Raciborzanie nie zapomnieli o planie wycinki drzew nad Odrą i zbierają podpisy pod apelem o jej wstrzymanie.
Obecnie, jak informują nas organizatorzy akcji, zebrano już kilka list podpisów (dokładną liczbę podpisów organizatorzy chcą podać w momencie złożenia podpisanego Apelu na ręce prezydenta miasta). Chętni do złożenia podpisu pod apelem mogą to zrobić w Przystanku Kulturalnym "Koniec Świata" (Racibórz, ul. Karola Miarki 3A). Poniżej przytaczamy treść apelu.
Grupa mieszkańców Raciborza sprzeciwiająca się wycince drzew chce, aby piękna nadodrzańska przyroda pozostała nietkniętą. Przyroda nad Odrą w Raciborzu – zobacz zdjęcia>>>
Zgoda, o jaką stara się Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, dotyczy 3,5 kilometrowego odcinka rzeki od Parku Zamkowego do połączenia Odry z Kanałem Ulga. Miejsce to jest jednym z ostatnich miejsc w naszym kraju gdzie występuje naturalne zadrzewienie nadbrzeży rzeki wraz z poszyciem, krzewami i różnorakimi innymi roślinami, które łącznie stanowią ostoję dla wielu gatunków ptaków, a także ssaków i płazów. Wiele innych rzek w Polsce, w tym także Odra na większości swojego odcinka, zostało trwale ogołoconych z ich naturalnej roślinności w wyniku błędnej, rabunkowej polityki zarządców rzek. Straty te są niepowetowane dla bogactwa polskiej przyrody. W krajach zachodnich, od kilkunastu lat uregulowanym rzekom próbuje się na nowo przywrócić ich pierwotną przyrodę nadbrzeżną, zaś te które zachowały jeszcze swoją naturalność – chroni się, aby zachować ich cenne przyrodniczo i turystycznie dziedzictwo.
Miejsce, którym może się szczycić Racibórz, jest bardzo bogate przyrodniczo oraz stanowi szczególną wartość dla turystów i kajakarzy, dla których naturalność rzeki to jej olbrzymi atut. Wycięcie nadodrzańskiej przyrody byłoby niepowetowaną stratą dla Raciborza, jego przyrody, ekologicznego charakteru, dla samych mieszkańców oraz kajakarzy i uczestników słynnych spływów tzw. „Pływadeł”, które posiadają kilkunastoletnią tradycję.
Prosimy Pana o nieuleganie niezwykle dyskusyjnej presji rzekomej konieczności wycinania drzew ze względów bezpieczeństwa powodziowego. Drzew tych nie usunięto ani po wielkiej powodzi w roku 1997, ani po powodzi w roku 2010, nie ma więc żadnej rzeczywistej potrzeby wycinania ich dziś, na rok czy dwa przed powstaniem zbiornika przeciwpowodziowego „Racibórz Dolny”, który na stałe rozwiąże kwestię naszego bezpieczeństwa ze strony Odry.
Jednocześnie zwracamy swoje zaniepokojenie i prosimy o zwrócenie Pańskiej uwagi na trwający od kilku lat proceder niepotrzebnego wycinania oraz zbędnego przycinania (nadmierne głowienie) drzew i krzaków w centrum miasta. To proceder wpływający niekorzystnie zarówno na wygląd i estetykę śródmieścia, jak i kondycję samej przyrody tak bardzo potrzebnej w centrum każdego współczesnego miasta.
——————————————————————————————————————–
Polecamy również:
Czytelnicy piszą: Zmieniamy mundurki czy zmieniamy władzę?
Wszyscy znamy stare powiedzenie "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło" – i może jest w nim trochę prawdy…
Zakład Karny od środka, czyli wspomnienia z więzienia…
Po przekroczeniu bramy otworzył się dla mnie zupełnie nieznany wcześniej świat – tylko u nas wspomnienia z pobytu w więzieniu!
"Komornik odebrał mi chęć do życia"
Chory na raka został bez środków do życia. W kancelarii komorniczej usłyszał, że "ma iść do opieki społecznej".
——————————————————————————————————————–
Podziel się informacją lub napisz własny artykuł na forum.
Dodaj Temat na:
forum.raciborz.com.pl
——————————————————————————————————————
To musi być przepiękne miejsce sądząc na podstawie tych zdjęć.Mam nadzieję że prezydent nie podpisze wycinki ani jednego drzewa
To drugie zdjęcie to jak kojarzę jeszcze jest w Parku Zamkowym zrobione .Pamiętam że parę lat temu na tych nabrzerzach rosły drzewa i krzewy .Dziś po pracach przeprowadzonych przez miasto pozostaly gołe nabrzeża z rzadką roslinnością.Nie wygląda to imponująco .No i co do Parku Zamkowego to te wycinki z przed 3 lat kładą się cieniem na obecny wygląd parku niewiele zostało w nim drzew a krzewów prawie wogóle.Smutny widok.
I tak jest na długości 3,5km i oni to wszystko chcią wyciąć? Ogłupiał jeden z drugim czy co?
Laikiem jestem, ale kiedys ludzie , mając większy respekt do przyrody, sadzili drzewa wzdłuż rzek właśnie po to, aby stanowiły naturalną barierę. Rzeka meandrowala, krzewy i drzewa wzmacniały brzegi. Podobnie było z polami. Miedze porośniete naturalną barierą z traw, krzewin… chroniły okoliczne domostwa spowalniając spływ wody po ulewach. No, ale mądry człowiek uwierzył betonowi i zaczął wycinać, wszystko co zielone, wzamian betonując, meliorując, więc wystarczy ledwo ulewa, co jest naturalne i woda sobie płynie z impetem bez przeszkód. Ale na indolęcję ludzką mądrych nie ma. Popieram akcję. nie dajmy się zabetonować i wmówić sobie , że to co człowiek wymyślił jest wielkie. Jest maluczkie i szkaradne. A póki co cieszmy się wiosną i resztkami przyrody w tym naszym mieście.
Właśnie cały w tym ambaras, aby dwoje mogło naraz.
Panie Dawidzie Wacławczyk, wspaniała inicjatywa. Gratuluję. Jednak mam wrażenie, że znów zaczęliście od tyłka strony. Jakby nie patrząc, pub „Koniec Świata” leży, przyzna Pan zapewne, trochę na końcu świata i nie zdziwi mnie jeśli okaże się, że owe listy będą jedynie podpisane przez bywalców pubu i członków NaM-u, co zapewne wykpi rządzący układ. Nie zapominajcie młodziankowie o nas, ludziach odrobinę starszych. Wielu z nas wysoko ceni wartość naturalnej przyrody nad Odrą i też chcielibyśmy wziąć udział w Waszej akcji.
Rozmawiałem dzisiaj z licealistką (podkreślam, że dorosłą) bywającą w Waszym pubie, która o akcji zbierania podpisów nic nie wiedziała, ale mimo to jest gotowa podpisać petycję i zaangażować się aktywnie w zbieranie podpisów. Dlatego sugeruję, abyście Państwo poprosili, bywających na „Końcu Świata”, uczniów ostatnich klas szkół średnich o pomoc. Coś na wzór WOŚP – w wolnej chwili parami spacerkiemv po mieście – aby dotrzeć do parków i na skwerki (bo jest ciepło) gdzie najszybciej znajdziecie Państwo nas – nieco starszych miłośników nadodrzańskiej przyrody.
Pozdrawiam 🙂
Ja już podpisałam się.Pomysł poniższy uważam za super .Myślę że każdy kto chce podpisze się i nie będzie problemu z tym.Osobiście nie wierzę aby prezydent zdecydował się na wycięcie nawet częsci tych drzew.
Z tym wycinaniem i głowienim drzew w mieście to już ostatnimi laty jakaś paranoja.A park nad odrą to obecna władza poprostu schrzaniła .
Nie podpisze Prezydent napewno przed wyborami tej wycinki .Gdyby to zrobił nie nie ma szans w kolejnych wyborach bo ludzie mu tego nie zapomną przy urnach wyborczych .Pozatym czy umialby w oczy spojrzeć mieszkańcom gdyby doprowadził do wycinania drzew nad odrą ?.Nie pomoże mu ani aqwapark ani nowa fontanna ,która na dodatek odbije się raczej negatywnie na wizerunku miasta bo tam zieleni prawie nie zostawili tylko bruk i bruk i bruk i beton .
Co to za głupota.Zbiornik w budowie za chwilę będzie gotowy a tu chcą wycinać drzewa w mieście na odrze w imię ochrony przed powodzią
Co do głowienia drzew to robi się ze wzglądu na bezpieczeństwo więc nie przesadzajcie . Co do wycinki uważam, że radny kampanię sobie urządza i ludzi tumani, Ja nie wierzę, że drzewa będą usuwane bez potrzeby, dla kaprysu prezydenta. Ogólną histerię łatwo wywołać a ludzie jak ćmy do sensacji lecą. Tak było z psami, teraz drzewa, jak nie wypali to, to co innego wymyślą a istotne problemy dla miasta nie tykają bo pewnie sami rozwiązania nie znają. Ciekaw co w kampanii wyborczej zaproponują?
Tu nie chodzi o politykę.Czytałeś że inna grupa też zbiera podpisy w tej samej sprawie?Jaki niby miałby być powód wycięcia tych drzew panie urzędniku z miasta?Choćby nawet części?Podaj argumenty i motywy.
na temat głowienia i wycinania zgadzam się z apelem w zupełności.To co się robi na terenie miasta to jakiś obłęd.Który ma mało wspólnego z bezpieczeństwem a chyba chodzi tylko o pieniadze dlatego czy trzeba czy nie się tnie.
Wacławczyk promuje swój koniec świata kosztem wycinki drzew – każdy wpadnie, podpisze, zamówi piwo i knajpa pełna. On dla mnie jest zwykłym oszustem, który tylko udaje, że mu zalezy na polityce, podczas gdy dba tylko o swój tyłek.
A gdzie oprócz Końca Świata można jeszcze złożyć podpis?
Słyszałem że jest już dużo podpisów kilka czy więcej osób zbiera też podpisy .
Dajcie spokój z tym wycinaniem Zostawcie to co tyle lat rosło i nikomu nie wadziło.Zbiornik w budowie .Nie ma nawet tyle wody w odrze aby go napełnić bo jest susza hydrologiczna.Opadów deszczu od długiego czasu jak na lekarstwo
Jakie są powody chęci planowanej wycinki?Bo nie wiadomo o co chodzi jak w czeskim filmie.Skoro zbiornik jest budowany dlaczego RZGW chce wycinać.Zresztą rola prezydenta jest nie do końca jasna w inicjacji jak można wnioskować z lektury artykułów z zeszłego roku.
Panie Andrzeju, wywołał mnie Pan do tablicy więc odpisuję: po pierwsze, nie chcę podkradać autorstwa nie swojej akcji, której autorem, koordynatorem i główną siłą napędową jest grupa mieszkanców, a której przedstawiciel zwrócił się do mnie o pomoc. Jest to więc akcja społeczna, nie zaś moja (moje działania jako radnego się już wyczerpały), przy czym oczywiście jako zainteresowany sprawą mieszkaniec Raciborza, uczestnik i organizator spływów kajakowych – zdecydowanie ją popieram. Dlatego też kilka razy interpelowałem w tej sprawie u Prezydenta, a teraz zgodziłem się (na prośbę koordynatora akcji) – by w/w apel można było podpisywać w moim klubie. Mam nadzieję, że wkrótce organizatorzy zorganizują kilka innych punktów w różnych częściach miasta. Jeśli sprawa lezy Panu na sercu – nie musi Pan czekać na organizatorów, może Pan podziałać samodzielnie, Pana pomysły są bardzo trafione. By podpisać apel – nie trzeba przychodzić na Koniec Świata. Można go wydrukować, pozbierać podpisy wśród znajomych (moge wysłać formularz, jeśli przyśle Pan do mnie swojego maila: [email protected]) i dostarczyć np. na Końcu Świata, a ja podpisane listy przekażę organizatorowi akcji.
Oczywiście najważniejsze jest że raciborzanie się jednoczą wokół jednego celu bez względu na różnice .I pięknie że Pan radny widzi problem bo kto w końcu ma go widzieć jak nie przedewszystkim radni których wybieraliśmy.A pomysł wycinania tych drzew to absurd.
Panie Dawidzie, chętnie przyłączę się do tej akcji. Ponieważ jestem inwalidą o znacznie ograniczonej sprawności ruchowej na zbyt wiele proszę nie liczyć. Bedzie to kilka podpisów znajomych. Mail do Pana wysłałem i czekam na kartę do podpisów i kopię petycji, abyśmy ze znajomymi nie podpisywali w ciemno. Pozdrawiam
Pan radny lepiej zainteresowałby się kolejkami w raciborskim szpitalu, do poadni specjalistycznych , na leczenie szpitalne, na badania diagnostycznenp TK , Rezonans, na dlugi czas oczekiwania na opis wyników tych badań. Na masę zbędnych dokumentów wypisywanych przez pacjentów, czy to ISO ma ułatwić pracę i obsługę pacjentów czy też zarzuca ich się zbędnymi procedurami itd.itp.
Napewno masz dużo racji ale nie zgodzę się z twoim okresleniem”lepiej”.Uważam że ta sprawa z drzewami to nie byle jaka ale b.poważna.I jeśli chyba coś nie tak w szpitalu a wiadomo jak jest a tak jest w całej Polsce dzięki obecnemu rządowi.Pilnuj szpitala bo chcą go prywatyzować a wtedy dopiero będzie płacz bo napewno lepiej nie będzie.
Po co w mieście wycina się tyle drzew i tak obcina drzewa i krzewy ? Tu się zgadzam z innymi że to jest chore.Po co także wycinać te drzewa nad odrą ?Komu na tym zależy i w jakim celu???Dajcie wladze spokój i oszczędzice to co jeszcze zostało!!!
Akcja napewno potrzebna. bo pomysł z wycinaniem bardzo zly Jednak myślę że miasto wycofa się z tej wycinki .Za dużo mają do stracenia i prezydent i jego ugrupowanie polityczne.Bo ta sprawa będzie rzutować nie tylko na prezydenta ale i na całe jego ugrupowanie .Rzutować jednoznacznie negatywnie.
[b]Obowiązkiem całej naszej społeczności raciborskiej jest GŁOŚNO ZAPROTESTOWAĆ PRZECIWKO BEZMYŚLNEMU I CELOWEMU WYCINANIU DRZEW W NASZEJ MIEJSCOWOŚCI.!![/b]
[b]Milcząc w tej bardzo waznej sprawie, dajemy przyzwolenie naszy raciborskim władzom NA DEWASTACJĘ PRZYRODY, która SAMA SIĘ NIE OBRONI !!![/b]
[b]NIE DOPUŚĆMY DO TEGO, ABY NASZE DZIECI W NIEDALEKIEJ PRZYSZŁOŚCI OGLADAŁY DZREWA JEDYNIE NA STARYCH RODZINNYCH FOTOGRAFIACH..[/b]
[b]KWESTIA WYCINKI DRZEW W RACIBORZU, POWINNA BYĆ SZEROKO PRZEDYSKUTOWANA W GRONIE NIEAZLEŻNYCH I NIE ZWIĄZANYCH JESZCZE DOTĄD Z TĄ SPRAWĄ SPECJALISTÓW Z DZIEDZINIY EKOLOGII, JAK I WSZYSTKICH UCZCIWIE ZAANGAŻOWANYCH W OCHRONE PRZYRODY..!! [/b]
z poważaniem, raciborzanka.
Jesteś wspaniała.Zgadzam się z Tobą. Też nie zgadzam sie na takie działania od kilku lat w Raciborzu gdzie drzewo dziesiątkami znikają bezpowrotnie wycinane.Problemem Raciborza są władze które sami raciborzanie wybrali w wyborach .Wladza myśli że jak drzewa usuną to racibórz będzie lepszy , ładniejszy i nowocześniejszy.Najciekawsze jest że ta władza to sympatycy i członkowie Platformy Obywatelskiej która w skali makro to samo robi co tu na szczeblu lokalnym.Niszczą czego się dotkną .
Miasto jest już szczute w związku z tą wycinką długi czas i do tej pory się nie wycofało, więc myślę, że już tego nie zrobi – wystną dzrewa, posadzą marne krzaczki, skończą kadencję, wyjadą na urlop, a jak wrócą… nikt już nie będzie im złego pamiętał.
Na prośbę Czytelników udostępniamy link do pobrania apelu wraz z listą do zbierania podpisów (w formacie *.doc).
http://www.raciborz.com.pl/i/00pdf/Apel_wycinka_drzew_nad_Odra.doc
Ps. Link został również dodany do artykułu.
Miasto raczej nie jest szczute .Może odwrotnie miasto chyba wykazuje niechęć do przyrody i wycina z premedytacją mając jakieś dziwne motywy.A gdze zdanie mieszkańców ?Czy mają coś do powiedzenia?
Prezydent nie powinien podpisywać wycinka ani jednego drzewa z tych ponad 600 drzew.Tym bardziej że pokazuje swoją obecną postawą że chyba zależy mu na przyrodzie drzewach ochronie środowiska itd.biorąc obecnie patronat nad ekologiczną akcją dla dzieci i młodzieży „Stop talking. Start planting”organizowaną przez Zott Polska.
Młodzi nie dajcie wyciąć tych drzew! My starzy jesteśmy z wami.A kierując do prezydenta te słowa :Panie prezydencie odstąp Pan od zgody na tą wycinkę!I nie wycinajcie drzew w mieście oraz nie kaleczcie przyrody głowieniem.I te najmniejsze krzaki też uszanujcie!
Bardziej skutecznym dzialaniem niż pisanie sentymentalnego listu do Prezydenta będzie [b]dokonanie zgłoszenia bezpośredniego zagrożenia szkodą w środowisku do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach. [/b]Dowiedzcie się czy zadrzewienia nadrzeczne stanowią chronione siedliko przyrodnicze, lub występują tam chronione gatunki roślin albo zwierząt (jest to warunek niezbędny ) i wyślijcie wniosek, który znajduje się na stronie w pkt. 11[url=http://bip.katowice.rdos.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2514:wydzial-zapobiegania-i-naprawy-szkod-w-srodowisku-oraz-informacji-o-srodowisku&catid=39:karty-informacyjne&Itemid=61]http://bip.katowice.rdos.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2514:wydzial-zapobiegania-i-naprawy-szkod-w-srodowisku-oraz-informacji-o-srodowisku&catid=39:karty-informacyjne&Itemid=61[/url]
RDOŚ przeprowadzi postępowanie na podstawie
Dziękuję Ci w imieniu wszystkich którzy nie zgadzają się na bezmyslne wycinanie i niszczenie ostatniej dzikiej przyrody na naszym terenie.Wielkie dzięki .
Ja się nie podpiszę – chciałabym najpierw wiedziec, co ci, którzy wystosowali tę petycję z tego mają. Pewnie też niezłą kasę.
Ciekawy wątek poruszyłaś.Problem w tym że niezła kasa by była gdyby wycięto te drzewa.Komuś być może zależy właśnie na łatwym zarobku wycinając te drzewa.Drzewo jest bardzo chodliwym towarem
Na portalu pojawiła się sonda na temat planów wycinki drzew i krzaków nad Odrą.Bardzo dobry pomysł jako uzupełnienie akcji zbierania podpisów w obronie przyrody.
Widać co robi PO.Nawet drzewa im przeszkadzają.RZGW ma mało z tym wspólnego.Wszystko musiało wyjść wpierw z magistratu..
Zdrowego drzewa nie wytną a te spróchniałe żadnych kokosów nie przyniosą. Nie twórzcie teorii spiskowej. Nie wiem czy to dzieciaki piszą, czy dorośli ale niektórych bzdur czytać się odechciewa. W niektórych miastach drzewo dają biednym na opał, Jak jest u nas to nie wiem.. Jeszcze jeden temat zastępczy, byle dalej od problemów istotnych i trudnych no ale tu trzeba by dużo się napracować.
A tych bzdur jakie ty piszesz to bardzo często czytać nie idzie bo prawie na każdy temat twoje komentarze są zawsze po ciemnej stronie i maja mało wspólnego z prawdą dobrem i rzeczywistością.
@ @ żenada. Ciemne strony? Ty sekta jaka? Ludzie wyjeżdżają, starsi z chorób umierają – nikt tym się nie zajmuje. Miasto puste zostanie, to komu te niby zdrowe drzewa potrzebne będą? Są problemy istotne ale są też istotniejsze, które się olewa. I nie wmówisz mi, że prezydent drzewa wytnie na przekór radnemu. Radny niech zabierze się do konkretenej pracy dla dobra mieszkańców a nie mąceniem w głowach ludzi i tworzenie zbiorowej histerii.
Pominę milczeniem i braku komentarzem tego co teraz napisałeś bo to nie ma sensu .Napiszę tylko współczuję ci bardzo takiego myślenia.Nie dyskutuję z kimś z takim myśleniem bo to by było poprostu daremne marnowanie energii.
Wy tu bronićie tych drzew chwała Wam za to kajakarzom i wszystkim którzy
się w ich obronie wypowiedzieli . Zapewnie pewnej grupie zabiliście
ćwieka w głowę. Bo po co niektórym ratować te drzewa jak zarobek
mógłby być sowity 🙂 przy dziesięciokrotnym przebiciu ceny za drewno
.Cena sprzedarzy drewna podana jest w wypowiedzi dyrektora ZZGO 11 zł
/m3 ,natomiast cena zbytu drewna w raciborzu jest co najmniej 10 razy
większa i wynosi co najmniej 110 zl .
Mam w domu taką książeczkę z 1938 roku na której jest pokazany most zamkowy w Raciborzu i przepięknie wykoszone brzegi Odry ,parę łódek w tle.Naprawdę sielankowy widok…BO DZIŚ W TYM MIEJSCU SĄ TYLKO POKRZYWY I NIEPORZĄDEK.Ale cóż?Dziesiejszy „gospodarz” Śląska to dziadowstwo pierwszej klasy.
Ty już niemieckich porządków nam nie przytaczaj.W nastepnym roku 1939 ci twoi niemcy zrobili takie porządki przy aktywnym poparciu całego narodu niemieckiego że nawet z całymi narodami postanowili zrobić porządki niemieckie a ich państwa w zgliszcza obracali.
Zainteresowanym tematem (zarówno obrońcom drzew, jak i tym którzy mają inne zdanie) polecamy wzięcie udziału w sondażu. Można to zrobić wklejając w pasku adresu przeglądarki poniższy odnośnik:
http://www.raciborz.com.pl/art34404.html
Myślę że redakcja powinna zapytać władzę i kogoś z raciborskiego RZGW ZZGO jeszcze raz o ich aktualne plany co do przyrody na Odrą .I jakie mają powody tych planów wycinki .Wreszcie niech ci ludzie odpowiedzą kto inicjował tą wycinkę .
Z jakiego powodu chcecie wyciąć te drzewa.Zostawcie je .
Chyba miesiąc temu przy szkoleTech Mechaniczne pousuwano setki krzewów i drzewa również .To jest blisko mostu .kto taki jest mądry że tyle zniszczono zieleni.Czy prezydent o tym wie?
[img]upload/small_0ScreenShot192.jpg[/img][img]upload/small_0ScreenShot193.jpg[/img][img]upload/small_0ScreenShot194.jpg[/img][img]upload/small_0ScreenShot195.jpg[/img]
W tym kraju zawsze tak bylo i bedzie.Nieporzadek i niedbalstwo na kazdym kroku.
Czy ktoś dzwonił z tym do jakiejść większej telewizji? PS> nie mam na myśli tej sponsorowanej przez miasto.
To były zdrowe drzewa .Co za”mądry” kazał je wyciąć.Co za porządki?Skończcie z wycinaniem.
Gdzie wycięto te drzewa?Czy w tym mieście z tym wycinnaniem ta paranoja się skończy?
s
T
o
P
subsydiom połowowym.
r
ybacy mają prawo głosu, ale ryby nie.
w
przemyśle połowowym pracuje aktualnie zbyt wiele osób. Zgodnie z
ww
F, więk
–
szość subsydiów na rybołówstwo wyrządza poważną szkodę środowisku morskiemu.
s
T
o
P
praktykom połowowym, niszczącym środowisko.
s
ieci trawlerów niszczą dno
morskie.
n
aukowcy podejrzewają, że 98% życia morskiego ma miejsce na jego dnie.
s
T
o
P
połowom przemysłowym w
a
fryce i na Pacyfiku.
e
uropa jest odpowiedzialna
za największe plądrowanie morza, a prawo do połowów w
a
fryce zostały nazwane
przez
c
harlesa
c
lovera nowym kolonializmem.
s
T
o
P
nadmiernemu zużyciu plasti
–
ków. Plastik nie znika.
k
ończy w ziemi, powietrzu lub w wodzie.
n
aukowcy szacują,
że w oceanach jest 6 razy więcej plastiku niż planktonu.
c
zęści plastikowe działają
jako ksenoestrogeny.
ś
limaki płci żeńskiej po działaniu na nie niektórymi środkami
chemicznymi, wykształcają penisy.
s
T
o
P
bezkotwicowym połowom głębokomor
–
skim, które pustoszy oceany z ryb. 1500 naukowców prosiło o zaprzestanie połowów
głębokomorskich.
s
T
o
P
zanieczyszczaniu oceanów. Morze Północne było niegdyś
jednym z najczystszych i najbogatszych akwenów połowowych.
w
tej chwili jest to
brudny przemysłowy basen, a jego dno to pustynia.
s
T
o
P
farmom rybnym.
s
ą one od
–
powiedzialne za poważne zanieczyszczenia ekosystemów, poza tym zużywają ogrom
–
ne ilości mączki rybnej, produkowanej z małych ryb wolno żyjących.
s
T
o
P
sushi i
sashimi z tuńczyka.
STOP wycinaniu drzew w Raciborzu STOP wycinaniu drzew nad ODRĄ
48
▲
Amanprana przekazuje 1% swoich dochodów na
rzecz działań w regionie Morza Czerwonego. Spon
–
sorujemy kampanię „A Night Of The Oceans”, mającą na celu ochronę oceanów. Na naszą pomoc
mógł liczyć również pan Dos Winkel – Ambasador Morza – oraz fundacja Sea First Foundation.
a
manprana i ‘
s
ave the
s
ea’
s
T
o
P
nadmiernym połowom: 70% wszystkich ryb jest nadmiernie poławianych.
t
yl
–
ko 3% spośród wszystkich gatunków ryb nie jest obecnie zagrożonych.
s
T
o
P
nie
–
legalnym połowom :
l
imity połowowe są zbyt wysokie, aby umożliwić populacjom
ryb odnowę.
c
o więcej, co druga ryba jest poławiana nielegalnie.
s
T
o
P
wycinaniu
lasów mangrowych pod farmy krewetek.
l
asy mangrowe są ważnym miejscem roz
–
rodu dla ryb, chronią również wyspy oraz rafy koralowe.
s
T
o
P
znikaniu koralowców
w rezultacie podnoszenia się temperatury wody w morzu oraz destrukcyjnych prak
–
tyk poławiania za pomocą sieci dennych.
sto
P bolesnym metodom zabijania. Dorsze
i śledzie umierają z powodu asfiksji, co może trwać od 20 do 60 minut.
w
iele ryb
jest patroszonych żywcem i może odczuwać ból od 10 do 50 minut.
s
T
o
P
połowom
ubocznym.
n
a każdą złapaną rybę, kolejna jest zabijana jako efekt połowu ubocznego
i wyrzucana do morza.
c
o dwie minuty delfin, żółw albo wieloryb tracą życie w rybac
–
kich sieciach.
[url=http://www.raciborz.com.pl/art33586.htm]Czytelnicy piszą: w Raciborzu żyje się coraz gorzej[/url]
Zachęcamy do lektury gorzkich przemyśleń naszego Czytelnika. Czy
Waszym zdaniem życie w Raciborzu jest aż tak beznadziejne
tak ale najwieksze ryby sa na batorego
jakoś nikt ich nie chce na- choćby paszę dla baranów