W raciborskim Pałacu Ślubów odbyła się uroczystość wręczenia odznaczeń za długoletnie pożycie małżeńskie. Złote Gody obchodziło tam 8 par. – Jesteście przykładem dla kolejnych pokoleń – mówił prezydent M. Lenk.
Życzenia świętującym Złotego Gody tradycyjnie złożyli Katarzyna Kalus kierownik USC w Raciborzu oraz Mirosław Lenk prezydent Raciborza, który wręczył jubilatom odznaczenia przyznane im przez prezydenta RP. – Jesteście przykładem dla kolejnych pokoleń – mówiła do zgromadzonych kierowniczka USC. – Długich lat Państwu życzę i kolejnych pięknych jubileuszy – dodał prezydent. Niespodziankę dla jubilatów przygotowały dzieci z Przedszkola nr 14 w Raciborzu: Wojtek, Julka, Marta, Patrycja, Julka, Dawid, Maciek i Patrycja. 6-latki z życzyły jubilatom zdrowia i… większych emerytur. Na koniec krótkiego występu wyśpiewały przebój Ani Wyszkoni "Czy ten pan i pani są w sobie zakochani…".
Jubilaci odznaczeni medalami za długoletnie pożycie małżeńskie 12 kwietnia 2011 roku:
Łucja i Wilhelm Witeczkowie
– Od zawsze mieszkaliśmy i mieszkamy w Raciborzu-Studziennej, a poznaliśmy się na weselu – mówili.
Anna i Ernest Czorny
Państwo Czorny to rodowici Raciborzanie, pochodzą ze Studziennej, gdzie mieszkają do dzisiaj, a poznali się w tańcu, na weselu.
Barbara i Jan Kulikowie
– Pochodzi z Markowic i tu mieszkamy, a poznaliśmy się dzięki pracy – zdradzili jubilaci.
Ingeborga i Hubert Lazarowie
Państwo Lazarowie pochodzą z Wojnowic, gdzie zrodziła się ich długoletnia miłość. – Razem chodziliśmy do szkoły i do dziś jesteśmy razem – mówili Ingeborga i Hubert, którzy do Raciborza przeprowadzili się w 1966 roku.
Elżbieta i Rudolf Riegerowie
To była miłość od najmłodszych lat. – Mieszkaliśmy po sąsiedzku, zerkaliśmy do siebie przez okna – śmiała się pani Elżbieta, która obecnie z mężem mieszka w Raciborzu-Studziennej.
Eugenia i Jerzy Krzyżekowie
– Znamy się od zawsze, od piaskownicy – wspominał pan Jerzy. – Mieszkaliśmy w tej samej miejscowości, w Baborowie, chodziliśmy do tej samej szkoły – dodała jego żona.
Rita i Tadeusz Wróbel
Ich miłość zrodziła się dzięki praktyce szkolnej pani Rity. – Po SN-ie poszłam na praktykę i tam poznałam męża – opowiadała jubilatka.
Rita i Werner Adamietz
Pan Werner pochodzi z Czerwięcic, a pani Rita z Modzurowa. Ich drogi zeszły się na zabawie. – W Raciborzu mieszkamy już 50 lat – mówili.
um