Czy można lepiej spędzić smętny, lutowy, poniedziałkowy wieczór niż rycząc ze śmiechu w wygodnym, teatralnym fotelu? To zafundowała raciborskiej publiczności grupa niezłych aktorów z Krakowa występując w komedii Ray’a Cooney’a.
Na scenie widzimy dwa bliźniacze mieszkania, dwie piękne, młode żony w atłasowych szlafrokach i… jednego męża. Tu i tu. Niejaki John Smith, taksówkarz, usiłuje wybrnąć z pomocą przyjaciela z tarapatów i nieoczekiwanych zbiegów okoliczności, demaskujących jego podwójne życie: w dwóch oddzielnych domach, z dwiema różnymi, równie mocno kochającymi go małżonkami. Smith stacza śmiertelny pojedynek z obiema kobietami, jednym homoseksualistą i komplikującymi jeszcze bardziej sytuację gapowatymi inspektorami policji.
Profesjonalna gra Aliny Kamińskiej, Katarzyny Litwin, Krzysztofa Bochenka i Łukasza Żurka, którzy wystąpili w rolach głównych, bawiła publiczność, która przyszła na spektakl być może jeszcze w nastrojach walentynkowych, do łez. Oto jak można lekko spojrzeć na miłość , małżeństwo i zdradę. Historia bigamisty wydawałaby się dobrym tematem na tragedię. Autor sztuki, Ray Cooney udowodnił, że to najśmieszniejszy temat na świecie. Przypominamy, że spektakl został wyreżyserowany przez Wojciecha Pokorę… 20 lat temu. I nadal śmieszy. „Mayday (Run for Your Wife)” został wystawiony 15 lutego na Sali widowiskowej RCK RDK przy ul. Chopina 21 przez Teatr Bagatela z Krakowa.
publ. /ps/