Młodzież w Nędzy zainspirowana tradycją Nowej Zelandii

Co jest fascynującego w kulce na sznurku? Podobno porusza ciało i umysł. Taniec z poi to sztuka wywodząca się z tradycji plemion Nowej Zelandii.

- reklama -

Podstaw tańca z poi przez najbliższe dni będą się uczyć uczestnicy zajęć w Gminnym Centrum Kultury w Nędzy.

 

Podobno ci, którzy choć raz spróbują kręcenia pojkami, zawsze będą do niego chętnie wracać. Poprawia koordynację ruchową, postawę ciała i daje po prostu mnóstwo frajdy.

 

 

Gmina Nędza

Zobacz więcej zdjęć z zajęć

Taniec z poi to sztuka wywodząca się z tradycji plemion Nowej Zelandii. Jej najbardziej widowiskową, popularną i przynoszącą najwięcej satysfakcji formą jest taniec z ogniem.

W Gminnym Centrum Kultury w Nędzy warsztaty fireshow w ramach Akcji Lato prowadzi Karolina Knura. Sama przygodę z pojkami zaczynała właśnie w GCK. Dziś jest w tym na tyle dobra, że instruuje innych.

– Zależy mi, żeby każdy z uczestników zdobył jak najwięcej nowych umiejętności – mówi Karolina. – Nauczymy się podstaw, ale jeśli kogoś ta sztuka naprawdę zainteresuje, będę zachęcała, żeby rozwijał swoją pasję – dodaje.

Oczywiście najbardziej widowiskowy jest taniec z płonącymi pojkami, jednak ze względów bezpieczeństwa w GCK młodzież ćwiczy z pojkami ledowymi. W obu wersjach chodzi o to, żeby nauczyć się techniki, poprawić koordynację ruchową i świadomość własnego ciała.

Niewykluczone, że na finał trzydniowych warsztatów, przy zachowaniu wszelkich zasad bezpieczeństwa,  uczestnicy wypróbują jednak swoich sił z prawdziwym ogniem. – Kto go okiełzna, już nic nie będzie mu straszne – uśmiecha się Karolina.

 

 

Źródło: UG Nędza

publ. /j/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj