2 grudnia na ul. Słonecznej w Raciborzu stanął policyjny radiowóz. Nie była to jednak interwencja tylko wizyta edukacyjna.
Odwiedziny mundurowych w Żłobku przy ul. Słonecznej to już tradycja. – Podczas takich wizyt funkcjonariusze odwiedzają najstarsze grupy, w których większość dzieci wie już, kim jest policjant. Z wielką radością wypytują więc one o jego pracę i podziwiając atrybuty: pałki, kajdanki, lizaki. Najmłodsi nie boją się też przymierzać czapki i kamizelki policyjnej – wyjaśnia Elżbieta Gładkowska, dyrektor placówki.
Z okazji zbliżających się mikołajek Mirosław Szymański z raciborskiej policji przywiózł dla dzieci niespodziankę w postaci lizaków. – Nie ukrywam, że cieszą nas wizyty w Żłobku, bo maluchy z wielkim zaangażowaniem biorą w nich udział i zadają pytania. Czasami trudne – dziś musiałem wytłumaczyć dwuletniej Monice, dlaczego nie towarzyszy mi pies policyjny. W ten sposób maluchy dowiedziały się, że nie każdy funkcjonariusz współpracuje z czworonogiem – mówi Mirosław Szymański.
publ. /ps/