Szturmu na lokale wyborcze nie było

Odwiedzając dzisiaj lokale wyborcze można odnieść wrażenie, że raciborzanie lubią długo spać. Od 8.00 do 10.00 niewielu wyborców poszło do urn. Frekwencja zdecydowanie się poprawiła w południe, po mszach w kościołach. Właściwie stało się to regułą.

Mieszkańcy Raciborza zapytani na kogo głosowali odpowiadali różnie, uzasadniając swój wybór mówili :  

- reklama -

na tego kandydata … głosowałam, bo to mój sąsiad,

– albo: lepiej pozostawić taki układ jaki jest, bo przynajmniej nie będą się kłócić, a zajmą się problemami miasta,

– głosowałam na moją koleżankę,

– starsza pani powiedziała: trzeba dać szansę młodym, a starsi niech odpoczną,

– nie wypełniłem wszystkich kart do głosowania, bo tych kandydatów po prostu nie znam,

– głosowałam na pana … bo go znam i jest to bardzo porządny człowiek,

– głosowałam na raciborzankę, bo będzie dbała o nasze interesy w Katowicach, 

– właściwie nie wiedziałem na kogo głosować, bo nic o tych kandydatach nie wiem. 

 

 

 

 

 

 

 
 
 
 
 
 
 
 

 

 

 

Rozmawiając z wyborcami można było odnieść wrażenie, że nie wiedzą nic, ani o dotychczasowym samorządzie, ani o tych którzy kandydują. Jeden z wyborców stwierdził, że będzie głosował na pana X, bo już był prezydentem, jednak nie wiedział, że ten pan nie kandyduje tym razem na prezydenta. 

 

/w/

- reklama -

8 KOMENTARZE

  1. [quote]Czy można by było wrzucić w większym formacie tabliczkę ze schematem organizacyjnym spółki akcyjnej odnoszącym się do pierwszego zdjęcia ?[/quote]
    – To ,,fotka,, albo z ekonomika albo …PWSZ.
    Zapytaj w redakcji. Potem idź tam i … poproś o możliwość pooglądania …
    – Albo klikaj > powiększ obrazek [poprzez >Widok]

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj