Była to kolejna odsłona projektu NaM pod nazwą Akademia Społeczno – Gospodarcza. W styczniu gościem stowarzyszenia był były minister transportu i budownictwa – Jerzy Polaczek.
Raciborskie Stowarzyszenie Samorządowe NASZE MIASTO gościło 19 marca wicemarszałka województwa śląskiego – Zbyszka Zaborowskiego. Spotkanie z marszałkiem Zaborowskim odbyło się w budynku głównym Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Raciborska uczelnia jest partnerem RSS NaM przy realizacji tego projektu. – Rocznica pięciu lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej stała się inspiracją do rozważań na temat szans i wyzwań przed jakimi stoją dziś gminy naszego regionu. Dlatego też marszałkowi towarzyszyła Agnieszka Walczak kierownik Wydziału Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach, który bezpośrednio odpowiedzialny jest za rozdział środków unijnych. Do drzwi ww. wydziału pukają nie tylko przedstawiciele gmin, ale także władze raciborskiej Alma Mater, która zabiega aktualnie o dofinansowanie projektu przebudowy hali RAFAKO na cele dydaktyczne. Zaproszenie na spotkanie z marszałkiem Zaborowskim otrzymali także starosta, prezydent, wójtowie i burmistrzowie oraz radni wszystkich gmin powiatu raciborskiego. Była to doskonała okazja by lobbować na rzecz naszego miasta. Szkoda, że nie zaszczycili nas swoją obecnością – mówi Robert Myśliwy prezes RSS Nasze Miasto .
Gospodarzem prelekcji był szef Komisji Rewizyjnej NaM – Mariusz Marchwiak, na co dzień wydawca czasopisma Nowa Energia. 18 kwietnia kolejnym gościem Akademii Społeczno – Gospodarczej będzie pochodzący z Włoch menedżer z USA pan Walter Brolli. Zaprezentuje on autorski system administrowania rozproszonymi jednostkami organizacyjnymi, szczególnie pomocny przy zarządzaniu małymi i średnimi przedsiębiorstwami.
Fot. Leszek Szczasny
/k/
Należy popracować nad sprawami promocji NAM-u, bo to co widać, nie jest budujące. Takie spotkania muszą być przygotowane, jako manifestacja możliwości tego nowego Stowarzyszenia. Nie pytam już, co zyskało miejscowe Stowrzyszenie?
Jak widzisz najbardziej zainteresowane osoby(czyli włodaże miasta jak i równiez gmin) zostali poinformowani, ale niestety nie znaleźli czasu, by dowiedzieć się jakie środki można pozyskać z UE oraz jak się do tego zabrać. A moż epo prostu to wiedzą i świetnie im to wychodzi;)
Przyjacielu – zapraszamy do zakasania rękawów i pomocy Naszemu Miastu w tejże promocji! Co prawda uważam, że na raciborskim tle, wygląda ona i tak bardzo dobrze, ale wiadomo… nie powinno sie porównywać w dół, tylko w górę. A że nie jesteśmy wszechwiedzący i najmądrzejsi w powiecie (w przeciwieństwie do co-po-nie-któ-rych ;), tylko chętnie korzystamy z pomocy innych i opieramy się na ich doświadczeniach – zapraszamy do współpracy, wychodząc z założenia, że batalia o powodzenie NaM nie jest batalią o kilka diet dla ew. radnych, tylko szansą dla szerokiego grona otwartych, dynamicznych i wartościowych – czyli normalnych – raciborzan. Swoją drogą – świetnie pisze o tych sprawach Leszek Szczasny – http://www.raciborz.com.pl/art12073.html Zapraszamy !
Mimo woli przywołano zawołanie tow. Gierka – „Pomożecie?, pomożemy!”. Czasy Gierkowe się dawno skończyły, nieudaczników z Jego pokolenia mamy w Raciborzu za dużo a w mieście jest głód nowych liderów i tak rozumcie Waszą szansę – macie za sobą sympatię całego miasta (prawie całe?). Za hasłami ludzie już nie pójdą, trzeba pokazać swoją charyzmatyczną osobowość (jak brakuje czynów?).W zupełności rozumiem brak doświadczenia, ale umiejętność pozyskiwania dla NAM-u ludzi, którzy potrafią, to właśnie cecha liderów. Nie bójcie się szerszego frontu ludzi czynu! W „Pantofelku” pokazano taka osobę, szukajcie dalej, a nie tylko w swoim gronie?
Życzę powodzenia.