Wczoraj strażacy wezwani zostali do Krowiarek, gdzie palił się dach jednego z domów. Interwencja trwała trzy godziny. Przyczyną pożaru prawdopodobnie było zapalenie się sadzy w kominie.
Zdarzenie miało miejsce około godziny 11.00 przy ulicy Wyzwolenia w Krowiarkach. Przyczyną było zapalenie się sadzy w kominie. Spaliło się kilkadziesiąt metrów kwadratowych dachu. Straty oszacowano na 20 tysięcy złotych. Takie pożary mimo tego, że zdarzają się często są bardzo niebezpieczne. Istnieje możliwość zaczadzenia się dymem wydobywającym się z komina, dodatkowo nagrzewający się komin stwarza ryzyko zapalenia się przylegających do niego części budynku oraz połaci dachu – tak jak w przypadku pożaru w Krowiarkach.
/p/