Młodzież pisze: Koniec Świata!

Wiadomości na raciborskich portalach , za rok i kilka miesięcy nie będą nikogo obchodziły. Ktoś inny zarabia na rodzinę wielkie pieniądze, które i tak za rok i kilka miesięcy nie będą miały żadnej wartości.

Jeszcze inni snują plany na przyszłość. Po co? Skoro 21 grudnia 2012 roku będziemy świadkami końca świata?

- reklama -

 

Teorii na temat sądu ostatecznego jest wiele. Wiadomości w internecie na temat tego wydarzenia jest tysiące. Wszystkie takie informacje są oczywiście "sprawdzone" i "udowodnione naukowo" przez ludzi "specjalizujących" się w tym temacie- czyli tak na prawdę nie wiedzących na ten temat nic.

 

1. Kalendarz majów kończy się w tym czasie.- większość ludzi używa tego argumentu. Czy jednak sprawdziliśmy fakt tej informacji i jesteśmy o niej przekonani, czy tylko słyszeliśmy to od znajomego znajomego?

 

2. Co 11, 5 tysiąca lat na Słońcu mają miejsce większe iż zwykle wybuchy, które dosięgają Ziemi i dzięki nim nastąpi przebiegunowanie. Jeden z biegunów będzie położony w północnej Ameryce.- czy tę informację podał jakiś astrolog/ astronom/ naukowiec?

 

3. Tylko Afryka przetrwa, gdyż podczas przebiegunowania rzeki i oceany zmienią swój bieg. Woda zaleje cały świat, jednak płyta tektoniczna Afryki podniesie się i kontynent ten będzie bezpieczny od potopu. Polska i cała Europa pokryta będzie lodowcem.- czy to sprawdzona informacja?

 

4. Najprawdopodobniejszą jednak z teorii obiegających w tym momencie całą Polskę jest teoria różańca. Śląsk jako region na którym najpowszechniejszą modlitwą jest różaniec zostanie uratowany. Otóż dookoła Śląska utworzą się wyspy i Śląsk będzie osobnym kontynentem otoczonym naturalnym różańcem z wysp.- z tych wszystkich teorii, ta jedna wydaje się być najbardziej realną.

 

Wystarczy puścić głuchy telefon, w który każdy z nas bawił się za dziecka i zobaczymy co się stanie. Podamy nowinkę naszemu znajomemu, nasz znajomy puści dalej i mamy "niusa" na pół miasta. Bardzo łatwo popadamy w paranoję. Zaczynamy się przejmować wszystkim co dzieje się wokół nas, interesujemy się wszystkim, a to nas zdecydowanie przeciąża. Nie jesteśmy w stanie odróżnić fałszu od prawdy.

 

Reasumując pozwolę się odnieść do religii dominującej w naszym polskim państwie: Nie znacie dnia ani godziny.

 

/JAP/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj