Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili w minioną środę i czwartek, naruszenie przepisów przez trzy obywatelki Ukrainy, które wjechały i przebywały na terytorium naszego kraju nielegalnie.
Cudzoziemki były pasażerkami kontrolowanych na mysłowickim odcinku autostrady A-4, trzech autobusów rejsowych kursujących między Czechami a Ukrainą, dwóch ukraińskich i jednego czeskiego. W trakcie sprawdzania paszportów Ukrainek okazało się, że dwie z nich, 22 i 33-latka, wjechały do Polski mimo, że wizy, które posiadały utraciły ważność. Trzecia, 36-latka, w ogóle nie miała wizy. Przekraczając polsko-czeską granicę i przebywając w naszym kraju bez dokumentów do tego uprawniających, cudzoziemki złamały prawo. W związku z tym, zgodnie z ustawą o cudzoziemcach, otrzymały od Straży Granicznej decyzje administracyjne zobowiązujące do opuszczenia terytorium Polski i skutkujące zakazem ponownego wjazdu przez okres jednego roku.
To kolejne ujawnione przypadki wykorzystywania przez cudzoziemców faktu zniesienia kontroli na granicach wewnętrznych UE do nielegalnego przemieszczania się między państwami strefy Schengen. Skuteczne przeciwdziałanie tym zjawiskom jest możliwe między innymi dzięki systematycznym kontrolom prowadzonym przez mobilne patrole Straży Granicznej na terenie województwa śląskiego, gdzie przebiegają i krzyżują się liczne międzynarodowe szlaki komunikacyjne.
SG
czytaj także: Rumuni próbowali przemycić nielegalny złom do Polski
Wietnamczyk zatrzymany w Chałupkach
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
