000"]bonczyka raciborz Podwórko między ul. Ogrodową a ul. Bończyka. Fot. arch. red.[/caption]

oprac. /kp/

Artykuł Ul. Norberta Bończyka w Raciborzu. Śląski poeta i działacz społeczny pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
https://raciborz.com.pl/2024/06/06/ul-norberta-bonczyka-w-raciborzu-slaski-poeta-i-dzialacz-spoleczny.html/feed 0
Park im. Franciszka Stala w Raciborzu. Bohater AK i zasłużony kolejarz https://raciborz.com.pl/2024/06/02/park-im-franciszka-stala-w-raciborzu-bohater-ak-i-zasluzony-kolejarz.html https://raciborz.com.pl/2024/06/02/park-im-franciszka-stala-w-raciborzu-bohater-ak-i-zasluzony-kolejarz.html#respond Sat, 01 Jun 2024 22:01:05 +0000 https://raciborz.com.pl/?p=1000336955

Franciszek Stal pracował w Raciborzu jako dyżurny ruchu, udzielał się też społecznie. Za swoją działalność podczas walk o niepodległość otrzymał cztery odznaczenia.

112 lat temu urodził się Franciszek Stal – żołnierz Armii Krajowej odznaczony Orderem Virtuti Militari, a także działacz społeczny i pracownik Polskich Kolei Państwowych. Jego imieniem nazwano park przy ul. Kolejowej w Raciborzu. To właśnie w jego pobliżu mieszkał przez wiele lat.

Franciszek Stal urodził się 2 czerwca 1912 r. w Borku koło Bochni, gdzie w 1933 r. ukończył Gimnazjum Humanistyczne. Następnie odbył służbę wojskową w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty w Zambrowie, którą ukończył jako podchorąży rezerwy, a także studiował w Instytucie Administracyjno-Gospodarczym w Krakowie. Pracował jako dyżurny ruchu w Wilnie, a potem w Ignalinie.

[caption id="attachment_1000336956" align="alignleft" width="195"] Fot. Kujawsko-Pomorska Biblioteka Cyfrowa[/caption]

We wrześniu 1939 r. dołączył do 206. pułku piechoty, a jako porucznik i kolejarz dowodził taborami pułkowymi. Podczas kampanii wrześniowej jego jednostka dotarła do Lwowa, gdzie brał udział w obronie miasta. Wstąpił do Związku Walki Zbrojnej, przyjmując pseudonim "Chabina". Do końca wojny działał w konspiracji, organizując działania dywersyjne na szlaku kolejowym Wilno – Dyneburg. W 1945 r. rozpoczął pracę w Państwowym Urzędzie Repatriacyjnym w Wilnie jako kierownik Transportów Repatriacyjnych, nielegalnie przerzucając do Polski kilkuset żołnierzy Armii Krajowej i osoby poszukiwane przez NKWD. Sam nielegalnie wrócił do kraju i podjął pracę w Urzędzie Skarbowym w Nysie. 29 czerwca 1949 r. został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa i skazany na 10 lat więzienia za wrogie działania wobec Polski Ludowej i szpiegostwo. Utracił też prawa publiczne i obywatelskie prawa honorowe na pięć lat oraz cały majątek. Podczas odbywania kary dzielił celę m.in. z Władysławem Bartoszewskim.

Został zwolniony przed upływem 10 lat, a po wyjściu z więzienia doświadczał szykan i prześladowań. W 1956 r. przyjechał do Raciborza, gdzie pracował jako dyżurny ruchu, a potem w Związku Zawodowym Kolejarzy. Był także korespondentem katowickiej gazety "Sport" w okresie, gdy Unia Racibórz grała w I lidze. W 1976 r. przeszedł na emeryturę, ale nadal angażował się społecznie. Był współzałożycielem Chóru Męskiego Sygnał oraz jednym z organizatorów życia kolejarskiego w Raciborzu. Uczestniczył w tworzeniu podwórka dla dzieci przy ul. Drzymały, gdzie mieszkał. W 1991 r. wyrok stalinowskiego sądu został uchylony.

[caption id="attachment_1000336957" align="alignnone" width="1000"] Franciszek Stal (z prawej). Fot. Kujawsko-Pomorska Biblioteka Cyfrowa[/caption]

Za pracę i działalność społeczną otrzymał tytuły Zasłużony Działacz Kultury oraz Zasłużony dla Ziemi Raciborskiej. Z kolei za działalność w walce o niepodległość został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari, Krzyżem Armii Krajowej, Krzyżem Partyzanckim oraz Medalem Zwycięstwa i Wolności 1945.

Zmarł 7 lipca 2006 r. w Raciborzu, został pochowany na cmentarzu Jeruzalem. W 2007 r. Rada Miasta Racibórz nazwała jego imieniem park w pobliżu stacji kolejowej.

[gallery td_select_gallery_slide="slide" td_gallery_title_input="Park im. Franciszka Stala w Raciborzu" ids="1000337019,1000337022,1000337023,1000337020,1000337021,1000337024,1000337025,1000337026"]

/kp/

Artykuł Park im. Franciszka Stala w Raciborzu. Bohater AK i zasłużony kolejarz pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>

Franciszek Stal pracował w Raciborzu jako dyżurny ruchu, udzielał się też społecznie. Za swoją działalność podczas walk o niepodległość otrzymał cztery odznaczenia.

112 lat temu urodził się Franciszek Stal – żołnierz Armii Krajowej odznaczony Orderem Virtuti Militari, a także działacz społeczny i pracownik Polskich Kolei Państwowych. Jego imieniem nazwano park przy ul. Kolejowej w Raciborzu. To właśnie w jego pobliżu mieszkał przez wiele lat.

Franciszek Stal urodził się 2 czerwca 1912 r. w Borku koło Bochni, gdzie w 1933 r. ukończył Gimnazjum Humanistyczne. Następnie odbył służbę wojskową w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty w Zambrowie, którą ukończył jako podchorąży rezerwy, a także studiował w Instytucie Administracyjno-Gospodarczym w Krakowie. Pracował jako dyżurny ruchu w Wilnie, a potem w Ignalinie.

[caption id="attachment_1000336956" align="alignleft" width="195"] Fot. Kujawsko-Pomorska Biblioteka Cyfrowa[/caption]

We wrześniu 1939 r. dołączył do 206. pułku piechoty, a jako porucznik i kolejarz dowodził taborami pułkowymi. Podczas kampanii wrześniowej jego jednostka dotarła do Lwowa, gdzie brał udział w obronie miasta. Wstąpił do Związku Walki Zbrojnej, przyjmując pseudonim "Chabina". Do końca wojny działał w konspiracji, organizując działania dywersyjne na szlaku kolejowym Wilno – Dyneburg. W 1945 r. rozpoczął pracę w Państwowym Urzędzie Repatriacyjnym w Wilnie jako kierownik Transportów Repatriacyjnych, nielegalnie przerzucając do Polski kilkuset żołnierzy Armii Krajowej i osoby poszukiwane przez NKWD. Sam nielegalnie wrócił do kraju i podjął pracę w Urzędzie Skarbowym w Nysie. 29 czerwca 1949 r. został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa i skazany na 10 lat więzienia za wrogie działania wobec Polski Ludowej i szpiegostwo. Utracił też prawa publiczne i obywatelskie prawa honorowe na pięć lat oraz cały majątek. Podczas odbywania kary dzielił celę m.in. z Władysławem Bartoszewskim.

Został zwolniony przed upływem 10 lat, a po wyjściu z więzienia doświadczał szykan i prześladowań. W 1956 r. przyjechał do Raciborza, gdzie pracował jako dyżurny ruchu, a potem w Związku Zawodowym Kolejarzy. Był także korespondentem katowickiej gazety "Sport" w okresie, gdy Unia Racibórz grała w I lidze. W 1976 r. przeszedł na emeryturę, ale nadal angażował się społecznie. Był współzałożycielem Chóru Męskiego Sygnał oraz jednym z organizatorów życia kolejarskiego w Raciborzu. Uczestniczył w tworzeniu podwórka dla dzieci przy ul. Drzymały, gdzie mieszkał. W 1991 r. wyrok stalinowskiego sądu został uchylony.

[caption id="attachment_1000336957" align="alignnone" width="1000"] Franciszek Stal (z prawej). Fot. Kujawsko-Pomorska Biblioteka Cyfrowa[/caption]

Za pracę i działalność społeczną otrzymał tytuły Zasłużony Działacz Kultury oraz Zasłużony dla Ziemi Raciborskiej. Z kolei za działalność w walce o niepodległość został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari, Krzyżem Armii Krajowej, Krzyżem Partyzanckim oraz Medalem Zwycięstwa i Wolności 1945.

Zmarł 7 lipca 2006 r. w Raciborzu, został pochowany na cmentarzu Jeruzalem. W 2007 r. Rada Miasta Racibórz nazwała jego imieniem park w pobliżu stacji kolejowej.

[gallery td_select_gallery_slide="slide" td_gallery_title_input="Park im. Franciszka Stala w Raciborzu" ids="1000337019,1000337022,1000337023,1000337020,1000337021,1000337024,1000337025,1000337026"]

/kp/

Artykuł Park im. Franciszka Stala w Raciborzu. Bohater AK i zasłużony kolejarz pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
https://raciborz.com.pl/2024/06/02/park-im-franciszka-stala-w-raciborzu-bohater-ak-i-zasluzony-kolejarz.html/feed 0
Inicjatywa uhonorowania prałata Carla Ulitzki w Raciborzu https://raciborz.com.pl/2024/05/27/inicjatywa-uhonorowania-pralata-carla-ulitzki-w-raciborzu.html https://raciborz.com.pl/2024/05/27/inicjatywa-uhonorowania-pralata-carla-ulitzki-w-raciborzu.html#respond Mon, 27 May 2024 12:10:22 +0000 https://raciborz.com.pl/?p=1000336678 carl ulitzka

Społeczny Komitet Uhonorowania ks. prałata Carla Ulitzki stara się o utworzenie skweru wraz z rzeźbą poświęconą imieniu i pamięci ks. Ulitzki, a także o przeniesie jego prochów z Berlina do Raciborza.

Ks. Carl Ulitzka był w okresie międzywojennym największym moralnym i politycznym autorytetem na Górnym Śląsku. Nie stronił też od ważnych urzędów. Jako przewodniczący górnośląskiej partii Centrum miał długo kluczowy wpływ na życie regionu. Dwukrotnie wygnany z Raciborza. W 1939 usunięty z parafii przez nazistów, a w 1945 roku przez nowe, powojenne władze. Teraz raciborskie elity domagają się upamiętnienia i przeniesienia jego szczątków do Raciborza.

Pamięć o Carlu Ulitzce (1873-1953) jest w Raciborzu ciągle żywa. Wspomina się go często w najstarszej dzielnicy miasta, Starej Wsi, gdzie prałat pełnił funkcję proboszcza. Był pełnym dobroci duszpasterzem oraz wyśmienitym zarządcą - budowniczym nie tylko kościołów, ale także wielu budynków użyteczności publicznej.

W ostatnich latach stał się on również obiektem zainteresowania historyków. W czasie plebiscytu był Carl Ulitzka jednym z kluczowych liderów po stronie niemieckiej. Był niestrudzonym zwolennikiem niezależności i samorządności Górnego Śląska. Działał przede wszystkim na rzecz wielojęzyczności i wielokulturowości całego regionu i jego silnej pozycji gospodarczej, społecznej i moralnej. Dla Carla Ulitzki najważniejsze było uzyskanie niezależności od centralnych ośrodków władzy i uzyskanie prawa do podejmowania decyzji dotyczących regionu na miejscu, co udało się zrealizować przez utworzenie Prowincji Górnośląskiej z siedzibę sejmiku w Raciborzu.

O ochronę kultury i języka polskiego walczył również wtedy, kiedy prawa do jego używania zostały znacznie ograniczone i ostatecznie zakazane przez władze nazistowskie. W związku z tym w czasach hitlerowskich Ulitzka uchodził za „zdrajcę ojczyzny” [w sensie Niemiec, przyp. autorka], a za swoją działalność na rzecz tradycji i języka polskiego doświadczył licznych represji. W lipcu 1939 r. został skazany na wygnanie z ojczyzny i musiał opuścić terytorium Śląska.

Najbardziej tragiczny jest fakt, że ten konsekwentny obrońca tradycji i kultury polskiej na etnicznie zróżnicowanym Górnym Śląsku, pod groźbami ze strony dawnych powstańców śląskich w sierpniu 1945 roku musiał po raz kolejny opuścić Racibórz. Przepędzony pod groźbą śmierci, opuścił z bólem serca na zawsze tych, których uważał za swoich najbliższych: parafian z kościoła św. Mikołaja, którym przez wiele lat wiernie posługiwał. Zmarł kilka lat później w Berlinie. Do dziś zresztą, bardzo niesłusznie, uchodzi Ulitzka za germanizatora i „polakożercę”.

Jednym z potomków parafian Starej Wsi jest ks. prof. dr hab. Konrad Glombik. Od wielu lat działa on na rzecz uhonorowania ks. Ulitzki. Ksiądz profesor od lat bezskutecznie zabiegał o nadanie nazwy skrzyżowaniu później nazwanego rondem Solidarności. Nieco rozgłosu nadały sprawie filmy Adriana Szczypińskiego, które przypomniały życiorys Ulitzki szerszemu gronu. Filmy stały się inspiracją do zorganizowania konferencji naukowej na temat tego polityka i duchownego w Muzeum w Raciborzu w październiku ubiegłego roku.

W listopadzie 2023 roku, który był 150. rocznicą urodzin i 70. rocznicą śmierci ks. Ulitzki, zostało zainicjowane utworzenie społecznego, obywatelskiego komitetu, którego celem jest upamiętnienie Carla Ulitzki w przestrzeni miejskiej miasta Raciborza. Zrzesza on lokalnych społeczników, pośród których znajdują się naukowcy, urzędnicy, radni, ludzie kultury oraz duchowni.

W założeniach działalności Społecznego Komitetu Uhonorowania ks. prałata Carla Ulitzki znajdują się dwa główne punkty. Jednym z nich jest utworzenie skweru wraz z rzeźbą poświęconą imieniu i pamięci ks. Ulitzki. Społecznicy zrzeszeni w komitecie zamierzają również wypełnić ostatnie życzenie Ulitzki, jakim jest miejsce jego pochówku na terenie parafii, w której wiele lat posługiwał.

Komitet stara się więc o przeniesie jego prochów z Berlina do Raciborza. Byłaby to również okazja do uroczystego pogrzebu z udziałem tak kochanych przez Ulitzkę parafian ze Starej Wsi.

Nie będzie chyba przesadą stwierdzenie, że Ulitzka był najwybitniejszym raciborzaninem XX wieku. Tym ważniejszym, że w czasach hitlerowskich ryzykował życie, niosąc posługę kapłańska w języku polskim. Jak również będąc rzecznikiem wielokulturowego charakteru miasta i całego regionu. W tym sensie jest on wspaniałym symbolem ponadnarodowego pojednania.

W skład Społecznego Komitetu Uhonorowania ks. prałata Carla Ulitzki wchodzą:
– ks. prof. dr hab. Konrad Glombik – przewodniczący społecznego komitetu – profesor teologii moralnej na Uniwersytecie Opolskim, badacz życiorysu ks. Ulitzki,
– Natalia Klimaschka – sekretarz społecznego komitetu – historyk, realizator filmowy, dziennikarz-regionalista,
– Dawid Wacławczyk – radny miejski, były wiceprezydent Raciborza, przewodnik turystyczny,
– Adrian Szczypiński – raciborski filmowiec, twórca filmów m.in. o ks. Ulitzce,
– Mirosław Uliczka – wicedyrektor i nauczyciel Zespołu Szkół Mechanicznych w Raciborzu, krewny ks. Ulitzki,
– dr Piotr Sput – historyk, Prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej, członek rady parafialnej przy parafii pw. WNMP w Raciborzu,
– Romuald Turakiewicz – rcheolog, Dyrektor Muzeum w Raciborzu,
– Maria Olejarnik – Miejska Konserwator Zabytków w Raciborzu,
– Helena Draga – nauczycielka w Zespole Szkół Mechanicznych w Raciborzu, członek rady parafialnej parafii św. Mikołaja w Raciborzu-Starej Wsi,
– Norbert Halama – członek rady parafialnej parafii św. Mikołaja w Raciborzu-Starej Wsi,
– ks. Krystian Hampel – proboszcz parafii św. Józefa w Raciborzu-Ocicach,
– ks. Adrian Bombelek – proboszcz parafii św. Mikołaja w Raciborzu-Starej Wsi,
– Piotr Glapa – Naczelnik Wydziału Komunalnego w Raciborzu,
– Robert Lasak – członek raciborskiego stowarzyszenia „Odra 1945”, promotor historii lokalnej,
– Józef Pluta – działacz społeczno-kulturalny, pasjonat wielokulturowej historii Raciborza,
- Dorota Kurpiela – dyrektor żłobka w Raciborzu, przedstawiciel parafii św. Józefa w Raciborzu-Ocicach,
– Andreas Rim – specjalista w zakresie historii raciborskiego futbolu, członek ziomkostwa śląskiego w Norymberdze, raciborzanin od lat w Niemczech.

[gallery td_select_gallery_slide="slide" ids="1000336684,1000336682,1000336680"]

Natalia Klimaschka
fot. Adrian Szczypiński; zdjęcia archiwalne pochodzą ze zbiorów ks. prof. dr hab. Konrada Glombika

Artykuł Inicjatywa uhonorowania prałata Carla Ulitzki w Raciborzu pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
carl ulitzka

Społeczny Komitet Uhonorowania ks. prałata Carla Ulitzki stara się o utworzenie skweru wraz z rzeźbą poświęconą imieniu i pamięci ks. Ulitzki, a także o przeniesie jego prochów z Berlina do Raciborza.

Ks. Carl Ulitzka był w okresie międzywojennym największym moralnym i politycznym autorytetem na Górnym Śląsku. Nie stronił też od ważnych urzędów. Jako przewodniczący górnośląskiej partii Centrum miał długo kluczowy wpływ na życie regionu. Dwukrotnie wygnany z Raciborza. W 1939 usunięty z parafii przez nazistów, a w 1945 roku przez nowe, powojenne władze. Teraz raciborskie elity domagają się upamiętnienia i przeniesienia jego szczątków do Raciborza.

Pamięć o Carlu Ulitzce (1873-1953) jest w Raciborzu ciągle żywa. Wspomina się go często w najstarszej dzielnicy miasta, Starej Wsi, gdzie prałat pełnił funkcję proboszcza. Był pełnym dobroci duszpasterzem oraz wyśmienitym zarządcą - budowniczym nie tylko kościołów, ale także wielu budynków użyteczności publicznej.

W ostatnich latach stał się on również obiektem zainteresowania historyków. W czasie plebiscytu był Carl Ulitzka jednym z kluczowych liderów po stronie niemieckiej. Był niestrudzonym zwolennikiem niezależności i samorządności Górnego Śląska. Działał przede wszystkim na rzecz wielojęzyczności i wielokulturowości całego regionu i jego silnej pozycji gospodarczej, społecznej i moralnej. Dla Carla Ulitzki najważniejsze było uzyskanie niezależności od centralnych ośrodków władzy i uzyskanie prawa do podejmowania decyzji dotyczących regionu na miejscu, co udało się zrealizować przez utworzenie Prowincji Górnośląskiej z siedzibę sejmiku w Raciborzu.

O ochronę kultury i języka polskiego walczył również wtedy, kiedy prawa do jego używania zostały znacznie ograniczone i ostatecznie zakazane przez władze nazistowskie. W związku z tym w czasach hitlerowskich Ulitzka uchodził za „zdrajcę ojczyzny” [w sensie Niemiec, przyp. autorka], a za swoją działalność na rzecz tradycji i języka polskiego doświadczył licznych represji. W lipcu 1939 r. został skazany na wygnanie z ojczyzny i musiał opuścić terytorium Śląska.

Najbardziej tragiczny jest fakt, że ten konsekwentny obrońca tradycji i kultury polskiej na etnicznie zróżnicowanym Górnym Śląsku, pod groźbami ze strony dawnych powstańców śląskich w sierpniu 1945 roku musiał po raz kolejny opuścić Racibórz. Przepędzony pod groźbą śmierci, opuścił z bólem serca na zawsze tych, których uważał za swoich najbliższych: parafian z kościoła św. Mikołaja, którym przez wiele lat wiernie posługiwał. Zmarł kilka lat później w Berlinie. Do dziś zresztą, bardzo niesłusznie, uchodzi Ulitzka za germanizatora i „polakożercę”.

Jednym z potomków parafian Starej Wsi jest ks. prof. dr hab. Konrad Glombik. Od wielu lat działa on na rzecz uhonorowania ks. Ulitzki. Ksiądz profesor od lat bezskutecznie zabiegał o nadanie nazwy skrzyżowaniu później nazwanego rondem Solidarności. Nieco rozgłosu nadały sprawie filmy Adriana Szczypińskiego, które przypomniały życiorys Ulitzki szerszemu gronu. Filmy stały się inspiracją do zorganizowania konferencji naukowej na temat tego polityka i duchownego w Muzeum w Raciborzu w październiku ubiegłego roku.

W listopadzie 2023 roku, który był 150. rocznicą urodzin i 70. rocznicą śmierci ks. Ulitzki, zostało zainicjowane utworzenie społecznego, obywatelskiego komitetu, którego celem jest upamiętnienie Carla Ulitzki w przestrzeni miejskiej miasta Raciborza. Zrzesza on lokalnych społeczników, pośród których znajdują się naukowcy, urzędnicy, radni, ludzie kultury oraz duchowni.

W założeniach działalności Społecznego Komitetu Uhonorowania ks. prałata Carla Ulitzki znajdują się dwa główne punkty. Jednym z nich jest utworzenie skweru wraz z rzeźbą poświęconą imieniu i pamięci ks. Ulitzki. Społecznicy zrzeszeni w komitecie zamierzają również wypełnić ostatnie życzenie Ulitzki, jakim jest miejsce jego pochówku na terenie parafii, w której wiele lat posługiwał.

Komitet stara się więc o przeniesie jego prochów z Berlina do Raciborza. Byłaby to również okazja do uroczystego pogrzebu z udziałem tak kochanych przez Ulitzkę parafian ze Starej Wsi.

Nie będzie chyba przesadą stwierdzenie, że Ulitzka był najwybitniejszym raciborzaninem XX wieku. Tym ważniejszym, że w czasach hitlerowskich ryzykował życie, niosąc posługę kapłańska w języku polskim. Jak również będąc rzecznikiem wielokulturowego charakteru miasta i całego regionu. W tym sensie jest on wspaniałym symbolem ponadnarodowego pojednania.

W skład Społecznego Komitetu Uhonorowania ks. prałata Carla Ulitzki wchodzą: – ks. prof. dr hab. Konrad Glombik – przewodniczący społecznego komitetu – profesor teologii moralnej na Uniwersytecie Opolskim, badacz życiorysu ks. Ulitzki, – Natalia Klimaschka – sekretarz społecznego komitetu – historyk, realizator filmowy, dziennikarz-regionalista, – Dawid Wacławczyk – radny miejski, były wiceprezydent Raciborza, przewodnik turystyczny, – Adrian Szczypiński – raciborski filmowiec, twórca filmów m.in. o ks. Ulitzce, – Mirosław Uliczka – wicedyrektor i nauczyciel Zespołu Szkół Mechanicznych w Raciborzu, krewny ks. Ulitzki, – dr Piotr Sput – historyk, Prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej, członek rady parafialnej przy parafii pw. WNMP w Raciborzu, – Romuald Turakiewicz – rcheolog, Dyrektor Muzeum w Raciborzu, – Maria Olejarnik – Miejska Konserwator Zabytków w Raciborzu, – Helena Draga – nauczycielka w Zespole Szkół Mechanicznych w Raciborzu, członek rady parafialnej parafii św. Mikołaja w Raciborzu-Starej Wsi, – Norbert Halama – członek rady parafialnej parafii św. Mikołaja w Raciborzu-Starej Wsi, – ks. Krystian Hampel – proboszcz parafii św. Józefa w Raciborzu-Ocicach, – ks. Adrian Bombelek – proboszcz parafii św. Mikołaja w Raciborzu-Starej Wsi, – Piotr Glapa – Naczelnik Wydziału Komunalnego w Raciborzu, – Robert Lasak – członek raciborskiego stowarzyszenia „Odra 1945”, promotor historii lokalnej, – Józef Pluta – działacz społeczno-kulturalny, pasjonat wielokulturowej historii Raciborza, - Dorota Kurpiela – dyrektor żłobka w Raciborzu, przedstawiciel parafii św. Józefa w Raciborzu-Ocicach, – Andreas Rim – specjalista w zakresie historii raciborskiego futbolu, członek ziomkostwa śląskiego w Norymberdze, raciborzanin od lat w Niemczech.

[gallery td_select_gallery_slide="slide" ids="1000336684,1000336682,1000336680"]

Natalia Klimaschka fot. Adrian Szczypiński; zdjęcia archiwalne pochodzą ze zbiorów ks. prof. dr hab. Konrada Glombika

Artykuł Inicjatywa uhonorowania prałata Carla Ulitzki w Raciborzu pochodzi z serwisu Raciborski Portal Internetowy - raciborz.com.pl.

]]>
https://raciborz.com.pl/2024/05/27/inicjatywa-uhonorowania-pralata-carla-ulitzki-w-raciborzu.html/feed 0