Powiat raciborski zabiega o nawiązanie stosunków partnerskich z ukraińskim miastem Komsomolsk. – W ten sposób oddamy to, co sami kiedyś otrzymaliśmy i wesprzemy europejskie aspiracje Ukrainy – tłumaczy starosta Adam Hajduk.
Powiat już wcześniej rozglądał się za partnerem na wschodzie. Nie powiodły się pierwsze próby nawiązania partnerstwa z rejonem Rohatynia (miasta partnerskiego Krzanowic) gdyż jak stwierdził starosta, "nie było odpowiedniego klimatu". Wtedy pojawiła się opcja Komsomolska. – Komsomolsk to miasto położone w obwodzie połtawskim w śr. wsch. Ukrainie, liczące ponad 50 tys. mieszkańców, czyli wielkością zbliżone do Raciborza – poinformował starosta Hajduk podczas czerwcowej sesji Rady Powiatu. Kontakt został nawiązany dzięki Konsulatowi Generalnemu Ukrainy w Krakowie, przez który władze ukraińskiego miasta poszukiwały partnera w Polsce.
Od jesieni ubiegłego roku prowadzona jest korespondencja w sprawie ustalenia warunków współpracy, zaś na 29 – 31 lipca br. zaplanowano wstępnie pierwszą oficjalną wizytę komsomolskiej delegacji w Raciborzu. – Kiedyś inni pomogli nam. Dziś mamy szansę oddać to, co dostaliśmy przy okazji zawierania umów z naszymi niemieckimi partnerami i wesprzeć w ten sposób europejskie aspiracje Ukrainy – uzasadnił Starosta.
Do tej pory powiat raciborski ma podpisane umowy partnerskie z powiatem Markischer i miastem Rendsburg (Niemcy), hrabstwem Wrexham (Walia) oraz powiatem kędzierzyńsko – kozielskim
/ps/
fot. internet
A co Z TARNOPOLEM ?
Lat temu nie aż tak wiele BYŁA WSPÓŁPRACA … i nagle się jakoś ,,urwała,, …?
TYśMIENICA też była.też naUkrainie. i co? Nawet na słupku przed fontanną-kulą pod Hetmańską jest,Co z tego mamy?
To jakaś paranoja, co nie odpowiadało Panu Adamowi w Rohatyniu, klimat?