20 lutego pierwszy RoCK UP (cykl koncertów z gatunku rock/metal) ściągnął do „Strzechy” fanów mocnych brzmień w różnym wieku.
Nawet bardzo mocnych, bo koncert otworzyła kapela Indignity. Raciborsko-rybnicki skład pokazał, jak death metal brzmieć powinien. W niecałą godzinę Tarki (perkusja), Miras (gitara), Sesil (bas) i Kilas (wokal) zrzucili na głowy i uszy słuchaczy kilka ton solidnego gruzu.
Następnie, na własnej skórze mogliśmy się przekonać, że Metallica pochodzi ze Śląska. Przez 2 godziny, nie tylko muzycy, ale cała sala śpiewała kilkanaście coverów tego zespołu. Alcoholica swój sukces zawdzięcza doświadczeniu, przesympatycznemu usposobieniu i, rzecz jasna, talentowi. Doborowy skład tworzą: Sasim (wokal/gitara), Kęda (gitara), Misiek (bas) i Misqot (perkusja). Na bis gościnnie wystąpił Bujo (wokal) z zespołu Killjoy. Potężna dawka nieśmiertelnych utworów ikony metalu, zaserwowanych w wyśmienity sposób, ściągnęła do „Strzechy” około 140 fanów, nie tylko z Raciborza. Najmłodsi z nich mieli niespełna 5 lat! Jak widać (i słychać) metal łączy pokolenia.
publ. /ps/