Nieodpowiedzialny kierowca, podczas pościgu, złamał wiele przepisów ruchu drogowego i co najważniejsze – wielokrotnie stworzył zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj, po godz. 19:00. Na ul. Powstańców Śląskich w Pawłowie patrol raciborskiej drogówki, w trakcie wykonywania pomiaru prędkości, zauważył kierującego volkswagenem, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym, a następnie – zignorował sygnały nakazujące mu zatrzymanie się do kontroli drogowej. Policjanci wsiedli więc w radiowóz i ruszyli w ślad za odjeżdżającym kierowcą.
Nieodpowiedzialny kierujący volkswagenem, w czasie próby ucieczki przed policją, złamał kilka przepisów ruchu drogowego, stwarzając wiele razy zagrożenie dla innych użytkowników dróg. Ostatecznie mundurowym udało się zakończyć pościg w Raciborzu, na ul. Żółkiewskiego.
Podczas zatrzymania został uszkodzony radiowóz, w który uderzył uciekający volkswagenem. Piratem drogowym okazał się być 62-letni mieszkaniec Raciborza. Szybko wyszedł na jaw powód ucieczki kierowcy – mężczyzna miał bowiem jeden promil alkoholu w organizmie.
Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy, teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. W świetle nowych przepisów, niezatrzymanie się do policyjnej kontroli drogowej traktowane jest jako przestępstwo, za które grozi kara od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia. Na osoby łamiące nowe przepisy sądy będą też nakładać bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od roku do 15 lat.
publ. /k/
Fot. KPP Racibórz