Sylwestrową „zabawę” zakończył w areszcie

Policja Racibórz: W sylwestrową noc trafił do aresztu

Kara nawet do 10 lat więzienia grozi 35-latkowi, który w sylwestrową noc m.in. włamał się do samochodu a także awanturował się i chciał okraść przechodniów.

1 stycznia w godzinach nocnych dyżurny raciborskiej komendy uzyskał informację od przechodniów o nieznanym im mężczyźnie, który awanturował się i próbował dokonać kradzieży pieniędzy. Na miejsce zdarzenia przybył patrol prewencji. Mundurowi zatrzymali 35-latka, przy okazji znajdując szereg przedmiotów mogących pochodzić z kradzieży.

- reklama -

Jak się okazało, przedmioty, w których posiadaniu był awanturujący się mężczyzna, pochodziły z samochodu marki VW T4, który (z wybitą szybą) zaparkowany był ulicę obok, tj. na Jana Kasprowicza. Ich wartość oceniono na kwotę kilkuset złotych. Co więcej, mundurowym udało się ustalić, że również tego samego wieczoru, jeszcze przy ul. Browarnej, 35-latek dokonał uszkodzenia VW Passata, powodując wgniecenie karoserii. Tu poszkodowany straty wycenił na kwotę aż kilku tysięcy złotych.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał od śledczych trzy zarzuty. Teraz 35-latkowi grozi kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.

publ. /k/
Fot. KPP Racibórz

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj