23 stycznia swoje podwoje w Raciborzu otworzy Castorama.
Sklep oferujący materiały budowlane i wyposażenia wnętrz wybudował się przy Auchan pod Oborą i to właśnie tą lokalizacją wydają się być najbardziej zaniepokojeni lokalni przedsiębiorcy. – Nie o ceny się boję, a o to, że sklep powstał przy hipermarkecie – przyznaje Henryk Marcinek, szef Oman-u. Dodaje, że firma szykuje dla swoich klientów zmiany, jednak na czym będą polegały, Marcinek na razie zdradzić nie chce. – Dobrze, że Castorama otwiera się właśnie w styczniu, bo to okres kiedy w naszej branży się nie zarabia – twierdzi prezes. – Na początku na pewno będzie wędrówka kupujących, będą chcieli wytestować nowy market, ale potem nastąpi podział klientów i tak już raczej zostanie – prognozuje Marcinek.
Wiesław Jacheć, właściciel Carmex-u przyznaje, że Castorama będzie potężną konkurencją dla raciborskich firm. – Nikt tego nie zatrzyma. Albo dostosujemy się do rynku, albo okażemy się za słabi, ale myślę, że każdy swój kawałek tortu dostanie – uważa Jacheć. W otwarciu nowego sklepu stara dostrzec się i plusy. – Do miasta będzie zjeżdżało więcej kupujących – twierdzi przedsiębiorca.
Otwarcie marketu nastąpi w środę 23 stycznia. Jak mówi Adam Piwko, przedstawiciel firmy, żadnych akcji promocyjnych w tym dniu się nie planuje. – Nie taka jest nasza polityka. Bazujemy natomiast na profesjonalnej obsłudze i różnorodności towaru – przekonuje Piwko. Dodaje, że gwarantują najniższe ceny na rynku. – Jeśli ktoś znajdzie taniej niż u nas, różnicę zwrócimy – deklaruje.
/SaM/