Wypadek na torach, wypadł z jadącego pociągu

O sporym szczęściu może mówić 17-latek, który wczoraj w Nędzy wypadł z jadącego pociągu, upadł na tory i nie mógł wstać. Leżącego w odludnym miejscu wypatrzyła przejeżdżająca obok kobieta i zaalarmowała służby ratunkowe.

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek w godzinach popołudniowych. Jadąca w stronę Górek Śląskich 28-letnia mieszkanka Raciborza przejeżdżając w okolicy nieoznakowanego przejazdu kolejowego zauważyła w oddali na torach dziwny kształt, który początkowo wzięła za pracownika kolei naprawiającego torowisko. Zastanowiło ją jednak, że jest bez kamizelki odblaskowej, zawróciła więc i przejechała jeszcze raz. Jako, że podejrzenia nie ustąpiły, wysiadła z auta i podeszła bliżej.

- reklama -

 

Jak się okazało, na torach leżał młody mężczyzna z ranami głowy, który choć był przytomny, nie umiał odpowiedzieć na najprostsze pytania, m.in. czy może się ruszyć. Nie pamiętał nawet skąd wziął się na torach. Kobieta zaalarmowała policję i pogotowie, usiłowała również telefonicznie spowodować wstrzymanie nadjeżdżających pociągów, gdyż obawiając się, iż młodzieniec może mieć uszkodzony kręgosłup, nie chciała go ruszać przed przyjazdem karetki. Pociąg rzeczywiście nadjechał, ale zatrzymał się po interwencji przejeżdżającego przypadkowo tą trasą pracownika kolei, którego kobieta zatrzymała w celu udzielenia pomocy.

 

Jak się okazało po przewiezieniu na izbę przyjęć, poszkodowany to 17-latek, mieszkaniec jednej z okolicznych wsi. Na szczęście skończyło się jedynie na wstrząśnieniu mózgu, choć chłopak z całego zdarzenia niewiele pamięta. Przypomina sobie, że na wysokości Szymocic próbował otworzyć drzwi pociągu, gdyż skład miał się zatrzymać. Następnym co zarejestrował to pobyt na izbie przyjęć. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, iż chłopak usiłując wysiąść z pociągu relacji Racibórz – Katowice wypadł z niego.

 

/ps/

- reklama -

2 KOMENTARZE

  1. Najpierw dowiedzcie się szczegółów: Pociąg się zatrzymał ale nie otworzyły sie drzwi ( koleje śląskie…). Dopiero jak otworzył siłą drzwi to pociąg już jechał, no i ******* (kretyn) wyskoczył. Normalna osoba by pojechała na następną stację. On nie wypadł ale WYSKOCZYŁ!!!

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj