Wyjątkowa uroczystość we wsi Nieboczowy. Arcybiskup Wiktor Skworc poświęcił przeniesioną wieś z terenu na którym jest budowany zbiornik Racibórz Dolny.
W sobotę, 08 września, arcybiskup Wiktor Skworc poświecił wieś Nieboczowy, która została przeniesiona z miejsca, w którym obecnie powstaje zbiornik Racibórz Dolny. Z tego powodu mieszkańcy Ligoty Tworkowskiej oraz „starych” Nieboczów zostali przesiedleni. Po dawnych zabudowaniach i infrastrukturze nie pozostał już „kamień na kamieniu”.Obecnie miejsce to jest ogromnym placem budowy.
Uroczystość miała wyjątkowy charakter. Poza arcybiskupem uczestniczyli w niej lokalni notable oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy. Duchownego przywitały Nieboczowianki ubrane w tradycyjne śląskie stroje.
Wydarzenie rozpoczęło się przy budynku mieszczącym OSP, dom kultury oraz przedszkole, gdzie arcybiskup poświęcił wszystkich mieszkańców oraz nowo powstały obiekt. Następnie Abp Skworc jadąc bryczką błogosławił mieszkańcom nowej wsi którzy gromadzili się przed swoimi domami. W orszaku składającym się z kilku bryczek towarzyszyła duchownemu orkiestra, mieszkańcy oraz zaproszeni goście wśród których znalazł się, miedzy innymi, poseł PiS- Czesław Sobierajski.
Dalsza część uroczystości miała miejsce w kościele p.w. Św. Józefa Robotnika, gdzie odbyła się msza święta w intencji parafian oraz została również poświęcona świątynia.
W Nieboczowach wszystko pachnie jeszcze nowością. Piękne nowe domy, przystrzyżone trawniki, nowa infrastruktura. Do dyspozycji mieszkańców jest m.in. park i budynek wielofunkcyjny, w którym znajdują się przedszkole, straż i dom kultury. Wieś przypomina trochę osiedle domków w stylu „american dream”. – Nie była to łatwa decyzja, dla mnie ani dla mojej rodziny o przesiedleniu. Jak to mawiają – starych drzew się nie przesadza – teraz jesteśmy już jednak spokojni i szczęśliwi. Znowu możemy powiedzieć, że czujemy się jak u siebie – mówiła jednak z mieszkanek „nowych” Nieboczów.
Chociaż wieś ciągle jest w budowie, (wg planu pozostało jeszcze 5% do całkowitego jej ukończenia) to mieszkańcy już są zaaklimatyzowani w nowym miejscu. – Nowe miejsce – nowe życie. Oby było tak samo udane, jak to na dawnym miejscu – mówił uśmiechnięty pan Kazimierz po wyjściu ze mszy świętej.
Koszt przeniesienia miejscowości, o 7 km od starej lokalizacji szacowano na 50 mln zł. W nowe miejsce przeniesione zostały przydrożne kapliczki i krzyże, a także cały cmentarz. Nieboczowy są czwartą wsią w Polsce przeniesioną w związku z budową zbiornika wodnego.
/EnDe/
fot. Anna Łapka