Magda Wiercińska, uczennica pływackiej klasy VI Szkoły Podstawowej nr 15 z Oddziałami Sportowymi oraz szkoły muzycznej.Rano wstaję o 5:45, ponieważ mam trening na basenie o 6:45. Po basenie razem z całą klasą idę na lekcje. Po szkole rodzice zawożą mnie do szkoły muzycznej, w której uczę się już 5. rok.
Szkoła muzyczna to moje życiowa pasja. Zainteresowanie muzyką zaczęło się od ….zazdrości. Zazdrościłam siostrze, jak swoimi szczuplutkimi palcami grała na 100-letnim fortepianie. Gdy miałam 6 lat, moja mama zauważyła we mnie talent muzyczny i postanowiła zgłosić mnie na egzamin wstępny do szkoły muzycznej. Komisja egzaminacyjna powiedziała, że najlepiej sprawdzę się na instrumencie smyczkowym. Namawiali mnie na wiolonczelę, ale nie uległam namowom i pozostałam wierna skrzypcom.
Gram już piąty rok i czynię postępy, o czym świadczy zaproszenie do zespołu instrumentalnego. Nabieram doświadczenia u boku znakomitych skrzypków: Danuty Jamickiej i państwa Hetman. Ostatnio wraz z orkiestrą uczestniczyłam w koncercie kolęd podczas XVI Regionalnych Spotkań Wspólnot Śpiewaczych.
O sobie Magda opowiadała redaktorom szkolnego kółka dziennikarskiego.
Nasza koleżanka koncertuje też w szkole. W marcu rozpocznie umuzykalniające poranki z dziećmi na świetlicy szkolnej.
Rynek pracy, edukacja, depopulacja
