Mieszkaniec Raciborza zapobiegł samobójstwu 54-latka

To już drugi przypadek niedoszłego samobójcy w ciągu ostatnich kilku dni. Tym razem mieszkaniec Raciborza, chciał się otruć spalinami samochodu. Na szczęście szybka reakcja przypadkowego świadka zapobiegła tragedii.

Jak informuje KPP – 19 marca około godziny 20.50, dyżurny raciborskiej policji otrzymał informację od jednego z mieszkańców Raciborza, że w czasie biegu rekreacyjnego zauważył w okolicy ulicy Grzonki samochód, w którym siedział mężczyzna. U zgłaszającego niepokój wzbudził fakt, iż auto miało włączony silnik, a na końcówce układu wydechowego był zamocowany przewód powietrzny, którego drugi koniec znajdował się wewnątrz samochodu. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol i pogotowie ratunkowe. Na szczęście obecnemu na miejscu zgłaszającemu udało się otworzyć i wywietrzyć samochód. Niedoszły samobójca został zabrany do szpitala, gdzie znajduje się pod opieką lekarzy. Policja ustala powody, dla których 54-latek chciał popełnić samobójstwo.

- reklama -

 

/k/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj