Po wyrównanej, ale przegranej walce z Chcicielem Tychy 6:4, przyszedł czas na rozegranie drugiego sparingu. Tym razem rywalem raciborzan był LKS 1908 Nędza.
Zajmująca po rundziej jesiennej drugie miejsce w katowickiej klasie okręgowej Nędza, sprawiła spore lanie podopiecznym Wojciecha Maksymczaka, wygrywając 5:0.
Mecz przebiegał w zimowych warunkach atmosferycznych. Piłkarze z Nędzy do przerwy prowadzili 2:0, a już wtedy wynik mógł być wyższy. Dla zawodników Wiesława Bugdoła gole zdobyli: Paweł Matochniejczuk – dwie, Michał Pieczka, Rafał Ochojski oraz Adrian Cichecki. 23-letni Matochniejczuk grał ostatnio w rybnickiej A klasie w zespole Zuchu Orzepowice.
Kolejny sparing Rafako zagra 13 lutego z Fortecą Świerklany, natomiast LKS 1908 Nędza również w tym samym terminie podejmie raciborską Unię.
/kozz/