Wicestarostę Andrzeja Chroboczka niepokoi, czy istnieje ryzyko wystąpienia na terenie powiatu przypadków ASF
Niedawne przypadki dwóch padłych dzików doprowadziły nie tylko do dymisji ministra rolnictwa, ale też poważnych problemów producentów wieprzowiny na wschodzie kraju. Wicestarostę zainteresowało, czy rolnicy w powiecie mają się czego obawiać. Postanowił więc wykorzystać obecność na posiedzeniu komisji zdrowia przedstawicielki powiatowych służb weterynaryjnych i rozwiać obawy u samego źródła.
Katarzyna Mura z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii uspokoiła, iż powiat raciborski znajduje się daleko od strefy najbardziej zagrożonej. Strefą tą objęto wschód kraju. Choć w okolicy nie odnotowano przypadków ASF, inspektorat nie bagatelizuje zagrożenia i pobiera próbki z każdego padłego dzika. – Mamy procedury i jesteśmy pod telefonami 24 godziny na dobę – zapewniła K. Mura.
Paweł Strzelczyk
————————————————-
zobacz także:
Przełom w sprawie budowy wałów wzdłuż Odry
Ważna wiadomość dla miejscowości zagrożonych zalaniem w gminach Kuźnia Raciborska. Wyłoniono już wykonawcę, który wybuduje wały po prawej stronie Odry.
Sanepid kontrolował piekarnie. Niepokojące dane
W 2012 roku sanepid zakwestionował 10% próbek pobranych w piekarniach, podczas gdy w 2013 już 45%. Czyżby jakość pieczywa aż tak bardzo się pogorszyła?
Wicestarosta chyba nie wie w jakim regionie mieszka i gdzie te dwa dziki znaleziono. Żyją w jakimś innym świecie?
Gdzie wschód kraju, a gdzie Raciborz. Ci radni powinni naprawdę najpierw pomyśleć, a dopiero potem się odzywać. Swoją drogą, ładna pani na zdjęciu:)