W dotychczasowych przepisach prawa o ruchu drogowym istnieje możliwość odholowania samochodu, gdy podczas kontroli drogówki okaże się, że brakuje ważnego ubezpieczenia OC.
Aby odzyskać samochód, oprócz uiszczenia kary, trzeba pokazać wykupione OC. W projekcie zmian tej ustawy policja może zostać pozbawiona prawa do usunięcia z ruchu drogowego pojazdu bez ważnego OC. Projekt tej nowelizacji zostanie przedstawiony dzisiaj, 19 lutego, na posiedzeniu Komisji Infrastruktury. Budzi on jednak wiele kontrowersji, ponieważ w efekcie będzie więcej wypłat z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego dla ofiar wypadków.
– Takie zmiany mogą grozić zwiększeniem się liczby pojazdów nieubezpieczonych – ostrzega Andrzej Maciążek, członek zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń. A problem już istnieje. Obecnie w Polsce ok. 200 tys. pojazdów nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia OC. – Po przyjęciu projektu statystyki mogą się zmienić na niekorzyść – mówi Andrzej Maciążek. Stanowisko Polskiej Izby Ubezpieczeń jest więc jasne – Polska zobowiązała się do prowadzenia działań na rzecz zagwarantowania bezpieczeństwa na drogach, m.in. przez obowiązkowe OC. Proponowane zmiany prawa są sprzeczne z tym zobowiązaniem – podaje PIU.
Andrzej Maciążek podkreśla, że w Polsce ograniczona jest również możliwość sprawdzenia polis OC poprzez CEPiK w czasie kontroli drogowej. W większości krajów Unii taka możliwość istnieje. W Polsce jest ona jeszcze ograniczona, dlatego propozycje zawarte w nowym projekcie są po prostu przedwczesne – dodaje.
Dodatkowo planowane zmiany wpłyną również na koszty pokrycia ewentualnych szkód związanych z wypadkami kierowców nieposiadających OC. – Za ostatnie dziewięć lat wypłaciliśmy 400 mln zł z tytułu szkód, spowodowanych przez nieubezpieczonych i niezidentyfikowanych sprawców. W 2008 roku wzrost wypłat takich odszkodowań wyniósł 24 proc. – podkreśla Elżbieta Wanat-Połeć z UFG. Kiedy kierowca nie ma OC – szkodę reguluje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Będzie to dodatkowo obciążać wszystkich polskich kierowców, którzy płacą OC.
Zdaniem PIU minimalnym rygorem powinno być zatrzymanie dowodu rejestracyjnego do czasu dostarczenia OC oraz uiszczenia kary. Propozycja wraz ze stanowiskiem PIU została skierowana do Komisji Infrastruktury. – W UE zaostrza się przepisy związane z OC pojazdów mechanicznych – tłumaczy Andrzej Maciążek. Polskie propozycje są z tym sprzeczne – podkreśla.
/w/
Źródło; Gazeta Prawna
zadaniem policji jest ustalenie, czy kierujący ma uprawnienia do kierowania i czy pojazd jest sprawny. Ubezpieczenie i likwidacja szkody odbywa się między poszkodowanymi a od policjanta otrzymujemy jedynie notatkę z przebiegu zdarzenia. Policja zatem nie uczestniczy bezpośrednio w liokwidacji szkody. Te kontrole na drogach to wynik działalności Towarzystw Ubezpieczeniowych w celu wymuszenia wykupienia składki.
Zadaniem policji jest między innymi egzekwowanie istniejącego prawa. Tak się akurat składa, że łapanie cwaniaków jeżdzących bez ważnego OC leży w interesie zdecydowanej większości kierowców.