Poseł RP Henryk Siedlaczek zapytany, jak ocenia pracę samorządów w ostatniej kadencji, powiedział: – Ja tą kadencję zarówno w mieście, gminach i samorządzie powiatowym oceniam dobrze, ale podkreślam – to jest tylko moje zdanie.
Ważne jest to z jakimi problemami spotkały się te samorządy na początku swojej kadencji. W przypadku samorządu powiatowego priorytetem było zakończenie budowy szpitala. Chwali się również to, że w mijającej kadencji doprowadzono do tego, iż siedziba starostwa jest skupiona w jednym miejscu i jest przyjazna dla klientów, w tym także dla osób niepełnosprawnych – stwierdził poseł. Inną sprawą jest doposażenie bloku operacyjnego w szpitalu. Wprawdzie z kłopotami borykamy się do dzisiaj, ale mimo to udało się "wyciągnąć" na ten cel z krajowej rezerwy budżetowej 20 mln zł. Należy te działania kontynuować w przyszłej kadencji i zakończyć wreszcie kompletne wyposażanie tego bloku. Zrealizowano remont DK 45 w kierunku Opola. Nareszcie tą drogą jedzie się w godnych warunkach. Na podreślenie zasługuje fakt, że wszystkie samorządy regionu potrafią się ze sobą porozumieć, współpracować, a jak trzeba – do realizacji jakiegoś wspólnego zadania – dołożyć się finansowo. Można tu wymienić wiele zadań, które zostały w tej kadencji zrealizowane. Podobnie jest w gminach np. w Pietrowicach Wielkich. Zostało tam wybudowane duże centrum wystawiennicze, to są kwestie hal i całej infrastruktury sportowej, oczyszczalnia ścieków w Kuźni Raciborskiej. W gminie Krzanowice budowa oczyszczalni ścieków i związanej z tym infrastruktury.
Prawdą jest, że nigdy się jeszcze taki nie urodził, żeby wszystkim dogodził i mówię to z pełną odpowiedzialnością – stwierdził poseł. – Ja tym wszystkim gminom gratuluję, jednak cenię sobie fakt, że mimo wszystko, potrafimy się nad tymi problemami pochylić, nie tylko na poziomie samorządów lokalnych, ale także w poszczególnych resortach. Wspomnę tu chociażby o sprawie międzywala, o której pani pisała, sprawy wywłaszczeniowe. Mam nadzieję, że tutaj rozwiąże nam pewne sprawy specustawa, która jest już podpisana przez prezydenta Komorowskiego. To jest jedna sprawa, a druga – to wyjaśnienie inwestycji pożytku publicznego i sprawa gruntów wewnątrz czaszy zbiornika Racibórz Dolny. Jest to temat dla samorządów na następną kadencję, to dla nich wyzwanie. W tej ostatniej sprawie nie winię samorządów, że tak długo ta sprawa się ciągnie. Tutaj sprawa musi być wyjaśniona jednoznacznie na szczeblu resortu. W chwili obecnej czekamy już wyłącznie na decyzję wojewody w sprawie pozwolenia na budowę. Te działania są poza samorządami, które zrobiły wszystko co do nich należało i to budzi mój dla nich szacunek. To była naprawdę dobra kadencja – dodał poseł na zakończenie.
Wanda Gozdek
Czytaj pełne wydanie Gazety Informatora nr 77/ listopad 2010
Pan poseł obiecał, że tablice rejestracyjne będą przechodził razem z kierowcą, a nie z samochodem. Takiej prostej rzeczy nie udało się przeforsować to co z tymi poważniejszymi, które Pan obiecywał. Dużo bezowocnych wystąpień.
Tego Pana rozliczymy już PO Nowym Roku …