Na brak dostatecznej ilości miejsc parkingowych podczas wielkich imprez i uroczystości wokół dwóch miejskich domów kultury zwrócił uwagę radny Robert Myśliwy (NaM).
Na ostatniej sesji rady miasta pytał prezydenta o zamiary UM związane z tym zagadnieniem. Okazuje się, że dla RCK projekt jest gotowy i leży na półce. Strzesze natomiast grozi całkowita likwidacja i tak zdewastowanego już amfiteatru, w miejscu którego magistrat chce zbudować plac parkingowy. To jednak pieśń przyszłości. Powód – finanse.
Prezydent ujawnił, że parking od ulicy Kowalskiej w miejscu byłego amfiteatru zniszczonego przez powódź był integralną częścią projektu rewitalizacji gmachu Raciborskiego Centrum Kultury sfinansowanego ze środków Unii Europejskiej. Już na etapie realizacji pierwotne plany przerosły możliwości budżetu, co wymusiło zejście z tego zadania. Natomiast kwestia miejsc parkingowych na zapleczu Domu Kultury „Strzecha” , o które zabiega radny, jest otwarta. Prezydent snuje jednak odważniejsze i bardziej kontrowersyjne plany; mianowicie chodzi o całkowite zlikwidowanie tamtejszego amfiteatru, który w opinii głowy miasta niefortunnie usytuowany został kiedyś przy zbyt ruchliwej ulicy. To wpływa na jakość odbioru organizowanych w tym miejscu imprez i uzasadnia przedstawiony kierunek myślenia.
źródło: RSS NaM
Ręce precz od amfiteatru w Strzesze. Kiedyś to dopiero były tam koncerty. Juz dawno takich nie ma. Zamiast likwidować zastanowić się jak przywrócic Strzesze dawny blask. Trochę grosza sypnąć panie Lenk.