14-letnia Marta z Mszany Dolnej w ubiegły piątek rano wyszła z domu i nie wróciła. Po kilku dniach poszukiwań, w środę policja odnalazła ją w Raciborzu namierzając jej telefon komórkowy.Marta zaginęła w piątek. O godz. 7.45 wyszła z domu do szkoły, ale nie dotarła do niej. Policjanci podejrzewali, że Marta wyjechała, bo jej plecak był starannie spakowany na dłuższą podróż. Dziewczynka usunęła też konto na Naszej Klasie, wyczyściła swoje zdjęcia oraz listę znajomych. To wzbudziło podejrzenia policjantów.
Czytaj więcej w fakt.pl