Dawać to, co najlepsze

Szkoła na pewno stwarza szanse zatrudnienia przede wszystkim ludziom zamieszkałym na Ziemi
Raciborskiej. PWSZ to zakład pracy zatrudniający nie tylko profesorów, wykładowców, asystentów, ale również pracowników obsługujących sekretariaty, bibliotekę, akademik, personel techniczny, osoby odpowiedzialne za tok studiów, organizację praktyk, remonty, porządek. W sumie zatrudniamy 120 osób.

Chcemy być szkołą humanistyczną, ale zarazem szkołą, która nie zamierza konkurować z silnymi ośrodkami kształcenia technicznego, jak Gliwice, Rybnik. Uważamy, że naszemu regionowi potrzebna jest właśnie taka szkoła o charakterze regionalnym. Dlatego zmieniamy nasz wizerunek, nadając mu nową jakość. Otworzyliśmy nowe, prekursorskie w Polsce kierunki jak: socjologię ze specjalnościami w zakresie kierowania i przywództwa w jednostkach administracji publicznej, zarządzania zasobami ludzkimi oraz animację społeczno-kulturalną. W tej chwili złożone są wnioski o matematykę, nie tylko nauczycielską, ale też matematykę o profilu ekonomicznym i informatycznym. Jeżeli kształcimy i chcemy kształcić filologów, to nie tylko nauczycieli, ale również tłumaczy. Szkoła nasza już wkrótce będzie kształciła także historyków, ale nie jako nauczycieli historii, bo to robią inne uczelnie. My chcemy kształcić takich specjalistów, którzy będą potrafili zadbać o dziedzictwo kulturowe regionu.


Obszerny wywiad z prorektorem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej czytaj w „Oblicza ziemi raciborskiej” 6/2004

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj