Tym razem to Karol Galiński i Mikołaj Siedlok wychowankowie Klubu Siatkarskiego „Rafako” Racibórz wystąpili w reprezentacji Śląska kadetów na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży. Wystąpili i wrócili z Kędzierzyna Koźla ze złotymi medalami.
W tej kategorii wiekowej o tytuł Mistrzów Polski rywalizują ze sobą nie kluby sportowe, a właśnie reprezentacje województw. Zakwalifikowanie się do reprezentacji Śląska, samo w sobie jest znaczącym sukcesem dla naszych kadetów, jeżeli dołączymy do tego występy na najważniejszej ogólnopolskiej imprezie sportowej, dodatkowo zakończone jeszcze zdobyciem pierwszego miejsca to radość jest wielka, a ręce same składają się do oklasków.
Po tygodniowych zmaganiach sportowych w nowoczesnej hali sportowej w Kędzierzynie – Koźlu, gdzie odbyły się wszystkie mecze turnieju finałowego, kibice siatkówki w niedzielę 13 maja mogli oglądnąć wielki finał z udziałem reprezentacji Śląska.
Wcześniej jednak zawodników czekał wielki wysiłek w meczach fazy eliminacji, ćwierćfinałów i półfinale. Reprezentacja Śląska w I fazie turnieju grała w grupie A. Najpierw 6 maja kadeci reprezentujący śląskie kluby wygrali z reprezentacją świętokrzyskiego 3:0 (25:10, 25:15, 25:19), w kolejnym meczu musieli uznać wyższość reprezentacji małopolskiego ulegając 1:3 (21:25,17:26,25:15,22:25). W ostatnim meczu eliminacji reprezentacja naszego województwa wygrała z dolnośląskim 3:0 (25:19, 25:17,25:22), awansując do dalszych gier.
Już wtedy wiadomym było, że są w „ósemce” w Polsce. Boje o pierwszą „czwórkę” rozpoczęły się w środę 9 maja reprezentacja Śląska pokonała reprezentację województwa łódzkiego opartą o zawodników Skry Bełchatów 3:1 w poszczególnych setach (17:25, 25:23, 25:18, 25:14). W kolejnym meczu w czwartek niestety musiała uznać wyższość reprezentacji województwa mazowieckiego 3:1 w setach (25:21,22:25,25:22,25:21). W piątek Śląsk zagrał z Zachodniopomorskiem, wygrywając łatwo 3:0 w setach (25:10,25:11,25:14). W ten sposób młodzi kadeci zapewnili sobie prawo do walki o medale.
W półfinale rozegranym w sobotę przeciwnikiem śląskiej reprezentacji była reprezentacja województwa małopolskiego. Tym razem po dramatycznym spotkaniu Śląsk wygrał z Małopolską 3:2 w setach (18:25, 25:20,26:24,12:25, 15:12), zapewniając sobie prawo do gry o złoty medal Olimpiady.
W niedzielę o 13.00 rozpoczął się mecz finałowy. Spotkanie Mazowieckie kontra Śląskie tradycyjnie wzbudza dodatkowe emocje. Po stronie reprezentantów Śląska pojawiła się wielka szansa na rewanż za wcześniejszą porażkę. Mecz rozpoczął się lepiej dla „warszawiaków” którzy wygrali pierwszego seta 25:21, w drugim secie poprawnie prowadził grę rozgrywający Mikołaj Siedlok, ale młodzi atakujący nie potrafili kończyć skutecznie akcji; 25:14 dla mazowieckiego. 0:2 w setach to sytuacja bardzo nieciekawa, ale na szczęście jednocześnie często zdradliwa dla prowadzących. Nie bez powodu siatkarze mawiają „że kto nie wygrywa w trzech setach, to przegrywa w pięciu”.
Od początku trzeciego seta zagrał Karol Galiński, tym razem na pozycji atakującego, dodatkowo Karol „straszył” zagrywką. Najlepsza seria miała miejsce, gdy w trzecim secie mazowieckie prowadziło 12:9. Reprezentacja Śląska zdobyła zatem 5 pkt. z rzędu i potem nie oddała już prowadzenia. Ten i kolejny set śląskie wygrało 25:19, 25:19. Drużyna Mazowsza szybciej opadła z sił i przegrała również w piątym secie w stosunku 15:10. Tytuł „Mistrzów Polski” w siatkówce kadetów dla Reprezentacji Śląska.
Zobacz fotorelację z pierwszego meczu Śląsk – Mazowieckie.
/Piela/