Placówkę przy odwiedziły księżniczki, motyle, biedronki, a nawet smok wawelski – karnawał w raciborskim Żłobku przebiegał pod znakiem bali przebierańców.
Na balach bawiły się dzieci z każdego z czterech oddziałów Żłobka. Ale nie tylko – na imprezach nie zabrakło rodziców i dziadków. – Bale przebierańców to doskonały pomysł. Widać, że dzieci doskonale się bawią, tym bardziej, że w przebraniach występują wszyscy: personel i dyrekcja Żłobka oraz zaproszeni goście – Aleksandra Korus, mama rocznej Asi.
Rodzice i dziadkowie przychodzą na bale przede wszystkim, by móc spędzić czas ze swoimi szkrabami. – Muszę jednak przyznać, że to i dla nas niezła zabawa, bo przecież nie codziennie występujemy w stroju np. czarownicy – z uśmiechem dodaje Celina Cieślicka, babcia rocznego Filipa.
publ. /ps/