Powiat będzie miał własną małpę lub słonia?

Niecodzienna prośba wpłynęła do rady powiatu: dyrekcja śląskiego ZOO zwróciła się o sponsorowanie wybranego zwierzaka. Zdania radnych są podzielone. – Nie mamy pieniędzy – broni się starosta Hajduk. – Ale to nasze  śląskie małpy – uważa Piotr Olender.

O sprawie poinformował dziś radnych Marek Kurpis, przewodniczący powiatowej komisji budżetu. Śląski Ogród Zoologiczny jest jedną z najlepszych tego typu placówek w Polsce. Żyje w nim ok. 2500 dzikich zwierząt z 250  gatunków. W zeszłym roku ogród odwiedziło 390 tys. ludzi. W zamian za sponsorowanie wybranego zwierzaka ZOO oferuje umieszczenie przy jego wybiegu tabliczki informacyjnej o wymiarach 40×60 cm z logiem sponsora oraz informację o sponsoringu na własnej stronie internetowej.

- reklama -

 

Prośba wyraźnie wprawiła starostę Hajduka w zakłopotanie. – Cokolwiek powiem, zawsze będzie źle i znajdą się oponenci wobec tego co postanowimy. Powiat ma dosyć własnych wydatków. Małe pieniądze nie pomogą zwierzętom, a dużych pieniędzy nie mamy – stwierdził.

 

Zdania starosty nie podzielił radny Adrian Plura. – To niekoniecznie muszą być duże pieniądze. Jest lista z której można wybrać zwierzę mniej kosztowne w utrzymaniu. – Nie musimy od razu sponsorować słonia – dopowiedział Piotr Olender, któremu pomysł ze sponsoringiem również się spodobał.

 

Jak się okazuje, zwierzęta w ZOO znajdują sponsorów nie tylko wśród prywatnych firm i instytucji, również samorządy często decydują się na tę formę promocji. – Ze wzoru umowy wynika, że koszt wynosi od kilku do kilkuset złotych miesięcznie w zależności od zwierzęcia – wyjaśnił Kurpis.

 

Przewodniczący komisji pozostaje jednak sceptyczny. – Dajmy jednym, a zaraz każde ZOO w Polsce zwróci się z podobną prośbą. Trzeba będzie być konsekwentnym, czemu akurat to ZOO a nie inne? – stwierdził. – Ale to nasze śląskie ZOO, nasze małpy. Jeśli to kwestia kilkudziesięciu złotych na miesiąc, to ja jestem otwarty – zadeklarował Olender.

 

Radni nie doszli po porozumienia jak odnieść się do prośby, więc zgodnie z sugestią przewodniczącego Kurpisa sprawę rozpatrzy zarząd powiatu i zaproponuje rozwiązanie na kolejnej komisji. – Ale czy państwo są za, czy przeciw, bo nie wiem jak się ustosunkować – chciał się dowiedzieć starosta. – Nie ma głosów przeciw – padło z sali wobec niezdecydowania niektórych radnych.

 

/ps/

fot. internet

- reklama -

6 KOMENTARZE

  1. /…/ Ale to nasze śląskie ZOO, nasze małpy. Jeśli to kwestia kilkudziesięciu
    złotych na miesiąc, to[color=#0000ff] ja jestem otwarty – zadeklarował Olender[/color]./…/
    [color=#0000ff]Pański[/color][color=#0000ff] PORTFEL[/color] mam nadzieję … [color=#0000ff]też [/color].

  2. Biedak, niechcący nazwał siebie po imieniu – Radnego ciągnie do swoich – biedak nawet już się jakby upodobnił do tej „małpy”. Problem, jak z braku innych pomysłów, inni Radni zaczną nam się przepoczwarzać i po skończonej kadencji trzeba będzie ich utrzymywać na koszt Rady do końca zywota. Ten Radny chyba ma dietę z tego ZOO zapewnioną, bo do niczego innego się nie nadaje. Na takim ZOO chyba ta nowa „flaga” będzie powiewała. Będzie publiczna spluwaczka!!!

  3. Kilka małp już mamy w radzie. Więc jeszcze jedna nie zaszkodzi.
    Radzę do pary dobrać goryla. On na pewno zaprowadzi dyscyplinę i porządek w obradach. A jak jeszcze dojdzie szympans to już na pewno zaczniemy rozmawiać o podupadłej gospodarce i nadchodzącej biedzie w kraju.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj