54-letni raciborzanin próbował popełnić samobójstwo kilka dni temu na terenie Raciborza. Wówczas się mu nie udało. Teraz w miejscowości Łęg jego próba zakończyła się śmiercią.
9 kwietnia policjanci z Kuźni Raciborskiej udali się do miejscowości Łęg, gdzie było zgłoszenie, że w zaroślach stoi samochód fiat siena z włączonym silnikiem. W środku w samochodzie siedział mężczyzna. W samochodzie jeden przewód powietrza był przymocowany przy rurze wydechowej, a drugi tylną szybą wprowadzony do samochodu. Szyby były uszczelnione bluzą i kocem. Gdy przypadkowy mężczyzna zauważył samochód, raciborzanin znajdujący się w środku samochodu był już nieprzytomny. Obecny na miejscu lekarz stwierdził zgon. Policja nie zna przyczyn samobójstwa. Pierwsza nieudana próba samobójcza raciborzanina odbyła się w taki sam sposób. Jednak wówczas na czas przypadkowy rowerzysta zauważył samochód.
/k/