Uczniowie klas szóstych Szkoły Podstawowej nr 4 zorganizowali komers w niecodzienny sposób. Zamiast tańczyć, pojechali na wycieczkę do Rud. Zobacz zdjęcia.
A może zrobimy to inaczej – pomyśleli uczniowie klas szóstych Szkoły Podstawowej nr 4 i postanowili pożegnać się z podstawówką nietypowym komersem – wycieczką i wspólną zabawą. Dlatego też klasa VIa udała się z wychowawczynią i rodzicami do Rud. Moc atrakcji przygotowanych na stacji kolejki wąskotorowej sprawiła, że wszyscy świetnie się bawili. Spotkanie rozpoczęło się od wyścigu drezyn, w którym rywalizowali uczniowie i ich opiekunowie, mocny doping i silne emocje towarzyszyły każdej z drużyn.
Po zmaganiach na drezynach uczestnicy zgłębili tajniki posługiwania się łukiem i kuszą, a potem sami próbowali swoich sił w strzelaniu do celu. Niektórzy wykazali się dużą celnością – mimo że strzelali pierwszy raz w życiu trafiali w sam środek tarczy. Następnie wszyscy udali się w krótką podróż kolejką wąskotorową do stacji Paproć, a po powrocie przyszedł czas na ognisko. Wszyscy zgromadzili się wokół ognia, aby przygotować kiełbaski na wspólny posiłek. Po pysznym poczęstunku uczestnicy udali się w podróż do domu, dla uczniów było to wesołe i aktywne pożegnanie z kolegami i koleżankami z klasy, którego długo nie zapomną.
Szkoła Podstawowa nr 4
publ./kp/