Biblioteka sprzedaje starsze książki

– Wycofujemy z księgozbioru książki nieczytane i te, które mamy w wielu egzemplarzach. Zamiast tak jak w poprzednich latach sprzedać książki na makulaturę, sprzedajemy je na kiermaszu – tłumaczy dyrektorka placówki.

Kilkadziesiąt książek rozłożonych na zewnątrz budynku i sporo osób przeglądających starocie. Taki widok można ujrzeć od maja przed Biblioteką przy ul. Kasprowicza. Na kiermasz przychodzą ludzie zainteresowani kupnem konkretnej książki, ale też osoby, które po prostu kolekcjonują nietypowe pozycje. – Od właściwie trzech lat zbieram różne książki, które są o jakichkolwiek podróżach. Mogą to być podręczniki do geografii, książki podróżnicze i jakieś przygodowe. Koleżanka mi powiedziała, że można tu kupić tanio różne książki, więc chcę się rozejrzeć – mówi Michał (l. 16) z Raciborza.

- reklama -

 

 

 
 

 

 

Rzeczywiście taki kiermasz to raj dla moli książkowych. Jeden egzemplarz kosztuje symboliczną złotówkę, a można trafić na niezwykłe pozycje. Zyskują nie tylko kupujący, ale też MiPBP w Raciborzu.

 

– Sprzedajemy książki zainteresowanym, bo bardziej się to bibliotece opłaca. Żeby pozbyć się zalegających w zbiorach książek, musielibyśmy wynająć taksówkę, co jest kosztem około 120 zł. Za sprzedaż zbioru na makulaturę, otrzymalibyśmy 70 zł, bo stawka za 1 kg = 7 gr, więc znaleźliśmy inne rozwiązanie. Kiermasz jest dużo bardziej korzystny dla placówki. Od momentu rozpoczęcia akcji, czyli od maja, udało się nam zebrać 2000 złotych – tłumaczy dyrektorka MiPBP w Raciborzu, Małgorzata Szczygielska – Za zarobione pieniądze zakupione zostaną nowe pozycje: głównie literatura popularna, lektury i belletrystyka.

 

Kiermasz będzie trwał tak długo, jak pozwoli na to pogoda.

 

/ab/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj