Do Redakcji zwrócił się Czytelnik, mieszkaniec Kornowaca, z prośbą o interwencję w sprawie dzikiego wysypiska obok jego posesji w Kornowacu. Zobacz zdjęcia.
Sąsiad, właściciel posesji położonej obok, chcąc wyrównać teren, wysypuje nań wszystko, co tylko możliwe: gruz, deski, papę, folie, uzbrojony żelbeton, plastikowe elementy elewacji, styropian i tym podobne rzeczy. Przywozi po kilka wywrotek śmieci, po czym prędko wyrównuje teren i śmieci przysypuje ziemią. Ten proceder trwa już ponad rok. Na całej działce są już tony śmieci. Gruz i śmieci stanowią nie tylko zagrożenie dla środowiska, ale także już zakłócają poważnie system wodny, ponieważ między warstwami ziemi są warstwy nie przepuszczające wody. Sprawdziliśmy i okazało się, że Czytelnik wcale nie przesadza.
Zwróciliśmy się do Urzędu Gminy w Kornowacu, do referatu rozwoju, infrastruktury i zasobów naturalnych. Dzisiaj pracownica referatu wraz ze strażą pożarną sprawdziła, co jest na tej działce wysypywane. Poinformowała Redakcję, że właściciel tego terenu dostanie z gminy nakaz usunięcia śmieci i gruzu. Z kolei biegły sądowy geodeta zrobi pomiary działki i jeżeli stwierdzi, że te śmieci i gruz są także poza jej granicami to właściciel zostanie dodatkowo ukarany mandatem.
/w/
Chciałbym się dowiedziec gdzie wcześniej była straż miejska??
Nie widziała tego??
Oni chyba nie wiedzą czym się mają zajmowac…
właśnie od tego jest redakcja portalu. Czytelnicy którym wrażliwość nie pozwala obojętnie przejść obok głupoty. zanidbaniom… powinni przekazywać redakcji takie informacje. Wówczas, dzęki mediom wiele rzeczy idzie do przodu, nagle się da załatwić. Jak w tym przykładzie, jak pisze Damian: gdzie do tej pory była straż miejska?
straż miejska słuchała sobie mp3 hehehehee
a gdzie byli Twoi rodzice? 🙂
Straż Pożarną wezwali na prywatny teren gdzie została nwieziona ziemia gruz itp.
Do autora – czy napewno tak było ???
Tak rzeczywiście było, ponieważ duża część tych odpadów to odpady niebezpieczne, a tymi się zajmują służby specjalistyczne, które są w jednostkach straży pożarnej
jak ta sprawa się zakonczyła?
Dziękuje bardzo waszej redakcji oraz sąsiadowi,który tą sprawą się zainteresował.podczas mojej nieobecności jedna z firm ,która miała mi dostarczać czystą ziemię oraz gruz okazało się ,że w jednym z kontenerów z remontu mieszkania było podspodem troszkę nieczystości.
Po interwencji firma ta zobowiązała się podstawić kontener i oczyścić gruz z nieczystości.
Jeszcze raz dziekuje za sąsiedzką pomoc i bedę bardziej się przyglądać
co przywożone bedzie na moją posesję w celu utwardzenia terenu.
w podziękowaniu właścicielka.