Pod obrady rady miasta wraca sprawa godzin otwarcia lokali gastronomicznych na terenie miasta. Zgodnie z propozycją, żeby ulżyć mieszkańcom, knajpki przy ul. Opawskiej mają skrócić czas otwarcia z godz. 2.00 do 24.00.
Dotychczas obowiązujące godziny otwarcia lokali gastronomicznych na terenie miasta rada po burzliwych dyskusjach ustaliła w czerwcu 2010 roku . Zgodnie z ówczesną uchwałą, lokale mogły przyjmować gości, w zależności od strefy w której są położone, do godz. 22.00, 24.00 lub do 2.00 w nocy. Zmiany w obecnej uchwale dotyczą lokali usytuowanych przy ul. Opawskiej oraz Matejki. Tym pierwszym czas pracy skrócono z godz. 2.00 do godz. 24.00, gdyż jak czytamy w uzasadnieniu, dłuższe ich otwarcie jest uciążliwe dla okolicznych mieszkańców.
Druga zmiana dotyczy niedawno powstałego kompleksu handlowo-usługowo-gastronomicznego usytuowanego u zbiegu ulic Opawskiej i Matejki. Pierwotnie ul. Matejki w ogóle nie była ujęta w wykazie miejsc, gdzie można sprzedawać i podawać napoje alkoholowe. Uchwała zmieniająca taki stan rzeczy również znalazła się w programie sierpniowej sesji, zaś we wcześniej cytowanym akcie prawa miejscowego określono czas pracy ewentualnych kafejek przy Matejki od godz. 6.00 do 24.00.
/ps/
Wogole niech zabronia otwierac! Ludzie zakladaja interes zeby zarabiac, odprowadzaja podatki ktore zasilaja budzet miasta. Jak mozna, tak traktowac przedsiebiorcow??? A potem sie dziwia ze Racibórz powoli wymiera, gdzie garstka emerytow dyktuje jak ma wygladac zycie w tym miescie.
~HaKa, dokladnie tosamo sobie pomyslalem, nie czaje tego, jak mozna byc tak pozbawionym wyobrazni, najlepiej wszystko pozamykac, a policja to jest gdzie? niech ona sie zajmie tym zeby zabawa byla w lokalach a nie na zewnatrz i bedzie dobrze, a nie od razu zamykac, co to jest za komuna mentalna….
Powiedzcie mi jak tu mieć zaufanie do państwa, prawa, polityków czy samorządu, skoro nawet radny opozycji – właściciel pubu, w którym odbywają się głośne koncerty i sprzedaje się alkohol, powołany do stanowienia prawa sam ma je w głebokim poważaniu i zamiast zgodnie z uchwałą i lokalnymi przepisami zamykać swój lokal o 22.00, faktycznie zamyka go w późnych godzinach nocnych (nawet o 2.00)? Ta praca naszych kochanych samorządowców to jakaś fatalna fikcja. Ja na wybory więcej nie pójdę.
Uchwała Nr
XLIII/680/2010 Rady Miasta Racibórz z dnia 23 czerwca 2010 r.: 2)
zakłady gastronomiczne mogą być otwarte codziennie od godziny 6:00
do godziny 22:00 z wyjątkiem: a) zakładów gastronomicznych
znajdujących się w budynkach wolnostojących, niemieszkalnych lub
jednorodzinnych zlokalizowanych w odległości nie mniejszej niż 100
m od innych budynków mieszkalnych (licząc po drodze dojścia od
wejścia do zakładu gastronomicznego do wejścia na teren posesji
mieszkalnej), które mogą być otwarte całodobowo; b) zakładów
gastronomicznych zlokalizowanych w centrum miasta, ograniczonym
ulicami: Wojska Polskiego, Drzymały, Podwale, Reymonta, Ks.
Londzina, które mogą być otwarte codziennie od godziny 06:00 do
godziny 02:00; c) zakładów gastronomicznych zlokalizowanych wzdłuż
ulicy Opawskiej (od ulicy Wojska Polskiego do Placu Konstytucji 3
Maja włącznie) oraz przy ul. Matejki od skrzyżowania z ul. Opawską
do skrzyżowania z ul. Lipową, które mogą być otwarte codziennie
od godziny 06:00 do godziny 24:00; d) zakładów
gastronomicznych funkcjonujących przy stacjach paliw oraz w
hotelach, które mogą być otwarte codziennie całodobowo.
KŚ jest w strefie czynnej do 2-giej, więc nie wiem, o co Ci chodzi?
KŚ jest na ulicy Miarki. Nie widzę jej wyróżnionej w tej strefie. Nie leży też w obszare wyznaczonym przez ulice wymienione w uchwale. Na podstawie czego twierdzisz, że ten lokal jest w strefie, w której lokale moga być czynne do 2.00?
Mylisz się, ten pub nie jest w żadnej strefie czynnej do 2-giej, więc musisz doczytać przepisy i postudiować mapę centrum Raciborza.