Prezydent jest zaskoczony po tym, jak niektórzy radni wyrażaili zdziwienie, że w zbiorniku przeciwpowodziowym Racibórz Dolny… nie będzie wody.
Podczas ostatniej sesji radni miejscy mieli okazję zapoznać się z raportem o stanie zaawansowania prac przy budowie zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny. Spotkania takie co jakiś czas są dla radnych organizowane, materiał referował reprezentujący Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach (inwestor) Augustyn Bombała. Jako, że jest to nowa kadencja i nie wszyscy radni brali udział w poprzednich spotkaniach, przez co mogą mieć braki w temacie, prezydent specjalnie poprosił go, aby nie skupiał tylko na bieżącej sytuacji, ale temat zbiornika potraktował szerzej, włącznie z historią jego powstania i podstawowymi parametrami technicznymi.
Mimo to wśród radnych nie zabrakło oznak zdziwienia, że zbiornik po ukończeniu nie będzie zalany. – Oczywiście, że mnie przeraża poziom wiedzy radnych. To ma być zbiornik retencyjny i ma przyjmować wodę. Może służyć rekreacji w jakimś stopniu, ale nic się tam specjalnie w tym celu nie buduje. – odpowiedział prezydent Lenk dzień później na konferencji prasowej na pytanie dziennikarki Radia Vanessa o małą orientację radnych w temacie. – Choć po tylu latach od kiedy wiadomo jak zbiornik będzie wyglądał, taki jest poziom wiedzy. To nie są osoby przypadkowe, to są radni, jeśli ktoś sobie wbił do głowy że to ma być tak, to ja nic nie jestem w stanie zrobić – podsumowuje prezydent.
/ps/
————————————————————
zobacz także:
Zbiornik Racibórz nigdy nie będzie zalany?
Dyrektor RZGW brutalnie rozprawia się z oczekiwaniami, iż zbiornik za jakiś czas może służyć rekreacji i sportom wodnym. – To by zaprzeczało celom, w którym go budujemy – mówi.
RZGW: Zbiornik Racibórz realny w połowie 2018 roku
– Nie wierzę, że zbiornik uda się oddać w przewidzianym terminie do stycznia 2017 roku – twierdzi Augustyn Bombała z RZGW Gliwice, odpowiedzialny za inwestycję.
Tak jak Racibórz jest miastem, dobrze zarządzanym, z dużą ilością młodych szczęśliwych mieszkańców, tak zbiornik będzie jeziorem. Kto to widział, żeby w zbiorniku była woda.
jestem porażony wiedzą prezydenta na temat zbiornika…. mimo że brał udział we wszystkich spotkaniach i bynajmniej nie jest debiutantem w urzędzie twierdzi, że to ma być zbiornik retencyjny… ręce opadają, świetnie by było gdyby tak było, ale niestety ma to być TYLKO SUCHY POLDER !!!
ten zbiornik bedzie zbiornikiem mokrym…choć nazywał siębędzie suchym polderem, ponieważ na istniejacej rzece nie da się budować suchych polderów…takie poldery buduje się wzdluż biegu rzeki jako obszar międzywala. Za to na razie to MY jesteśmy zbiornikiem retencyjnym do zalania jak sektory niezatapialnego Titanica…z gospodarką wodną w naszym kraju jest jak z Titaniciem…dopóki noie ma wysokiej wody, kto by się martwił ryzykiem powodzi…KZGW ciekawie „zarządza” mózgiem Prezydenta Raciborza…www.powodz.gov.pl