W związku z nowelizacją przepisów i traktowaniem niezatrzymania się do policyjnej kontroli jako przestępstwo, 41-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego musi liczyć się ze srogimi konsekwencjami ucieczki.
Mężczyzna złamał prawo 1 maja br. gdy kierując skuterem nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Dalszy los nieodpowiedzialnego 41-latka leży w rękach sądu.
Do zdarzenia doszło około godziny 18 : 35 na ulicy Kopernika w Nędzy. Wówczas patrol Policji z kuźniańskiego komisariatu w trakcie wykonywania czynności służbowych zauważył kierującego skuterem, którego tor jazdy wskazywał, iż może być nietrzeźwy. Kierujący skuterem na widok radiowozu i dawanych mu sygnałów świetlnych i dźwiękowych by zjechał na pobocze nie zatrzymała się, a wręcz przeciwnie zaczął uciekać nie zatrzymując się. Zachowanie to wzbudziło podejrzenie stróży prawa, którzy niezwłocznie udali się w pościg za oddalającym się motorowerem dając sygnały do zatrzymała się, na które prowadzący pojazd nadal nie reagował. Ostatecznie policjanci przerwali ucieczkę nieodpowiedzialnego kierowcy po kilkuset metrach na ulicy Borowiec w Nędzy. Piratem drogowym okazał się być 41-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego. Tu wyjaśniła się też przyczyna ucieczki tj. mężczyzna był pijany miał prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz o dalszym losie nieodpowiedzialnego 41-latka zadecyduje sąd.
Od 1 czerwca 2017 roku niezatrzymanie się do kontroli stało się przestępstwem. Kierowca uciekający przed Policją musi liczyć się teraz z karą od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia. Na osoby łamiące nowe przepisy sądy będą też nakładać bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od roku do 15 lat. Do tej pory, niezatrzymanie się do policyjnej kontroli było wykroczeniem, za które groziła kara grzywny do 5 tyś złotych lub aresztu do 30 dni.
EnDe
#KPP Racibórz