Mularczyk w Raciborzu na finiszu kampanii wyborczej

Mocnym akcentem zakończyła się niemrawa dotąd w Raciborzu kampania wyborcza Jarosława Kaczyńskiego. Ostatniego dnia przed ciszą wyborczą do głosowania na kandydata PiS namawiał raciborzan poseł Arkadiusz Mularczyk.

Kampania wyborcza w wykonaniu PiS w Raciborzu nie imponowała dotąd rozmachem. Nawet przed pierwszą turą bardziej widoczny był nie tylko Bronisław Komorowski, który uśmiechał się z prawie każdej sklepowej witryny i którego autobus z materiałami promocyjnymi był w naszym mieście dwukrotnie, ale nawet Marek Jurek (na którego głosowało 177 tys. wyborców w skali całego kraju). W Raciborzu, podobnie jak na całym niemal Śląsku, zdecydowanie zwyciężył kandydat PO. Stąd też centrala wyborcza PiS postanowiła wysłać w teren parlamentarzystów, by ci pomogli zniwelować różnicę i zdobyć  w drugiej turze dodatkowe głosy dla Jarosława Kaczyńskiego wszędzie tam, gdzie wcześniej wynik był niekorzystny.

- reklama -
 

 

 

 

Mularczyk, choć w sejmie reprezentuje ziemię sądecką, urodził się i wychował w Raciborzu. Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz posłem na Sejm V i VI (obecnej) kadencji. Dziś pojawił się w Raciborzu, by wspólnie z członkami społecznego komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego namawiać mieszkańców miasta do poparcia w wyborach prezydenckich ich kandydata.

 

 

 

 

 

– Postanowiliśmy jeszcze zawalczyć o głosy niezdecydowanych. Sondaże pokazują, że różnice między kandydatami są niewielkie i każdy głos może okazać się na wagę złota – tłumaczą członkowie stowarzyszenia Dobro Ojczyzny, którzy wspólnie z Mularczykiem rozdawali na raciborskim rynku ulotki i inne materiały zachęcające do głosowania na Jarosława Kaczyńskiego. – Przestrzegam przed sytuacją, w której cała władza znajdzie się w rękach Platformy. PO ma już większość w sejmie, rząd, największe media komercyjne są im przychylne i pokazują tylko to, co dla Platformy korzystne – stwierdził poseł.  Jego zdaniem skupienie całej władzy przez jedno ugrupowanie to zagrożenie dla demokracji, a Jarosław Kaczyński jako prezydent jest gwarantem kontroli i równowagi politycznej .

 

 

/ps/

Obserwuj nas w Google News
- reklama -

Podobne TematyWIĘCEJ OD AUTORA

22 KOMENTARZE

  1. 95% osadzonych ( czytaj ,,kryminalistów”) w więzieniach oddało głos na PO.
    zanim oddasz głos zastanów się z jakiego powodu patologia tak umiłowała PO
    i czy chcesz utożsamiać się z tą patologią ?

  8. Proszę jak się ułaktywnili zwolennicy YARA. Jakie poezje, jakie fraszki , aforyzmy… Plujcie dalej, nic was to nie pomoże – w niedzielę Polacy pokarzą gdzie wasze miejsce i wasz kandydat POPŁYNIE do rynsztoka

  9. To są moskaliki! wiesz co to jest?????????????
    POKAŻĄ-od pokazać!!!!!!!!!!!!chyba,że chodzi ci o pokaranie-od karać!!!!!!!!!!!!!
    chciałem zauważyć,że jadem milości Ty zioniesz!
    Dość POczwarek-tylko Jarek.

  11. Do… racek..TAK !!!
    Mam już dość gdakania Kaczorów i patrzenia na te same gęby. Zmutowali się …
    Jeśli chodzi o obietnice lepszego życia prostych ludzi to ..każdy przyszły prezydent dużo obiecywał ,a jak było widzieliśmy.Tak więc nie wierzę w obiecanki każdego z nich.Ale jak mam wybierać to na pewno nie KACZORA!!

  17. W piątek na słupach ogłoszeniowych przy ul. Kozielskiej, przechodząc ok. godz. 23,45 widziałem kilka plakatów
    JarosłaWA kACZYŃSKIEGO. Tymczasem w sobotę od góry do dołu słupy oklejone były szczelnie plakatami Bronisława Komorowskiego.
    Widocznie jakaś zmotoryzowana ekipa mimo ciszy wyborczej zakleiła Kaczyńskiego i różne afisze o kinie i najbliższych imprezach. Uważam , iż PiS powinien to zgłosić oficjalnie i policja w tej sprawie ma obowiązek
    wsczącć śledztwol. To świństwo ze stron y wielbicieli Komorowskiego

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj