A. Bombała: Materiały do budowy zbiornika będą atestowane

W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia o zastrzeżeniach jednego z przedsiębiorców, jakoby RZGW zgodził się na użycie przy budowie obwałowań zbiornika Racibórz Dolny materiałów pochodzących z hałdy w Bukowie. Surowiec ten ma według zgłaszającego nie nadawać się do tego typu budowy, co z kolei może niekorzystnie wpłynąć na bezpieczeństwo przeciwpowodziowe.

O skomentowanie tej kwestii poprosił podczas spotkania z Augustynem Bombałą prezydent Mirosław Lenk. – Czy to tylko gra przedsiębiorcy, który chce wygrać przetarg na dostawę materiałów na budowę obwałowań, czy rzeczywiście jest niebezpieczeństwo użycia nieodpowiedniego budulca? – pytał prezydent.

Jak wyjaśnił dyrektor Bombała, do wybudowania korpusu zapory potrzebne jest 8 mln ton materiałów. Ich przewożenie drogami publicznymi doprowadzi do totalnej dewastacji tychże. To dodatkowe koszty, gdyż drogi trzeba będzie odtworzyć. Ponadto 7 mln zł wydane będzie tylko na badania materiałów (kruszyw) wykorzystywanych przy budowie. Tyle będzie kosztować badanie próbek i 30 osób pracujących wyłącznie przy dopuszczaniu materiałów na plac budowy. Świadomość tego wszystkiego mają zarówno wykonawca, jak i inwestor. Stąd też nie ma on obaw w tej kwestii.

– Gra toczy się o ogromne pieniądze. To są dziesiątki milionów złotych. Nie pierwszy raz słyszałem, że podano mnie za coś do prokuratury. Ja spokojnie, bez szczoteczki do zębów, pójdę do prokuratora i będę się z tego tłumaczył – poinformował podczas spotkania z mieszkańcami dotyczącego budowy zbiornika.

Mało tego, dyrektor oczekuje raczej, że docenione zostanie to, iż ani jeden kilogram przewożonego kruszywa nie przyczyni się do niszczenia dróg publicznych. – Nie ma obawy, że dopuszczony będzie materiał bez atestu hydrotechnicznego – zapewnił raz jeszcze.