Branża piekarnicza jest jednym z sektorów najmocniej dotkniętych wojną w Ukrainie.
W lipcu pieczywo znalazło się w pierwszej piątce najbardziej drożejących kategorii w Polsce. W relacji rocznej podrożało średnio o ponad 20%, czyli bardziej niż w poprzednich dwóch miesiącach. Jeszcze nie tak dawno temu politycy straszyli opinię publiczną, że bochenek chleba będzie kosztować 30 zł, jednak to się nie spełniło. Obecnie według „Indeksu cen w sklepach detalicznych” kilogramowy bochenek chleba średnio kosztuje trochę ponad 10 zł. – Ubiegły rok był bardzo nerwowy ze względu na uszczuploną podaż surowców do wypieku oraz obawy o dostępność gazu i energii elektrycznej. Rolnicy wstrzymywali sprzedaż pszenicy, licząc na zwyżkę cen, uzasadnioną wzrostem kosztów produkcji, w tym nawozów i energii, a także niepewną sytuację z ukraińskim ziarnem – komentuje Jacek Górecki.