Czwartoligowe punkty zostały w Pszowie

W meczu IV ligi KP "Unia" Racibórz po słabej grze przegrała 1:3 (0:1) z Górnikiem Pszów. Honorowego gola zdobył Sebastian Kapinos.

- reklama -

To niestety zły początek rundy wiosennej dla raciborskiej drużyny, której sytuacja w walce o utrzymanie jest coraz trudniejsza.

 

…w grze "Unii" brakowało szybkich akcji skrzydłami, w mojej ocenie w tym meczu zawiedli Dawid Fryt i Arkadiusz Janeta, a także będący jeszcze nie w pełni formy Patryk Podstawka. Akcje naszej drużyny były prowadzone w zbyt wolnym tempie i brakowało elementu zaskoczenia. W obronie zagraliśmy raczej słabo, i podobnie jak w poprzednich meczach przydarzały się proste błędy, tym razem z konsekwencjami…podsumowuje Andrzej Starzyński prezes Klubu Piłkarskiego "Unia".

Co prawda w 3 minucie meczu Sebastian Kapinos miał szansę na zdobycie gola, ale to drużyna gości uzyskiwała przewagę. W 10 minucie było bardzo groźnie pod bramką Unii, a kilka minut później pierwszego gola dla Górnika zdobył Krzsztof Knesz. Raciborscy piłkarze ruszyli do odrabiania strat i najpierw wywalczyli rzut wolny. Niestety mocny strzał patryka Podstawki był niecelny. Później w 23 minucie Sebastian Kapinos dobrze wyszedł do prostopadłego podania jednak jego strzał był zbyt słaby, aby pokonać Daniela Szkutę. Po 30 minutach gry na bramkę gospodarzy strzelał Artur Potaczek. Dziesięć minut później przed stratą bramki swoją drużynę uratował Edward Kowalczyk. W końcówce pierwszej połowy dobrym refleksem wykazał się Szymon Kubów broniąc jeszcze jeden strzał napastników Górnika.

 

W drugiej połowie pierwszą groźną akcję rozegrała raciborska "Unia", jednak to Górnik po 6 minutach zdobył drugą bramkę wykorzystując kontratak. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się pozyskany z Rymera Rybnik Krzysztof Knesz. W 66 minucie meczu kolejną szansę na zdobycie gola mieli zawodnicy Górnika, ale Tycjan Liberacki strzelił niecelnie. Chwilę później Sebastian Kapinos zdobył gola kontaktowego dla "Unii". Bramka zmieniła trochę obraz gry i dawała nadzieję na ewentualne wyrównanie i przynajmniej jeden punkt. W 75 minucie meczu Edward Kowalczyk po raz drugi uratował drużynę "Unii" tym razem wybijając piłkę z linii bramkowej. Szansę na wyrównanie mieli jeszcze piłkarze "Unii" w 83 minucie jednak Kamil Szałkowski dał się zablokować obrońcy gości. Chwilkę później po dobrej akcji gospodarzy trzeciego gola dla Górnika zdobył Tycjan Liberacki.                

 

KP "Unia" Racibórz: Szymon Kubów, Jacek Selera, Piotr Sławik, Edward Kowalczyk, Artur Potaczek, Arkadiusz Janeta, (od 88 min. Paweł Daszkiewicz), Łukasz Zejdler, Patryk Podstawka (od 79 min. Kamil Szałkowski), Dawid Fryt (od 65 min. Łukasz Haras), Sebastian Kapinos, Mariusz Frydryk.
Rezerwowi: Michał Bedryj, Grzegorz Gawron, Rafał Haras, Adam Kiełtyka. Trener Dariusz Widawski.

TS "Górnik" Pszów: Daniel Szkuta, Marcin Należyty, Michał Dziwisz, Bartosz Stawarski, Jacek Kwiatoń, Bartłomiej Burek (od 90 min. Wojciech Hetmaniok), Sebastian Mańka, Bogusław Drobny (od 79 min. Klaudiusz Szweda), Artur Sobala, (od 88 min. Grzegorz Tosta), Krzysztof Knesz (od 80 min. Sebastian Peczka), Tycjan Liberacki.
Rezerwowi: Krzysztof Rek, Grzegorz Sitko. Trener Tomasza Gajewski.

 

/kibic/

 

 

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj